Tak się dzieje, jak pieczątki z przeglądów załatwia się "u znajomego".
Tak się dzieje, jak pieczątki z przeglądów załatwia się "u znajomego".
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Po drugie nie chcesz zauważyć, iż ja stwierdziłem mandatowanie jako prawidłowe. Tylko, że nie on jest głównym winowajcą takiego stanu pojazdu. Bo jak masz zakład np. mechaniki pojazdowej - to odpowiadasz za to, co i jak robią twoi pracownicy. Bo to tak, jakbyś karał ludzi za to, że mają próchnicę. A na wizytę musisz się umawiać rok wcześniej. Ale przecież wszystko jest zapewnione, załatwione. Nie wiem, czy jesteś w stanie zrozumieć takie dziwaczne porównanie.
Farmazony. Sam byłem na kilku rozmowach. Przychodzi wybić sworzeń, pytam się. Gdzie jest ściągacz? To mi jebie taki cymbał, że to się młotkiem napierdala i jak mi się nie podoba, to mogę iść. To jebłem młotkiem i polazłem. A na moje miejsce już stało kilku następnych, co będą napierdalać. Bo nie mają za co żyć.
Tak na marginesie, przednia opona jest wyjebana przez brak geometrii albo zajebiste luzy w zawieszeniu. To nie jest naturalne zużycie.
nigdy roboty w c+e nie szukałem ale z relacji znajomych to szukają max 2 tygodnie, także bidy chyba nie ma
No kurwa, bo faktycznie kierowca z C+E to bardziej poszukiwany pracownik niż programista w VHDL. Może i szukali roboty dwa tygodnie i znajdowali tak płatną, że dwa tygodnie po wypłacie już kasy na życie brakowało. Skończ kozaczyć, posiadanie C+E to jedynie potwierdzenie posiania conajmniej dwóch szarych komórek.
Zawsze jest kurwa tak że robol jest jebany w dupę i niestety pewnie do końca świata i jeden dzień dłużej tak zostanie.
Widzisz, kiedyś w wojsku było coś takiego jak PKT. Taki pojazd by nie został wypuszczony na drogę publiczną, bo to groziło degradacją dyżurnego. Łącznie z wyjebaniem z armii. Teraz masz inaczej, rób co chcesz. A my się będziemy czaić w połowie trasy. I chuj, że po drodze mogłeś zabić 20 osób...
Prawda jest taka, że jesteśmy narodem potulnym jak barany i dajemy się szefom w pracy jebać na każdym kroku.
Wszędzie na świecie pracownicy potrafią się zorganizować, jak jest z czymś, lub kimś w pracy problem, a tutaj prędzej cię podkablują, aby mieć u szefa "fory" niż ktokolwiek łeb nadstawi dla wspólnego dobra. Nie mamy żadnej społecznej edukacji, żyjemy w kraju, który jest zbiorem samolubnych jednostek dbających tylko o koniec swojej własnej dupy.
Powinni kierowcę znacznie surowiej ukarać, może by się nauczył, że nie wykonuje się potulnie jak piesek wszystkich zachcianek szefa.
panie policjancie jak wyjechałem z bazy wszystko było w porządku po drodze się widocznie popsuło
Chujowe podejście do sprawy, no chyba że ojciec ma firmę transportową, co i tak w żadnym wypadku NIE usprawiedliwia takiego pierdolenia. Zestaw to nie jest osobówka, i wyhamować 40 ton żelastwa nie jest tak prosto,zestaw gleba, lepsze ciąłem na złom...
Ciekaw jestem, czy ci powyżej, którzy bronią tego kierowcy, tak samo ochoczo by szczekali, gdyby ta niesprawna ciężarówka rozsmarowała samochodzik z ich rodzicami w środku..
Nikt tu nikogo nie broni. Nawet nie przeczytałeś komentarzy ale już pierdolisz jak nawiedzony.
"Tak się dzieje, jak pieczątki z przeglądów załatwia się "u znajomego".
Tak sie dzieje gdy płaci sie 3000 podatku miesięcznie od działalności + opłata za drogi i paliwo nie mówie o eksploatacji samochodu czy jedzeniu...
Tak sie dzieje gdy płaci sie 3000 podatku miesięcznie od działalności + opłata za drogi i paliwo nie mówie o eksploatacji samochodu czy jedzeniu...
Ale ten sam argument zapierdolisz gdy się będzie płaciło 1500. Stać, prowadź biznes. Nie stać - wypierdzielaj. Nie umiesz, nie stać cię - nie narażaj innych na koszty. Jebany wieśniak. Kosy kup i sam zapierdalaj po rowach, proste, nie?
No kurwa, bo faktycznie kierowca z C+E to bardziej poszukiwany pracownik niż programista w VHDL. Może i szukali roboty dwa tygodnie i znajdowali tak płatną, że dwa tygodnie po wypłacie już kasy na życie brakowało. Skończ kozaczyć, posiadanie C+E to jedynie potwierdzenie posiania conajmniej dwóch szarych komórek.
Kurwa debilu jebany a czy ja kozacze ze mam c+e ? A znajomi znaleźli normalne firmy nie dziadtransy. Czyżby dupa boli ze po studiach nie zarabiasz ile kumple po zawodówkach?
Jeżeli nie potrafisz pojąć przesłania w danej wypowiedzi - to nie odpowiadaj. Bo wyzywaniem od debili kogoś, kto napisał całkiem trafną ripostę, niestety zbyt mądrą na twój umysł - tylko się pogrążasz.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów