Cytat:
Łukasz próbował wytłumaczyć, że to replika. Strzela plastikowymi klukami. Jest z plastiku. Zamiast kolby ma akumulator. Nie pomogło.
Policjanci nie uwierzyli w jego tłumaczenia. Broń to broń. A ten karabin łudząco przypominał oryginał. Zabrali Łukasza na komisariat. Tam nad prawdziwością karabinu głowiło się jeszcze więcej policjantów. No bo niby nieprawdziwy, ale kto wie, czy nie można z niego strzelać albo przerobić na prawdziwy. Postanowili broń zatrzymać.
całość tutaj
poranny.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20090413/BIALYSTOK/707618146