Ciekawe ujęcia z pokładów Polskich helikopterów w Afganistanie. W głównej roli Mi-24.
100
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 17:51
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 14:20
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 21:44
"Łania", jak dla mnie to ścisła czołówka w kategorii śmigłowców. Wiem, nie jest to jakaś wybitnie groźna maszyna, ale nie przeszkadza mi to. Jeśli któryś z szanownych Sadoli posiada rysunki konstrukcyjne, (mam na myśli głównie szkielet) niech szepnie coś na pw.
inwalida_umysłowy napisał/a:
"(...) Jeśli któryś z szanownych Sadoli posiada rysunki konstrukcyjne, (mam na myśli głównie szkielet)
Prosze:
Klawo. Dziękuję.
Ktoś jeszcze?
Ktoś jeszcze?
Dzięki tomenaa, nie miałem opracowania z tej strony, ale i tak nie ma w nim rysunków szkieletu. :/
martworkshop.com/var/albums/Blueprints/AirCraft-blueprints/Helicopters... "Przekroje" tu masz 
Jakieś super nie są ale wymiary można sobie obliczyć.
Jakieś super nie są ale wymiary można sobie obliczyć.
nie ma to jak widok ''śmigieł '' z jednostki w której sie służy 
. piwko za materiał .
. piwko za materiał .
Dlaczego Polskie helikoptery w afganistanie latają? Bo nie ma tam brzóz...
Jaaaaaaaaaaaaaaaaa. To my śmigłowce zdolne do lotu posiadamy!!! A złośliwi mówią, że Polska armia w razie wojny będzie wysyłać husarię do boju!
to te o ktorych Petelicki mowil ze sa tak hujowe ze nie dadza rade doleciec do naszych bo za wysoko?
Zaraz przyjdzie jakiś ekspert i zacznie ten swój bełkot w stylu:
"Chłopie te Mi-24 w porównaniu z WG-28v są tak słabe, że w polskim kontyngencie w Ghazni nie poradziły sobie ze zwykłymi EN-22 (produkcja czechosłowacka). Mało tego. Ich siła nośna wynosi jedynie ~124,098 kilodżuli, więc amerykańskim predatorom AR-3 mogą czyścić buty. Tak naprawdę konstrukcja tego śmigłowca jest oparta na radzieckiej maszynie SY-88, co w razie ataku pociskami ziemia-powietrze nie daje szans na przetrwanie."
"Chłopie te Mi-24 w porównaniu z WG-28v są tak słabe, że w polskim kontyngencie w Ghazni nie poradziły sobie ze zwykłymi EN-22 (produkcja czechosłowacka). Mało tego. Ich siła nośna wynosi jedynie ~124,098 kilodżuli, więc amerykańskim predatorom AR-3 mogą czyścić buty. Tak naprawdę konstrukcja tego śmigłowca jest oparta na radzieckiej maszynie SY-88, co w razie ataku pociskami ziemia-powietrze nie daje szans na przetrwanie."
Chłopie te Mi-24 w porównaniu z WG-28v są tak słabe, że w polskim kontyngencie w Ghazni nie poradziły sobie ze zwykłymi EN-22 (produkcja czechosłowacka). Mało tego. Ich siła nośna wynosi jedynie ~124,098 kilodżuli, więc amerykańskim predatorom AR-3 mogą czyścić buty. Tak naprawdę konstrukcja tego śmigłowca jest oparta na radzieckiej maszynie SY-88, co w razie ataku pociskami ziemia-powietrze nie daje szans na przetrwanie.
