Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź.
Masz rację, brak obiektywizmu w mojej wypowiedzi ale trudno być obiektywnym po tylu policyjnych wpadkach.
Było ich tak wiele i są one tak często że szkoda na ten temat mówić ale też trzeba, choćby znany przypadek z ostrzelaniem nie tego samochodu w którym były zgony a ktoś tam do dziś jest kaleką.
Największą winę, jeżeli mamy dopatrywać się źródła - są być może złe/nie wystarczające procedury przy podejmowaniu takich akcji jak również niepotrzebna agresywność w momencie gdy podejrzani byli już skuci, daje powód by sądzić że jednostki te powinny częściej przechodzić badania psychiatryczne bo jak wiadomo są oni w ciągłym stresie i musi się to jakoś odbić na psychice po wielu latach służby.
grelix: sadistic.pl/policyjny-fail-vt108995,90.htm1044231
Btw. Przeczytaj go jeszcze tak z 5 razy, może wtedy zrozumiesz i odpowiesz na temat.
Tak z relacji poszkodowanych. Masz zajebistą relacje poszkodowanego pana od KDT w moim poprzednim poście, ale nie dociera to do Ciebie. Ktoś już powiedział. Będzie materiał operacyjny, jeżeli będzie trzeba to przedstawią go w sądzie. Zobaczymy czy dalej będą się trzymali tego że nie przedstawili się jako "policja" i bili ich po skuciu itd. itp. To nie Tobie (zresztą mi też nie) oceniać tylko sądowi.
Ciekawe ile informacji podanych przez tv szczera, a ile jest podkręconych
Btw. Przeczytaj to jeszcze tak z 15 razy, może wtedy zrozumiesz i przestaniesz napieprzać o tym samym.
______________
Jakie życie, takie bajki...ja osobiście popieram takie akcje...
WTF man? rozumiem że cieszysz się z tego, że więcej ludzi zobaczy jak bardzo w policji jest nasrane ale ująłeś to zajebiście niepoprawnie.
Tak jakbyś chciał by było więcej takich akcji a chyba nie chcesz tego? bo wiesz taki z Ciebie hacker że już mam twój adres i mogę dać anonimowego cynka policji że poszukiwany z ich listy ukrywa się u Ciebie w domu albo że jesteś dilerem i masz kilo koksu na chacie heh Spoko nie zrobię Ci tego
Z innej beczki i żeby było sadystycznie, to myślę że mu w mózgu żyłka pękła i niedługo przestanie kontaktować
______________
Jakie życie, takie bajki...Było ich tak wiele i są one tak często że szkoda na ten temat mówić ale też trzeba, choćby znany przypadek z ostrzelaniem nie tego samochodu w którym były zgony a ktoś tam do dziś jest kaleką.
Największą winę, jeżeli mamy dopatrywać się źródła - są być może złe/nie wystarczające procedury przy podejmowaniu takich akcji jak również niepotrzebna agresywność w momencie gdy podejrzani byli już skuci, daje powód by sądzić że jednostki te powinny częściej przechodzić badania psychiatryczne bo jak wiadomo są oni w ciągłym stresie i musi się to jakoś odbić na psychice po wielu latach służby.
Zgadzam się, odbija się na psychice, dlatego wiek emerytalny takich gości jest o wiele niższy albo przenosi się ich do biurek od realizacyjnego. Nie zmienia to faktu ze tak jak mówisz trafiają się też totalni imbecyle, goście z kompleksem małego członka gdzie trzeba się dowartościować, ale oni zwykle są eliminowani przez większość normalnych. Dlaczego? Myślę że problem leży w wielkości jednostki takiej jak policja.
Zobaczcie, gdzie najwięcej ludzi ma najchujowszych przeżyć?
Z prewencją.
Dlaczego? Bo to jedna z najliczniejszych o ile nie najliczniejsza grupa (biorę jeszcze pod uwagę wydziały ruchu drogowego). I w tak dużej grupie w sumie wszyscy maja na to wyjebane. Nie potrzeba takiego zgrania, i zaufania no i selekcja (w prewencji jest właściwe każdy idący ścieżce kariery). A wydziały realizacyjne? Myślę że składem osobowym śmiało można by nawiązać do Gromu, gdzie cała jednostka ma 600 osób (na całą Polskę), z czego samych operatorów jest może 40-80? Wśród tych ludzi musi być zgranie i zaufanie, bez krzywych jazd.
Procedury nie są takie złe. Ale uwierz mi to co ludzie czasami wyprawiają jest niepojęte. Prosty przykład z kontrolą drogową. Jedziesz i słyszysz na radiu że przed chwilą gość zadziabał babkę nożem po czym odjechał czerwonym fiatem uno. Widzisz takie auto, ściągasz je na pobocze, podchodzisz do auta, gość zamiast wyłączyć silnik, włączyć światła awaryjne i położyć ręce na kierownicy nie wykonuje żadnej z tych rzeczy a zamiast zaczyna otwierać drzwi i wychodzi na ulicę obok auta. Sięgasz po broń czy ryzykujesz swoje życie na rzecz dobrego PR'u funkcjonariusza policji? Proste, Ty zachowałeś procedury, on nie.
Zresztą tu jest dobrze pokazany przykład tego jak powinno się zachować. Też fart. Policjant pomylił gościa uciekającego ze stukniętego auta z tym który w auto stuknął. Akcja od 0:58
Nadużycie AT jest w tej sytuacji oczywiste, ale Ty dalej będziesz brnął w swoich śmiesznych przekonaniach.
Ty również brniesz, bo faktów nie znamy. Ja bym nie insynuował, zobacz sobie pana od KDT. W pierwszej wersji też oczywiste jak się go ogląda 1 na 1 z kamerą, ale w tłumie przed białymi kaskami to co innego. Będzie nagranie operacyjne - będą fakty, na razie to każda ze stron opowiedziała swoja historię.
Nie potrafisz postawić się na miejscu policjantów którzy otwierają drzwi, nie życzę Ci żebyś kiedykolwiek musiał. Chyba o to chodzi Twojemu "przeciwnikowi dyskusyjnemu" cytując mojego posta.Nie potrafisz się postawić na miejscu tych ludzi, toteż tym bardziej chciałbym, żeby taka sytuacja przytrafiła się Tobie i Twojej kobiecie, tak jak już pisałem wcześniej.
Będzie nagranie operacyjne
Ciekawe co by bylo gdyby poszkodowany zamiast zapierac drzwi wyjal zarejestrowany pistolet i zastrzelil kilku palicjantow w obronie swojej i swego mienia ... ciekawe kto byl by winny ...
W Polsce ?? hehehe... Retoryczne pytanie, ponieważ w tym chorym państwie policja jest ponad prawem... Prawo nie jest równe wobec wszystkich obywateli.
Prosze wydarzenia z 11 listopada pokazują w jakim kraju żyjemy, przeypadkowy przechodzeń został pobity, zeby nie powiedzeć napadnięty, przez policjantów-prowokatorów, ktorych celem było sprowokowac zamieszki wsór protestujących, niestety im się to nie udało, wiec postanowili wkroczyc i zrobić to co mieli już wczesniej zaplanowane tutaj wiecej informacji na ten temat:
fakty.interia.pl/raport/zamieszki-w-warszawie/news/pobity-przez-policj...
Wstyd i hańba ...
Co ma sobie myśleć policjant z AT, który jedzie na akcje i wie, że ma zatrzymać groźnego uzbrojonego bandytę?
Ludzi zacznijcie używać mózgu. Jaki normalny obywatel barykaduje się w domu przed grupą AT? No kurwa bez przesady. Zamiast grzecznie się położyć to chcieli jeszcze walczyć...
Zaraz pewnie usłyszę od innych a co jak by to byli bandyci? No jak to co? Postawisz się kolesiowi w kominiarce z bronią w ręku? Jak tak to gratuluję głupoty, a teraz wyłącz komputer i wyjdź na dwór.
Jakby mi koleś stał za drzwiami z bronią i kominiarką to bym otworzył i grzecznie się na ziemi położył. Mi tam życie miłe a pieniądze i inne artefakty to tylko rzecz nabyta. Ubezpieczenia są więc się obywatelu zabezpiecz i po kłopocie.
Jakby mi koleś stał za drzwiami z bronią i kominiarką to bym otworzył i grzecznie się na ziemi położył. Mi tam życie miłe a pieniądze i inne artefakty to tylko rzecz nabyta. Ubezpieczenia są więc się obywatelu zabezpiecz i po kłopocie.
No widzisz, a ja bym wyjął swoje dwie legalne, załadowane sześcio-strzałowe .44-ki czarno-prochowe i wyładował wszystko w ich kierunku.
Bo wolę zginąć niż dać się wyruchać.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów