Mieszkam w kalifacie niemieckim i widze jaka opinie maja polki i jak sa postrzegane przez tutejszych srakoskórnych. Czasami sie maczeta w plecaku otwiera jak slysze jak sie odnosza do polek...
Jedna kurwa z druga rzuci sie na brudnego kebaba i wylize mu majonez, a potem reszta dziewczyn musi wysluchiwac takie uwagi...
Najpierw traktujecie kobiety jak kontenery na spermę, sprowadzacie ich wartość wyłącznie do wyglądu fizycznego i seksualności, a potem przyjebany białorycerzyk z bigoreksją się pruje, że kobiety się nie szanują. Błąd - mylisz ofiarę z oprawcą. W pierwsze kolejności należy się przyjebać do tych incelowych mas, które nie wiedzą co to znaczy szacunek do drugiej osoby i prześcigają się w obelgach wobec płci przeciwnej; do tej bandy debili, która na każdym kroku umniejsza wartości kobiet pisząc "ironicznie", że powinny być w kuchni i zająć się sprzątaniem, bo są "zmywarami". Jak czytasz takie gówno 1000x to zaczyna ryć banię i to nie twoja wina.
Skoro nic nie mają sobą do zaoferowania, to nawet do bycia zmywarami się nie nadają.
A co tu się dziwić polka równa się wór na spermę za kasę głupia k***a zrobi wszystko da sobie nawet nasrać na twarz takie są półki za granicą i w kraju
W Polsce to ci powie ze nie masz szacunku i Ci liscia wypierdoli, albo co gorsza jak jestes porzadnym to sama Cie nie doceni.
A za granica pizde spusci z lancucha jak zobaczy syfiarza.