Pozwolę sobie wkleić czesc artykułu.Do przemyślenia i dyskusji.
Żródło: link Polska Kuwejtem Europy
Polska jest NAJBOGATSZYM krajem świata położonym w sercu Europy. Oczywiście na nasze bogactwa, jest wielu chętnych. Dla przykładu Niemcy w swojej konstytucji nadal uznają granice sprzed 1937 roku. Oszustwem rządów warszawskich jest wmawianie Polakom, że Niemcy uznały naszą granicę zachodnią.
Nic tak nie pokazuje niewyobrażalnej podłości rządów „warszawskich” przez ostatnie 25 lat, ich świadomego antypolskiego charakteru, świadomej eksterminacji i zmuszania do emigracji naszego narodu jak sprawa zatajanych niezwykłych bogactw Polski.
Ropa, która płynie do Polski rurociągiem „Przyjaźń” jest wydobywana z głębokości około 7km w Tatarstanie, około 1000 km na wschód od Moskwy. Surowiec ten nie jest najwyższej jakości ponieważ jest silnie zasiarczony. Przedstawione powyżej dane pochodzą głównie z raportu z 15 letniego programu poszukiwań geologicznych, jaki zainicjował Edward Gierek w 1971 roku. Prace nad raportem ukończono w 1985 roku. Jednak w raporcie wykazano tylko złoża do głębokości 4km. Sowieci zakazali władzom PRL wiercić głębiej niż 4km! Dlaczego? Czyżby pod naszymi stopami znajdowały się szczególnie ważne złoża?
Polska w całości leży na ogromnym złożu ropy i gazu (w dodatku daleko wychodzącym w polski szelf bałtycki), bowiem twór geologiczny skał porowatych, który jest jak gąbka nasączony gazem i ropą, zaczynający się w Zatoce Perskiej, a kończący w Morzu Północnym pomiędzy Szkocją i Norwegią osiąga swoją kumulację właśnie w Polsce! Tylko, że to ogromne złoże znajduje się na głębokości 5 km – Polska zachodnia i północna i 7 km – Polska południowo-wschodnia. Te głęboko położone złoża szacowane są na 650 mld ton, co daje 4764,50 mld baryłek. Złoża Arabii Saudyjskiej oszacowane są na 265 mld baryłek!!! Eksploatacja głębokich złóż jest dzisiaj z punktu widzenia technicznego możliwa. Wartość tej ropy, biorąc pod uwagę obecne ceny wynosi – 300 163,5 mld $
Temat jest dość ciekawy,biorąc pod uwage fakt,że sprzedaż kopalń,ziemi,lasów i polityka pro-wygnańcza działa w najlepsze.Do tego co chwile "odkryto kolejne złoża".Teraz nie opłaca sie ich wydobywać,bo trzeba by sie dzielić z Polakami.Najpierw podbić(oczywiscie bez wystrzału,czysta polityka poddańcza względem "przyjaznego okupanta"),pozniej wykorzystać tanią siłę roboczą i doić tereny Polski z tego,co ma najlepsze. Nie bez powodu czosnki tak zabiegają o Polską ziemię i mamy na stołkach agentów niemieckich,rosyjskich,czosnkowych. Nikt przecież nie powie głosno,że ten kraj mogłby być samowystarczalny.
Niech dyskusja się zacznie.Może ktoś coś ciekawego wygrzebie do tego tematu.
do tego jeszcze dodam ciekawostkę,ktora popchneła mnie do drążenia tematu: Piechociński o złożach Torunia
Żródło: link Polska Kuwejtem Europy
Polska jest NAJBOGATSZYM krajem świata położonym w sercu Europy. Oczywiście na nasze bogactwa, jest wielu chętnych. Dla przykładu Niemcy w swojej konstytucji nadal uznają granice sprzed 1937 roku. Oszustwem rządów warszawskich jest wmawianie Polakom, że Niemcy uznały naszą granicę zachodnią.
Nic tak nie pokazuje niewyobrażalnej podłości rządów „warszawskich” przez ostatnie 25 lat, ich świadomego antypolskiego charakteru, świadomej eksterminacji i zmuszania do emigracji naszego narodu jak sprawa zatajanych niezwykłych bogactw Polski.
Ropa, która płynie do Polski rurociągiem „Przyjaźń” jest wydobywana z głębokości około 7km w Tatarstanie, około 1000 km na wschód od Moskwy. Surowiec ten nie jest najwyższej jakości ponieważ jest silnie zasiarczony. Przedstawione powyżej dane pochodzą głównie z raportu z 15 letniego programu poszukiwań geologicznych, jaki zainicjował Edward Gierek w 1971 roku. Prace nad raportem ukończono w 1985 roku. Jednak w raporcie wykazano tylko złoża do głębokości 4km. Sowieci zakazali władzom PRL wiercić głębiej niż 4km! Dlaczego? Czyżby pod naszymi stopami znajdowały się szczególnie ważne złoża?
Polska w całości leży na ogromnym złożu ropy i gazu (w dodatku daleko wychodzącym w polski szelf bałtycki), bowiem twór geologiczny skał porowatych, który jest jak gąbka nasączony gazem i ropą, zaczynający się w Zatoce Perskiej, a kończący w Morzu Północnym pomiędzy Szkocją i Norwegią osiąga swoją kumulację właśnie w Polsce! Tylko, że to ogromne złoże znajduje się na głębokości 5 km – Polska zachodnia i północna i 7 km – Polska południowo-wschodnia. Te głęboko położone złoża szacowane są na 650 mld ton, co daje 4764,50 mld baryłek. Złoża Arabii Saudyjskiej oszacowane są na 265 mld baryłek!!! Eksploatacja głębokich złóż jest dzisiaj z punktu widzenia technicznego możliwa. Wartość tej ropy, biorąc pod uwagę obecne ceny wynosi – 300 163,5 mld $
Temat jest dość ciekawy,biorąc pod uwage fakt,że sprzedaż kopalń,ziemi,lasów i polityka pro-wygnańcza działa w najlepsze.Do tego co chwile "odkryto kolejne złoża".Teraz nie opłaca sie ich wydobywać,bo trzeba by sie dzielić z Polakami.Najpierw podbić(oczywiscie bez wystrzału,czysta polityka poddańcza względem "przyjaznego okupanta"),pozniej wykorzystać tanią siłę roboczą i doić tereny Polski z tego,co ma najlepsze. Nie bez powodu czosnki tak zabiegają o Polską ziemię i mamy na stołkach agentów niemieckich,rosyjskich,czosnkowych. Nikt przecież nie powie głosno,że ten kraj mogłby być samowystarczalny.
Niech dyskusja się zacznie.Może ktoś coś ciekawego wygrzebie do tego tematu.
do tego jeszcze dodam ciekawostkę,ktora popchneła mnie do drążenia tematu: Piechociński o złożach Torunia