Straaaasznie nudne!
Ale wydaje mi sie, że twórca "Czasu dżentelmenów" popieprzył sposób na kaca z sposobem na nie upijanie się. ty
Świadczy o tym oliwa, jajka, tłusta śmietana... (cytryna żeby to "odciązyć" smak "likieru").
Ja znam stary, PODOBNY sposób na NIEupicie się (musiałem przezyć góralskie wesele).
Jak najłatwiej?
Kupić szprotki w OLEJU. Po otwarciu zgnieść szprotki widelcem, żeby zrobić rodzaj pasty (chodzi o to, żeby ta oliwa wymieszała się z rybami. Taką rybę na kanapke (można posmarować ja masłem
).
I ta TŁUSTOŚĆ zjeść.
Gwarantuję, że tolerancja na alkohol wzrasta o min. 75 proc.
UWAGA! To ważne - nie można pić więcej niż jeden dzień (czyli w poprawiny nie pijemy nic!) bo inaczej efekt wyląduje na hard`zie