"Do zdarzenia doszło w nocy z 26 na 27 lipca. Kiedy doszło do wypadku, 23-latka jechała na quadzie ze swoim znajomym. Kobieta wpadła na bramę. Pręt wbił się w podbródek kobiety i wyszedł pod jej okiem. (...)
Najprawdopodobniej to mężczyzna wjechał w bramę, bo nie zauważył jej w ciemności (...) kobieta została wyrzucona z dużą siłą w powietrze, po czym zawisła na ogrodzeniu. 23-latek, który prowadził quada miał 1,5 promila alkoholu we krwi. "
No i najgorsze:
"Kobieta przeszła poważną operację. Na szczęście jej wzrok nie został uszkodzony"