______________
"Nie dyskutuj z idiotą,bo najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu,a potem pokona doświadczeniem""Zwierzęta w ogrodzie patrzyły to na świnię,to na człowieka,potem znów na świnię i na człowieka,ale nikt już nie mógł się połapać,kto jest kim
Wcześniej czy pózniej w internecie pojawi się cenzura (ponieważ jest to ostatni bastion wymiany informacji wolny od komercyjno-korporacyjnych popularnych mediów - internet jest poza ich kontrolą)
Mówisz o tym jakby to już zostało przesądzone. Lepiej trochę uwierzyć w siebie i pisać komentarze typy 'nie pozwolimy na to', bo dzięki temu jak przyjdzie co do czego ludzie chętniej wyjdą na ulicę jak w przypadku ACTA.
Poza tym wulgarne komentarze w memach z Andrzejem? Śmiejemy się z siebie, z typowo polskich cech i zachowań a akurat te mema w żaden sposób nie urażały osoby p. Ławrynowicza, którego wizerunek i tak był publiczny ze względu na wykonywaną pracę.
Co ty pieprzysz.
Dlaczego mam płacić za usługe która często się spóźnia.
Dlaczego mam płacić za usługę, gdzie cena jest ustawiana według ilości mieszkańców korzystających z sieci - A nie indywidualnie?
Dlaczego gdy bilet jest na 1h a trasa trwa 40 minut to często jest tak, że sie autobus nie wyrabia? - Muszę płacić karę
Dlaczego kary są tak wysokie. (180zł Szczecin, kiedys 270).
Dlaczego system nie mógł by być taki:
- Nie masz biletu jesteś złapany, możesz jeździć przez kolejne 3 miesiące w cenie kary.Miasto zyskuje pieniążki po jakimś czasie a traci tylko kartonik.
Ale ty kurwa glupi jestes.
Ja osobiscie jak mi jakas usluga nie odpowiada to z niej nie korzystam, ale to widocznie tylko ja jestem jakis inny.
To tak jakbys kurwa ze sklepu rzeczy wynosil pod pretekstem "Dlaczego mam płacić za towar, ktorego cena nie jest ustawiana indywidualnie?" bo przeciez ty masz mniej kabony to dla CIEBIE powinno byc za grosze.
bilet zawsze kupowałem i miałem (pomijam kurwa fakt, że dziennie byłem zmuszony kupować dwa bilety za 2.20zł, zamiast dwóch za 1.50zł bo innych nie było -.- O miesięcznym to już nie wspomnę). Raz nigdzie u mnie w mieście nie szło kupić biletu - czyli jak zawszę muszę kupić u motorniczego - motorniczy też nie miał.
Trzeba było iść do kilku kiosków ze skargą (ja zagroziłem pozwem o próbę wyłudzenia pieniędzy) na działanie MZK w Twoim mieście i odwołaniem od kary z uzasadnieniem braku dostępności biletów (patrz groźba pozwem). Ludziska by Ci dali podpisy (mi dali) i wysłałem pismo do MZK. Anulowali karę, przeprosili i dostałem jakiś tam bełkot, że mają kłopot z drukarnią i jakieś tam pierdolenie o Chopinie.
To chyba że tak. Na początku źle cie zrozumiałem i myślałem że przez 2 miesiące jeździleś bez biletów bo ich nie mogłeś dostać.
______________
"Mszczą się słabi, nawiedzeni chcą Cię zbawić"Wkurwia mnie ten TVN.
______________
"Chcącemu nie dzieje się krzywda"Tak jak ktoś napisał wcześniej często zdarza się, że osoby jeżdżą całe życie bez biletów i gdy zostaną złapane mają pretensje do kontrolera. Istnieje jednak znakomita większość osób, które bilety kupują. Problem jaki pojawia się często we Wrocławiu to niedziałające biletomaty. O ile za dnia można jeszcze kogoś poprosić, żeby kupił bilet i oddać mu gotówkę, to wieczorami czasem nie jest tak łatwo, bo w autobusie jest np. pusto i ktoś zwyczajnie nie ma karty, itp. Sam wielokrotnie doświadczyłem też sytuacji, gdy automat połyka mi gotówkę, czy pobiera pieniądze z konta, ale biletu nie wydaje. Wiele biletomatów po prostu nie działa i nie jest to awaria trwająca tydzień czy dwa, ale kilka miesięcy.
Kolejna sprawa to zasadność istnienia służby jaką jest kontroler biletów. Dwa lata temu bylem w Barcelonie na wakacjach i tam sprawa została kapitalnie rozwiązania (nie wiem czy dotyczy to całej Hiszpanii). Kierowca autobusu wpuszcza ludzi tylko "przednimi" drzwiami, pozostałe są zamknięte i służą do wysiadania. Wchodzący pasażerowie przesuwają się jak najbardziej do tyłu i nie mają z tym najmniejszego problemu - każdy chce przecież wsiąść. Przy wsiadaniu do autobusu kierowca patrzy, czy obywatel kasuje bilet/posiada miesięczny. Jeśli biletu nie ma, to może go zakupić u kierowcy. Wyjątkową sytuację stanowią osoby poruszające się na wózku inwalidzkim, czy kobiety z wózkami, w ktorych wiozą dzieci - dla nich otwiera się środkowe drzwi. Nikt z ludzi czekających na przystanku nie myśli przy tym, żeby na chama wepchać się do autobusu i nie zapłacić. Społeczeństwo ma odpowiedni poziom kultury i myśle, że stanęliby murem za kierowcą, gdyby ten "cham" miał jakiś problem. Sprawa dla nich jest prosta - czemu ja mam płacić a ktoś ma jechać za darmo. System działa i ma się dobrze. Mam nadzieję, że kiedyś w Polsce coś takiego będzie stosowane.
O ile dobrze wiem (niech ktoś mnie poprawi jeśli się mylę), to fotografowanie lub nagrywanie ludzi wykonujących pracę nie jest zabronione, ponieważ nie fotografuje się jego jako konkretną osobę, tylko jako kogoś wykonującego określoną pracę.
Odpowiem Ci tak: Jeżeli ktoś nakręci reportaż o pracy kontrolerów to pokazuje ich twarze czy są niewidoczne lub zamazane?
Kanar to chuj. Nie mówie tu oczywiscie o wszystkich, ale kanar jesli tylko moze to wlepi ci mandat. Zadne gadanie ze myslales ze jeszcze jest aktywny bilet albo jak ci sie skonczy czas na bilecie itp. Placisz w chuj kasy a na chwile sie zagapisz i placisz podwojnie bo u kanara nie ma przebacz. Dlatego ci panstwo sa tak nielubiani.
w robocie też powiedziałbyś w środę do szefa "myślałem, że jest poniedziałek?"
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów