Dbają o język ojczysty Kilka kwiatków z pracy.
Gość chce paletę wziąć, ale mu ucieka jak próbuje wjechać:
- Przytrzym to nogo!
Sprzątamy miejsce pracy, trzeba stół wyczyścić:
- Weź tam zgarnij ze stoła.
I absolutny hit! Jadę paleciakiem/pompą czy jak to się tam nazywa, z naprzeciwka gość też jedzie i nie było jak się minąć.
- Ej, wycof do tyłu.
- A mogę do przodu?
- Co ty? Głupi? (śmiech)
Wycof? Do tyłu? JA głupi? Ok...
Gość chce paletę wziąć, ale mu ucieka jak próbuje wjechać:
- Przytrzym to nogo!
Sprzątamy miejsce pracy, trzeba stół wyczyścić:
- Weź tam zgarnij ze stoła.
I absolutny hit! Jadę paleciakiem/pompą czy jak to się tam nazywa, z naprzeciwka gość też jedzie i nie było jak się minąć.
- Ej, wycof do tyłu.
- A mogę do przodu?
- Co ty? Głupi? (śmiech)
Wycof? Do tyłu? JA głupi? Ok...