IDZIE ARAB Z WĘŻEM NA SZYJI PRZEZ PUSTYNIĘ I SPOTYKA BIAŁEGO Z PAPUGĄ NA RAMIENIU
ARAB PYTA SIĘ :
- KTOŚ TY?
- POLAK
- A POLAK, Z POLSKI, SŁYSZAŁEM, ŻE WY TAM NIEŹLE TANKUJECIE
- A NO, TROCHE...
- MAM TU SPECYFIK WŁASNEGO WYROBU, MOŻE PO JEDNYM?
- DAWAJ PO JEDNYM
- TO CO? DRUGIEGO?
- DAWAJ DRUGIEGO
- TO CO? TRZECIEGO?
- DAWAJ TRZECIEGO
ARAB JUŻ LEKKO PODCHMIELONY PYTA:
- TO CO? CZWARTEGO?
NA TO PAPUGA:
- I CZWARTEGO I PIĄTEGO I SZÓSTEGO I WPIERDOL DOSTANIESZ I ROBALA CI ZJEMY!!!
ARAB PYTA SIĘ :
- KTOŚ TY?
- POLAK
- A POLAK, Z POLSKI, SŁYSZAŁEM, ŻE WY TAM NIEŹLE TANKUJECIE
- A NO, TROCHE...
- MAM TU SPECYFIK WŁASNEGO WYROBU, MOŻE PO JEDNYM?
- DAWAJ PO JEDNYM
- TO CO? DRUGIEGO?
- DAWAJ DRUGIEGO
- TO CO? TRZECIEGO?
- DAWAJ TRZECIEGO
ARAB JUŻ LEKKO PODCHMIELONY PYTA:
- TO CO? CZWARTEGO?
NA TO PAPUGA:
- I CZWARTEGO I PIĄTEGO I SZÓSTEGO I WPIERDOL DOSTANIESZ I ROBALA CI ZJEMY!!!
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis