Historia autentyczna,zasłyszana u wujka ,który jeździ ciężarówką.
Wujek dostał zlecenie od firmy X produkującej różne stalowe elementy. Musiał udać się po to do Włoch.Żeby nie robić pustych przebiegów dostał również zlecenie z huty stali Y ,która mieściła się ok.400metrów od firmy X. Dojechał już do magazynu we Włoszech,jako ,że było późno powiedziano mu żeby mógł iść spać ,a oni nad ranem go rozładują i załadują. Następnego dnia,po przebudzeniu wyszedł z auta,zdjął plandekę z naczepy i zobaczył,że towar nie został rozładowany,wszystkie pojemniki były ustawione tak samo jak poprzedniego dnia. Poszedł zapytać magazyniera,dlaczego go nie rozładowali,a magazynier odrzekł,że wszystko jest okej. Okazało się ,że na pojemnikach ze stalą pojawiły się tylko naklejki w języku włoskim. Wujek z Włoch wyruszł do Polski,do firmy X i zapytał jednego z kierowników dlaczego nie zamawiają towaru z huty stali Y ,do której mają 400metrów,tylko z Włoch,na co kierownik odrzekł :
-"Panie,bo Włoskie jest o wiele lepsze"
Z tego co orientuje się ,to jest więcej takich absurdów,Polacy płacą więcej za towary wyprodukowane w Polsce,bo jeszcze trzeba doliczyć oczywiście koszty transportu.
Ktoś może ma pomysł dlaczego tak jest?;>
Wujek dostał zlecenie od firmy X produkującej różne stalowe elementy. Musiał udać się po to do Włoch.Żeby nie robić pustych przebiegów dostał również zlecenie z huty stali Y ,która mieściła się ok.400metrów od firmy X. Dojechał już do magazynu we Włoszech,jako ,że było późno powiedziano mu żeby mógł iść spać ,a oni nad ranem go rozładują i załadują. Następnego dnia,po przebudzeniu wyszedł z auta,zdjął plandekę z naczepy i zobaczył,że towar nie został rozładowany,wszystkie pojemniki były ustawione tak samo jak poprzedniego dnia. Poszedł zapytać magazyniera,dlaczego go nie rozładowali,a magazynier odrzekł,że wszystko jest okej. Okazało się ,że na pojemnikach ze stalą pojawiły się tylko naklejki w języku włoskim. Wujek z Włoch wyruszł do Polski,do firmy X i zapytał jednego z kierowników dlaczego nie zamawiają towaru z huty stali Y ,do której mają 400metrów,tylko z Włoch,na co kierownik odrzekł :
-"Panie,bo Włoskie jest o wiele lepsze"
Z tego co orientuje się ,to jest więcej takich absurdów,Polacy płacą więcej za towary wyprodukowane w Polsce,bo jeszcze trzeba doliczyć oczywiście koszty transportu.
Ktoś może ma pomysł dlaczego tak jest?;>