Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
już widzę te lochy 70-80 kg patrzące w tv z dziką satysfakcją na te 150+...
coś w tym jest, takie usypianie czujności, jestem jeszcze spoko, ważę dopiero 80, 90, 100...przy 110 ląduje kobita w szpitalu i czasem już nie wychodzi... mnie się wydaje, że takie osoby ważące 150+ mają niesamowite zdrowie, większość ludzi przy takiej wadze już by się dawno przekręciła
to jest locha ze Słupska, karetka jak ją przywiozła na Hubalczyków do szpitala na sor to nosze elektryczne się zacięły od jej cięzaru i nie mogli jej wydostać z karetki gdzie szarpało się 20 minut sześciu chłopa. jest strasznie roszczeniową osobą a tutaj pokazują ją jako ofiarę - nie wierzcie w to absolutnie.
walić to i tak kopnie w kalendarz, takie obrzęki, to ona jest już jedną nogą w grobie... szczerze, to jakbym miała tak żyć jak ona, to znalazłabym sposób, żeby się zabić, nawet leżąc na łóżku
walić to i tak kopnie w kalendarz, takie obrzęki, to ona jest już jedną nogą w grobie... szczerze, to jakbym miała tak żyć jak ona, to znalazłabym sposób, żeby się zabić, nawet leżąc na łóżku
mogłaby na przykład powiedzieć że zacznie głodować i umrze - to i tak by żyła co najmniej 20 lat
Ex loszka przybywa ze wsparciem...
Największym problemem Anity jest brak wiary w siebie.
Myślę, że miażdżyca i serce mają k tym inne zdanie XDDD
walić to i tak kopnie w kalendarz, takie obrzęki, to ona jest już jedną nogą w grobie... szczerze, to jakbym miała tak żyć jak ona, to znalazłabym sposób, żeby się zabić, nawet leżąc na łóżku
Problemem jest to, że taka osoba jest ciężarem (hehe) dla służby zdrowia. Kosztuje nas wszystkich w chuj pieniędzy utrzymywanie jej przy życiu bo potrzeba bardzo drogiego sprzętu oraz zasobów ludzkich aby tego wieloryba w ogóle ruszyć gdziekolwiek.
Zamiast przestać żreć to robi z siebie wielką (hehe) ofiarę i wymaga aby inni się nią zajmowali 24/7
Wkurwia mnie, że jako osoba ze znacznym stopniem niepełnosprawności oraz schorzeniem szczególnym jestem płatnikiem brutto jak widze takie osoby.
Nie mam pierdolonej nogi i bardzo niewiele czasu z związku z powikłaniami ale mimo to zapierdalam i pracuję na takiego wieloryba aby dostawał rentę, której samemu nie pobieram bo nie mam prawa bo za dużo zarabiam i nie mam prawa do żadnej pomocy materialnej bo się nie mieszczę w tych śmiesznych limitach dochodowych, i potem żeby taka pizda przepasiona zajmowała kolejki u lekarzy.
Problemem jest to, że taka osoba jest ciężarem (hehe) dla służby zdrowia. Kosztuje nas wszystkich w chuj pieniędzy utrzymywanie jej przy życiu bo potrzeba bardzo drogiego sprzętu oraz zasobów ludzkich aby tego wieloryba w ogóle ruszyć gdziekolwiek.
Zamiast przestać żreć to robi z siebie wielką (hehe) ofiarę i wymaga aby inni się nią zajmowali 24/7
(...).
Fakt to są ogromne koszty, które gdyby państwo łaskawie zaczęło działać, jak powinno, byłyby do uniknięcia. Czytałam wywiad z nią i ona powiedziała wprost, że tyje od słodyczy. Moim zdaniem niemożliwe jest tak straszne przytycie bez słodyczy i ultra przetworzonej żywności, po prostu nie da się tego zrobić inaczej. A widzicie choćby ostrzeżenia na produktach zawierających cukier?
Dla mnie cały ten słodki szajs powinien być zakazany, naprawdę. Wiem, że to brzmi radykalnie, ale kurcze kiedy się państwo obudzi, za dziesięć, dwadzieścia lat większość kasy z ochrony zdrowia pójdzie na leczenie otyłości i chorób nią spowodowanych, także nawet jak ktoś będzie mądry i do ust nie weźmie, to i tak poniesie konsekwencje, bo kasy zabraknie na leczenie innych chorób.
[ Dodano 2024-10-07, 01:45 ]
Wkurwia mnie, że jako osoba ze znacznym stopniem niepełnosprawności oraz schorzeniem szczególnym jestem płatnikiem brutto jak widze takie osoby.
Nie mam pierdolonej nogi i bardzo niewiele czasu z związku z powikłaniami ale mimo to zapierdalam i pracuję na takiego wieloryba aby dostawał rentę, której samemu nie pobieram bo nie mam prawa bo za dużo zarabiam i nie mam prawa do żadnej pomocy materialnej bo się nie mieszczę w tych śmiesznych limitach dochodowych, i potem żeby taka pizda przepasiona zajmowała kolejki u lekarzy.
Ty chyba jakiś nadgorliwy jesteś, skoro nie masz nogi i nie dostajesz renty. Czas nie chuj, nie stoi, a ty pracujesz zamiast siedzieć na dupie. Niewiarygodne.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów