Siedzi dwóch gliniarzy w radiowozie, nagle jeden mówi
-ide sie odlać
poszedł w krzaki, wraca, ale jest cały mokry
-ej, roman, czemu się poszczałeś?
-kurwa, wyjąłem nie tą pałę
-ide sie odlać
poszedł w krzaki, wraca, ale jest cały mokry
-ej, roman, czemu się poszczałeś?
-kurwa, wyjąłem nie tą pałę