Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
nikomu nie wadząca parka poszukała sobie jakiegoś odludzia żeby się miło pobawić ale nie robić publicznego zgorszenia to oczywiście jakiś śmierdzący fiut z swoją ciężarówką musiał się tam znaleźć i nagrać tych "zboczeńców"...
Odludzie odludziem, ale droga ma to do siebie, że każdy ma prawo przejeżdżać, mogli się bawić wszędzie, ale nie na środku drogi
nikomu nie wadząca parka poszukała sobie jakiegoś odludzia żeby się miło pobawić ale nie robić publicznego zgorszenia to oczywiście jakiś śmierdzący fiut z swoją ciężarówką musiał się tam znaleźć i nagrać tych "zboczeńców"...
Widocznie nie takie odludzie, jak myślisz. Ta parka z plaży może też zaczęła w czasie gdy nikogo na niej nie było?
nikomu nie wadząca parka poszukała sobie jakiegoś odludzia żeby się miło pobawić ale nie robić publicznego zgorszenia to oczywiście jakiś śmierdzący fiut z swoją ciężarówką musiał się tam znaleźć i nagrać tych "zboczeńców"...
Jaka parka???
To Flodzia pewno ze swym lubym!
nikomu nie wadząca parka poszukała sobie jakiegoś odludzia żeby się miło pobawić ale nie robić publicznego zgorszenia to oczywiście jakiś śmierdzący fiut z swoją ciężarówką musiał się tam znaleźć i nagrać tych "zboczeńców"...
Szczerze mówiąc chuj mnie obchodzi ich ruchanie, mogli zjechać z drogi dosłownie trzy metry dalej i pozostawić ją przejezdną. Jak ktoś jest na tyle głupi i tak go drze chujem, że nie pomyśli o tym wcześniej, że może przeszkadzać innym i musi już tu i teraz koniecznie się spuścić, to to jest jebane zwierzę, a nie człowiek, bo pierwotny instynkt zagłusza mu logiczne rozumowanie i takich powinno się upubliczniać jako przestrogę. Nawet żul na ostrym kacu kupuje wino i chleje je za sklepem gdzieś, gdzie go nie widać, a nie rozpierdala się na środku chodnika i konsumuje trunek. Dosłownie trzy metry w lewo lub w prawo i nie ma problemu, ale to już dla mózgu zalanego spermą było za wiele.
Żeby nie było, sam bywałem w takich sytuacjach i rozumiem tą presję, ale zawsze kitrało się auto gdzieś w lesie, gdzie jest minimalna możliwość spotkania kogokolwiek i to był priorytet, najpierw obowiązki, potem przyjemności.
Gdyby od razu zaparkował na poboczu to chuj mógłby dalej pracować w kroczu.
A ja mam tak zawsze do biurwy nędzy gdy tylko postawię auto byle gdzie na momencik choćby po to by trasę wklepać w GPS zastawiając jakiś wyjazd lub przejazd to zawsze pojawi się Jakaś menda co trąbić zaczyna i to na takim odludziu że i cały dzień nic tamtędy nie przejeżdża.
Gdyby od razu zaparkował na poboczu to chuj mógłby dalej pracować w kroczu.
No i chuj.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów