371
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 0:57
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 0:05
Kurwa, też jeżdżę tramwajami i autobusami i powiem, że jak jakość usługi Ci nie odpowiada to z niej nie korzystaj. I chuj ich obchodzi, że ty musisz bo tak naprawdę nie musisz. Skoro warunki Ci nie odpowiadają to weź pożyczkę na złomka za 3k i jeździj w tym luksusie ile chcesz, gdzie chcesz i o której chcesz.
W tym kraju większość myśli tak: "Ja chcę gówno robić i dużo zarobić, no i mało płacić innym za towary i usługi." Wszystkim o takiej mentalności powiem że NIE DA SIĘ TAK KURWA!
PS. Jak słyszę te teksty, że tramwaje i autobusy muszą się opłacać bo przecież taki w nich tłok to mam tylko ochotę zajebać takiemu szpadlem w łeb bo to by może trochę rozumu mu wtłukło. Ile jest linii na których prawie nikt nie jeździ ale jak by miasto tę linię zlikwidowało to by było larum na cały kraj? Ile jest godzin w ciągu dnia kiedy tramwaje czy autobusy jeżdżą praktycznie puste? Dodajcie sobie do tego wzrost cen paliwa, wypłaty dla pracowników (kierowcy, sprzątacze, mechanicy), koszty utrzymania trakcji, koszty prądu, koszty utrzymania budynków w których pojazdy stoją i są naprawiane, koszty części zamiennych, koszty ubezpieczenia itd. itp. Myślicie, że dlatego, że mieszkańcy są biedni to Orlen albo Enea sprzeda zakładom komunikacji taniej paliwo/prąd? Myślicie, że za darmo kierowcy będą jeździć a wróżki i skrzaty będą utrzymywały sprzęt na chodzie?
W tym kraju większość myśli tak: "Ja chcę gówno robić i dużo zarobić, no i mało płacić innym za towary i usługi." Wszystkim o takiej mentalności powiem że NIE DA SIĘ TAK KURWA!
PS. Jak słyszę te teksty, że tramwaje i autobusy muszą się opłacać bo przecież taki w nich tłok to mam tylko ochotę zajebać takiemu szpadlem w łeb bo to by może trochę rozumu mu wtłukło. Ile jest linii na których prawie nikt nie jeździ ale jak by miasto tę linię zlikwidowało to by było larum na cały kraj? Ile jest godzin w ciągu dnia kiedy tramwaje czy autobusy jeżdżą praktycznie puste? Dodajcie sobie do tego wzrost cen paliwa, wypłaty dla pracowników (kierowcy, sprzątacze, mechanicy), koszty utrzymania trakcji, koszty prądu, koszty utrzymania budynków w których pojazdy stoją i są naprawiane, koszty części zamiennych, koszty ubezpieczenia itd. itp. Myślicie, że dlatego, że mieszkańcy są biedni to Orlen albo Enea sprzeda zakładom komunikacji taniej paliwo/prąd? Myślicie, że za darmo kierowcy będą jeździć a wróżki i skrzaty będą utrzymywały sprzęt na chodzie?
@bachelorette- Jeżeli płacisz 180zł kary a sieciówka kosztuje 60zł....
@Rethfling i @ msnrc = Tak tak, kupujmy kupujmy. Na tace wam też dać czy za mało?
@Rethfling i @ msnrc = Tak tak, kupujmy kupujmy. Na tace wam też dać czy za mało?
Cytat:
"A może tak jakbyście kurwa normalnie jak ludzie kupowali te jebane bilety to ich cena mogłaby spadać a nie rosnąć?"
No niestety, jak rośnie popyt na jakieś dobro to i rośnie cena. A skoro jednak jeżdżą te autobusy, to chyba jednak mają pieniądze na te "inne takie".
Cytat:
"Dlaczego mam płacić za usługę która często się spóźnia. "
Chodź piechotą, to może częściej będziesz na czas.
Cytat:
"Dlaczego mam płacić za usługę, gdzie cena jest ustawiana według ilości mieszkańców korzystających z sieci - A nie indywidualnie? "
Bo MPK chce osiągnąć jak największe zyski?
Cytat:
"Dlaczego gdy bilet jest na 1h a trasa trwa 40 minut to często jest tak, że sie autobus nie wyrabia? - Muszę płacić karę "
Szczerze wątpię.
Cytat:
"Dlaczego kary są tak wysokie."
Żebyś zaczął płacić, złodzieju.
Cytat:
"Pozatym jeżeli ktoś chce sposób na kanara? Prosty: "
Wypierdalaj złodzieju.
nie rozumiem czemu mam placic za bilet skoro mzk nie potrafi dotrzymac umowy, ktora z nim zawieram. jak wam budowlancy spierdola chalupe, to tez zaplacic z kutasem w ryju, cwele?
Jaką umowę z tobą zawiera MZK jełopie? Rozkład jazdy jest tylko ORIENTACYJNY. Tak samo jak czas przejazdu miedzy przystankami. Zobacz sobie na stronę MZK. Jedyna umowa jaką zawierasz z MZK to ta, że autobus przyjedzie w to a nie inne miejsce i będzie zatrzymywał się w kolejnych określonych punktach.
Ceny biletów są troszkę przegięciem, ale mowa bardziej o PKS nie MZK. Za bilet Skierniewice-Bolimów płacę 123zł gdzie jest 12km... gdzie początkowo płaciłem 94zł i co parę miesięcy dorzucają nam te parę złoty.
Chuj że autobus wyjebany po brzegi jak kobieca torba ale jak wejdą kanary, to przepychają się jak ścierwa i po 150zł mandatu wypisują agentom co nie mają biletu...
Chuj że autobus wyjebany po brzegi jak kobieca torba ale jak wejdą kanary, to przepychają się jak ścierwa i po 150zł mandatu wypisują agentom co nie mają biletu...
większość kanarów to kurwysyny, należy ich karać za to skurwysyńskie zachowanie w stosunku do podróżnych - zawsze mam bilet i nie mam z nimi problemów, ale to tylko kwestia szczęścia, sam widziałem jak w Olsztynie zastawili biednej dziewczynie drogę do kasownika i próbowali wmówić że nie skasowała od razu po wejściu - co było kłamstwem bo własnie po wejściu próbowała się dopchać do kasowanika z wyciągnietym biletem - kontroler jej to uniemożliwił.
wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Kontrolerzy-ktorzy-pobili-gluchoniemeg...
takich ludzi każdy człowiek ma obowiązek potępiać, popieram tą akcję, śmierć skurwysynom
wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Kontrolerzy-ktorzy-pobili-gluchoniemeg...
takich ludzi każdy człowiek ma obowiązek potępiać, popieram tą akcję, śmierć skurwysynom
Czytam czytam... i mi się pewien absurd dot. PKP przypomniał. Wracam z miasta oddalonego od mojego jakieś 50 km. Zgubiłem portfel.
Idę uczciwie do konduktora, nie chowam się po kiblach.
Proszę o kredytowy... I tu pytanie:
Z jakiej kurwa okazji mam płacić 160 czy ileś tam za kredytowy skoro uczciwie poszedłem, przedstawiłem sytuacje?
To nie jest kredytowy, to odgórnie narzucona kara. Gdzie jakiś termin spłaty kwoty biletu (w tym wypadku 6 zł) np. tydzień i ewentualnie po niezapłaceniu za bilet narzucenie jakiejś karnej kwoty i "ściganie".
To jest złodziejstwo a nie to, że dostaje się mandat za to, że szkoda dwa złote. Jak szkoda, to pieszo można się przejść.
Idę uczciwie do konduktora, nie chowam się po kiblach.
Proszę o kredytowy... I tu pytanie:
Z jakiej kurwa okazji mam płacić 160 czy ileś tam za kredytowy skoro uczciwie poszedłem, przedstawiłem sytuacje?
To nie jest kredytowy, to odgórnie narzucona kara. Gdzie jakiś termin spłaty kwoty biletu (w tym wypadku 6 zł) np. tydzień i ewentualnie po niezapłaceniu za bilet narzucenie jakiejś karnej kwoty i "ściganie".
To jest złodziejstwo a nie to, że dostaje się mandat za to, że szkoda dwa złote. Jak szkoda, to pieszo można się przejść.
Sprawa jest prosta. Wchodzisz do mpk to musisz mieć bilet. Nie masz to wypierdalasz i płacisz mandat. Ja od 10 lat nie kasuje biletów ale jak mnie pare (może z 2-3) razy złapali to nie płakałem tylko zabuliłem tą karę bo dałem się złapać. Kiedyś i tak mi to taniej wychodziło niż kupowanie miesięcznych. Teraz jeżdżę głównie rowerem, czasem furą a komunikacją sporadycznie...
Cytat:
- Nie masz biletu jesteś złapany, możesz jeździć przez kolejne 3 miesiące w cenie kary.Miasto zyskuje pieniążki po jakimś czasie a traci tylko kartonik.
@bachelorette- Jeżeli płacisz 180zł kary a sieciówka kosztuje 60zł....
Widzę, że jesteś zbyt tępy żeby załapać co kara ma celu więc dam ci taką małą zagadkę, która powinna cię naprowadzić. Co by się stało z biletami gdyby można je było dostać, za 'karę', w tej samej cenie u kanara, dodatkowo mając przy tym x przejazdów za darmo bez żadnego stresu? Kombinuj.
Wszystko było by ok gdyby kanarki nie udawały dzielnych stróżów prawa albo strażników texasu nie robili burdelu w środku komunikacji po starsza panie zapomniała biletu czy chujowo się komuś bilet skasował. Głównie to trzeba tępić osoby odpowiedzialne za szkolenie kanarów. Przecież to taki jeden z drugim debil dopuszcza w większości niestabilnych emocjonalnie i nieprzystosowanych społecznie dekli do pracy z i między ludźmi.
Dobra dobra, jak kanar jest człowiekiem to spoko, nikt normalny do niego nie będzie miał pretensji za mandat skoro jechał na gapę. No ale kurwa... jak jakiś debil wystawia mandat przedszkolance, z grupką 20 dzieciaków za przejazd na gapę bo ta zdążyła skasować 15 biletów zamiast 20 między jednym a drugim przystankiem, to kurwa powinien dostać chuja do dupy i wiadro gruzu do gardła... kiedyś wkładałeś po kilka biletów w kasownik, zdrowe jebnięcie i skasowany, a teraz kurwa na każdym ma być nadrukowana data godzina i numerek i wahluj kurwa jeden za drugim.
A system działania elektronicznych biletów to kurwa jakiś idiota wymyślił...
Rzadko jeżdżę obecnie komunikacją miejską, ale zawsze mnie śmieszy jak jadąc z drugiej strefy do pierwszej, ludzie wsiadając "kasują" elektroniczne bilety, gdzie wjeżdżając z drugiej na pierwszą strefę cały autobus się zrywa z miejsca żeby jeszcze raz biletem w czytnik klepnąć... no pizdzieć...
A system działania elektronicznych biletów to kurwa jakiś idiota wymyślił...
Rzadko jeżdżę obecnie komunikacją miejską, ale zawsze mnie śmieszy jak jadąc z drugiej strefy do pierwszej, ludzie wsiadając "kasują" elektroniczne bilety, gdzie wjeżdżając z drugiej na pierwszą strefę cały autobus się zrywa z miejsca żeby jeszcze raz biletem w czytnik klepnąć... no pizdzieć...
Każdy kanar to kurwa, u mnie nie ma normalnych. Zachowują się jak policjanci z terroru po tajniaku i nie dogadasz się. Rozumiem jakby mieli płacone od skóry, ale szmaty na pensjach siedzą.
A ja nie mam problemu z kanarami bo zawsze jak jest kontrola to albo myślą że ja jestem kanarem, albo mnie omijają, albo daje im już kiedyś skasowany bilet 
