Zawsze myślałem, że tożsamości operatorów w specjalsach są tajne, a tutaj proszę jawne narażenie na zdemaskowanie.
Wojska specjalne biorą udział w tajnych misjach i wystawienie ich na widok gawiedzi naraża ich i ich rodziny. Widać, że ludzie kręcą materiały wideo, a często żołnierze nie mają do końca zakrytych twarzy.
Co za debil wymyślił, żeby z tajnych jednostek zrobić jednostki na parady?
Może niech w ogóle kurwa wpierdolą ich ze zdjęciami i CV do neta, żeby można ich było łatwiej znaleźć i zlikwidować.
Ja rozumiem jakiś przygotowany materiał wideo, gdzie wcześniej można poukrywać ich twarze, ale kurwa parada i musztra przed jakimś miernym politykiem. Żenada.
Ciekawy jestem czy w USA jednostki takie jak Delta Force i Rangersi też są zmuszane do takich pokazów, by podnieść słupki politykom?
Widać nasi specjalsi mają z roku na rok coraz mądrzejszych głównodowodzących.