📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 21:18
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:05
🔥
Zguba motocyklisty
- teraz popularne
🔥
Napastnik z długą rurką
- teraz popularne
jeden chuj, trafił z kopa prosto w ryj... i nic, jeden i drugi to pizdy
jeden i drugi jest w rurkach co za pedalstwo
Laseczka jak w stópki gra subtelnie!
Z partyzanta się nie liczy
Kiedyś gościu podobnie zrobił... Na siłę chciał się pochwalić jakiego półobrotu się nauczył. Klient skończył na wózku. A król pół obrotu płacąc mu rentę do końca życia...
Delikwent stoi, więc "epicki" cios miał najwyżej siłę uderzenia schabowym i jeszcze ewidentnie jak ostatnia pizda, atakuje z partyzanta. Wyczuwam tam czarne korzenie.
Tej sarence na 2'gim planie przydałoby się tak zapodać węgorzem z półobrotu.
Taki... "sexual spinning kick". Uhhh!
Taki... "sexual spinning kick". Uhhh!
Z jakiego kurwa partyzanta? Obaj stali na wprost siebie, jakaś wymiana zdań pewnie też była. Pizda w rurkach nawet się nie uchyliła by uniknąć kopniaka, więc jest pizdą, która najwyraźniej nigdy w ryj nie dostała. Cóż kiedyś musi być ten pierwszy raz Następnym razem może będzie bardziej czujny i się zasłoni albo chociaż zareaguje w jakikolwiek sposób. Ja nie potrafiłbym po strzale stać spokojnie i patrzeć na przeciwnika trzymając się za szczękę. Nawet gdybym wiedział, że gość silniejszy czy też potrafi się napierdalać, broniłbym swojego honoru, nawet kosztem porządnego wpierdolu.
ruskie gieroje a i tak jeden z drugim zdechną pod monopolowym, bo ich putin raczy nim aby nie myśleli za bardzo
dmnkzl napisał/a:
Z jakiego kurwa partyzanta? Obaj stali na wprost siebie, jakaś wymiana zdań pewnie też była. Pizda w rurkach nawet się nie uchyliła by uniknąć kopniaka, więc jest pizdą, która najwyraźniej nigdy w ryj nie dostała. Cóż kiedyś musi być ten pierwszy raz Następnym razem może będzie bardziej czujny i się zasłoni albo chociaż zareaguje w jakikolwiek sposób. Ja nie potrafiłbym po strzale stać spokojnie i patrzeć na przeciwnika trzymając się za szczękę. Nawet gdybym wiedział, że gość silniejszy czy też potrafi się napierdalać, broniłbym swojego honoru, nawet kosztem porządnego wpierdolu.
Skoro dalej stał to pewnie jego pierwszą myślą było "O kurwa ale ten kopniak był zajebisty".