![](https://i.sadistic.pl/images/avatars/default-avatar.png)
Trzech młodych kolesi, biały, latynos i czarny budzi się przy stole, a przed nimi sam pan Bóg i mówi do mich. Panowie, zagramy w pokera. Rozdam wam po 5 kart i zobaczymy jak potoczy się wasze życie. No i pan Bóg bierze karty do ręki, dokładnie je tasuje i każdemu rozdaje po 5 kart. Jako pierwszego wskazuje ma białego. Biały, dumnym głosem mówi, panowie mam fulla. Potem wskazuje na latynosa. Latynos smutny, zrezygnowany. Panowie dostałem gówniane karty. 2,3,7,9 i na koniec jeszcze dupek żołędny. Chyba nie mogło być gorzej. Słysząc te słowa czarny nie wytrzymuje i wkurwiony cedzi przez zęby. Ta jasne, nie mogło być gorzej i pokazuje, a tam na wszystkich kartach, idziesz do więzienia.