______________
grodzka to pedał______________
grodzka to pedał
Nie mówie o kolanówach, ale są te takie sportowe tzw. "stópki". Nie czepiam się braku skarpet, chodzi mi o to, że w Polsce przyjęło się dziwne twierdzenie że to wiocha. Tylko w Polsce. A wiochą większą jest chodzenie cały dzień w klapach i "świecenie" ujebanymi girami. W dobrej skarpecie ni chuja sie gira nie spoci, a w zwykłym klapku z marketu czy ccc to gira jest mokra po 5 minutach.
A Ty myjesz czasem nogi, czy tylko opukujesz o wannę?
Klapki, sandały plus skarpetki - okey, sam czesrto ubieram, ochydne jest wystawianie paluchów przez facetów. Druga sprawa, że facet w klapkach bez skarpet do domu mi nigdy nie wejdzie, bo mi ujebie podłoge tymi spoconymi brudnymi ochydztwami. Na plaże tak, na miasto zdecydowanie ochydne. Nie dajcie się nabrać na famę, że to wiocha. To tylko Polski wymysł.
co ty pierdolisz, jak moze byc bardziej ohydne ( tak ohydne, nie ochydne) noszenie golej stopy, zadbanej, umytej itp w lecie, niz kurwa popierdalanie w upale w skarpetkach i sandalach. Może u ciebie w Sosnowcu to normalne, ale nie ma wiekszej wiochy niz noszenie spoconoych skarpet i sandałów.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów