18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (2) Soft (4) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 17:51
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 14:20
📌 Powodzie w Polsce - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 19:52
Cytat:

Sam zatrzymał wandala, który mu groził i zbił szybę w sklepie. Wezwano policję, ale na patrol trzeba było czekać 1,5 godziny, choć komisariat jest kilometr dalej. Napastnik sytuację wykorzystał i w tym czasie uciekł. - Straciłem zaufanie do policji - mówi poznański przedsiębiorca.

W czwartek pijany klient chciał sprzedać w jednym z komisów przy ul. Święty Marcin telefon komórkowy. Za wszelką cenę. Groził sprzedawcy pobiciem i śmiercią. W końcu wpadł w szał i wybił szybę w drzwiach sklepu.

Właściciel natychmiast rzucił się w pogoń za wandalem.

- To był impuls. Zobaczyłem, że się oddala, ktoś krzyknął "Goń go!". On stanął w miejscu i krzyknął "Chcesz się bić?". Wtedy złapałem go i rzuciłem na chodnik – wspomina Krzysztof Ochmański.

Kiedy właściciel komisu przytrzymywał napastnika, inna osoba wezwała policję.

- Pierwszy telefon był o 13:35, kolejny o 13:58. Po pół godzinie mężczyzna wyrwał się i uciekł. Straciłem zaufanie do policji – mówi Ochmański.

Policjanci przybyli na miejsce po półtorej godziny, choć z najbliższego komisariatu mieli zaledwie 900 metrów. Tę drogę można pokonać piechotą w około 7 minut.

Jak to możliwe, że trzeba było czekać tak długo?

– W czasie zgłoszenia patrole były zajęte innymi interwencjami, których nie można było przerwać – tłumaczy Iwona Liszczyńska z zespołu prasowego wielkopolskiej policji.

W tej chwili policja ustala, czy w tej sprawie nie dało się jednak szybciej interweniować i kto ewentualnie zawinił: dyspozytor czy funkcjonariusz.

– Tak długi czas oczekiwania nie powinien mieć miejsca. Naszym celem jest interweniowanie w takich sprawach w ciągu 10 minut od zgłoszenia. Ustalamy, czy któryś z funkcjonariuszy nie popełnił błędu lub zaniedbania. Jeśli tak się stało, zostaną wobec niego wyciągnięte konsekwencje – przekonuje Liszczyńska.

Sprawcę napaści udało się zatrzymać dopiero w poniedziałek. Mężczyźnie postawiono już zarzuty uszkodzenia mienia i gróźb karalnych.

Po przesłuchaniu został zwolniony do domu.

Długie oczekiwanie na przyjazd patrolu policji w Poznaniu to nie jednostkowy przypadek. Przekonał się o tym Krzysztof Krawiec. Wandale zniszczyli drewniany płot z ogródka piwnego przy jego pubie. Jak mówi, połamane płotki leżały na całym skrzyżowaniu ulic Mickiewicza i Słowackiego oraz za metalowym ogrodzenie po drugiej stronie ulicy.

- Zadzwoniłem na policję o godzinie 8.30. Policjanci pojawili się dopiero po 15.00. Przeproszono mnie, że trwało to tak długo. Usłyszałem, że to błąd dyżurnego. To zniechęca do zgłaszania takich spraw – mówi Krawiec.

Średni czas interwencji policji w Poznaniu to 11 minut i 49 sekund.


tvn24.pl/wiadomosci-poznan,43/zlapal-wandala-na-policje-czekal-poltore...
Mógł nie mówić nic o wandalu, tylko powiedzieć ze grupa młodzieży pije piwo i pali skręty, to w 5min by się zjawili
Zgłoś
Avatar
evilmatt 2013-03-06, 20:17
Zembowy Wruzek, Duże problemy potem miał ten kolega o ile to prawda?
Zgłoś
Avatar
Biker50 2013-03-06, 20:35
Zygzaq napisał/a:

I ten koleś wziął to w rękę, wsiadł do gabaryny i pojechali to do Wisły wyrzucić i nawet się z tym nie kitrali (wiem bo jechałem za nimi motorem, zresztą ten "saper" o tym mówił przy nas).



Jebani chcieli zamach na Małysza zrobić!!!!! Na naszego Adama!!! k*rwaaaaaaaaaaaaa nie daruje!!
Zgłoś
Avatar
MałeYo 2013-03-06, 22:32
Coraz więcej się teraz takich akcji upublicznia, policja tu nie zdążyła, policja tam na czas nie dojechała. No i teraz trzeba się zastanowić do czego to może doprowadzić. Na 100 % nie do zwiększenia etatów w Policji bo już tak jest ogołocony ten budżet, że ni huj na to nie starczy kasy. Tusk czy inne ścierwo wpadnie na myśl, że może warto poprosić o pomoc policjantów z innych krajów, dać im uprawnienia itp i będą po naszych miastach śmigać i łapać bandziorów. Tak jak zezwolono na pomoc z innych krajów przy rozpędzaniu demonstracji :/
Zgłoś
Avatar
fazzie 2013-03-07, 16:23
cywile nie powinni mieć broni i być samodzielny
Zgłoś
Avatar
~Imperator 2013-03-08, 1:43
Songo Master napisał/a:

Aha lizodupy Policyjne się gromadzą

Jesteś typowym lizodupem, czapki z głów tylko żołnierzom, strażakom i nie którym Policjantom bo większość to debile, alkoholicy, sadyści i tak można wymieniać, znam kilku normalnych Policjantów i znam ich techniki. Nasza Policja to dno jak nasz rząd. Proszę spojrzeć na Policję w Niemczech, Holandii, Norwegi tam jest kulturalna Policja. U nas liczy się nabicie jak najwięcej ludzi na kary i mandaty plus dojebywanie się o wszystko!



Ty pewnie jesteś typowym przedstawicielem osiedlowego przygłupa z woskiem w uszach któremu Policja nie pozwala się rozwijać w pełni.... wszystko przez nich nie ?
Zgłoś
Avatar
naiwny01 2013-03-08, 21:07 2
Niektóre interwencje policyjne na prawdę długo trwają i nie można ich przerwać. Jeśli na komisariacie jest jedna albo dwie załogi interwencyjne to często się zdarza, że obie mają zatrzymanych w tym samym czasie i nie mogą pojechać na interwencję. Inną sprawą jest też to, że ludzie dzwonią z takimi rzeczami na 112 na które policjanci nie powinni jechać. Jeżeli nie ma zagrożenia życia i zdrowia interwencje są załatwiane w kolejności zgłoszeń więc nagle okazuje się, że wszyscy są zajęci pierdołami. Niestety panuje podejście żeby włazić w dupę społeczeństwu i każde zgłoszenie musi być przyjęte. Zgłoszenia przyjmują cywile którzy nie mają wiedzy żeby coś wytłumaczyć przez tel inie wysyłać patrolu.
Czepiają się wszystkiego? Często tak jeżeli akurat nie mają interwencji zleconej. Ale właśnie za to im się płaci żeby wymuszali respektowanie przepisów, wyobraźcie sobie co by było gdyby tego nie robili.
Zgłoś