Antysystemowcy. Elita. Katolicy. Najmędrsi z najmędrszych. Ostatnia nadzieja wielkiej bolski katolickiej/wolnościowej. Oto oni na debacie:
Kojarzycie scenę z filmu Tenacious D w której kuśtykający, ledwo się ruszający menel podchodził do Jacka Blacka i mu groził? Jack se go olał i poszedł w piździec. Menel jeszcze w niego rzucił kozikiem ale co taka sierota mogła- nóż odleciał na parę centymetrów i jebnął w ziemię Jak widzę tych antysystemowców z debaty to właśnie mi się ta scena przypomina. Ciekawe why
Kojarzycie scenę z filmu Tenacious D w której kuśtykający, ledwo się ruszający menel podchodził do Jacka Blacka i mu groził? Jack se go olał i poszedł w piździec. Menel jeszcze w niego rzucił kozikiem ale co taka sierota mogła- nóż odleciał na parę centymetrów i jebnął w ziemię Jak widzę tych antysystemowców z debaty to właśnie mi się ta scena przypomina. Ciekawe why