JaTylkonaChwile napisał/a:
debile kurwa... zachciewa im sie limitow i nakazow z unii?
Pieprzysz jak potłuczony...
Kto ci powiedział, że Białorusini chcą do unii? To nie są protesty jak na Ukrainie, które tam wybuchły właśnie z powodu odrzucenia traktatów stowarzyszeniowych, a przeciwko paździeżowemu, karykaturalnemu dyktatorowi z przerostem ambicji i ego (po Jelcynie ślinił się do tronu prezydenckiego Rosji, ale mu znikąd Putin wyskoczył)... Kolejną kwestią są wyniki sondaży na Białorusi, z których jasno wynika, że społeczeństwo odnośnie ewentualnego dołączenia do Unii jest znacznie podzielone, a nawet nieprzychylne...
JaTylkonaChwile napisał/a:
moze im sie marzy kurwa rozjabanie kazdej fabryki i zniszczenie dobrych firm
Dobrych firm? Tych firm co zipią tylko dlatego, że Łukaszenka na siłę pompuje w nie środki? Tych firm, które funkcjonują tylko z łaski Putina, bo śle na Białoruś ropę i gaz po cenach na granicy opłacalności? Tych firm, które w kwestii wyposażenia stoją już nawet za Polskimi zakładami (już nawet nie wspominając o zachodnich)?
JaTylkonaChwile napisał/a:
Podczas gdy bialorusini robia normalnie zakupy - Polacy zapierdalaja w kagancach
Tylko Białorusini z jakich kręgów? Bo średnia pensja to ok 2000 zł... Podkreślam - ŚREDNIA, nie najniższa...