460
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 20:34
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 20:34
📌
Konflikt izraelsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:47
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:47
Witaj użytkowniku sadistic.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Smutas napisał/a:
W 1939 roku Polacy też się podniecali jacy to są "silni zwarci i gotowi". I jak to się skończyło? Dzisiaj Białoruś podbiłaby nas w trzy tygodnie.
Ja pierdole gdzie Ty się urodziłeś? W dupie? Porównaj Polskę do innych krajów chociażby UK weź pod uwagę ich zajebiste położenie albo porównaj sobie ile wojn stoczyła Ameryka? Ich najpoważniejsza wojna to chyba "domowa", a My? od samego początku do końca chcieli nas wyruchać jak tylko się dało i co? skończyło się tym że jako jedyny naród na świecie podbiliśmy Rusków chuj że na krótko ale liczy sie fakt. Jesteśmy małym państwem mamy spierdoloną politykę nic tu się nie trzyma kupy i jeśli dalej wszystkie zjeby będą spierdalać za granice żeby opierdalać gały czarnuchom, niemcom, żydom lub innemu ścierwu to w końcu się to rozpadnie a puki co trzeba zapierdalać a mieć nadzieje że nasze dzieci będą miały lepsza przyszłość niż My, popieram PustaKiermana. A teraz niech tępe dzidy mnie hejtują
Cytat:
Polacy dzaielnie bronili europy. Hitler zaatakowal nas z zaskoczenia, bo wiedzial ze jak straci wojska w innych krajach to u nas moze na wakacje przyjechac, a nie na wojne. Wojne przegralismy dzieki kurwom u ktorych ty bedziesz na zmywaku zapierdalal Wiec z laski swojej, zamknij morde, pakuj mandzur i wyjazd do swoich ''bohaterow''.
Typowy tok "myślenia" polaczka - cebulaczka. Za porażki dzielnej armii polskiej odpowiedzialni są wszyscy oprócz Polaków. Za syf w Polsce odpowiedzialni są wszyscy oprócz Polaków. Za dziadostwo w naszym rządzie odpowiedzialni są wszyscy oprócz Polaków.
PustaKiermana napisał/a:
Polacy dzaielnie bronili europy. Hitler zaatakowal nas z zaskoczenia, bo wiedzial ze jak straci wojska w innych krajach to u nas moze na wakacje przyjechac, a nie na wojne. Wojne przegralismy dzieki kurwom u ktorych ty bedziesz na zmywaku zapierdalalWiec z laski swojej, zamknij morde, pakuj mandzur i wyjazd do swoich ''bohaterow''.
A Ty znaFFFco historii oczywiście wiesz że nasza bohaterska Polska zajęła skrawek Czechosłowacji kiedy Niemcy anektowali część tego kraju? O tym że rząd Polski wypiął się na "pokojowe" wprowadzenie wojsk ZSRR do Litwy też pewnie nie słyszałeś, co?
Zanim zaczniesz mieć pretensje do innych państw że patrzyli na czubki własnych nosów zweryfikuj naszą- polską arogancję.
*Przez wypiął się mam na myśli brak odpowiedzi na prośbę o dyplomatyczną pomoc.
JaE jak już masz się odzywać o historii to najpierw poczytaj a potem popychaj takie idiotyzmy...
@Smutas Hitler zaatakował z zaskoczenia? Chyba za to piw Ci nie stawiają bo to ignorancja jak chuj...
@Smutas
Białoruś - 70 000 ludzi we wszystkich rodzajach sił zbrojnych
WP - 98 000 ludzi we wszystkich rodzajach sił zbrojnych.
Potencjał ludnościowy:
Białoruś - jakieś 9 000 000 ludzi
Polska - jakieś 40 000 000 ludzi.
Uzbrojenie można powiedzieć na podobnym poziomie (hipotetycznie przyjmując)
Jakieś pytania?
Białoruś - 70 000 ludzi we wszystkich rodzajach sił zbrojnych
WP - 98 000 ludzi we wszystkich rodzajach sił zbrojnych.
Potencjał ludnościowy:
Białoruś - jakieś 9 000 000 ludzi
Polska - jakieś 40 000 000 ludzi.
Uzbrojenie można powiedzieć na podobnym poziomie (hipotetycznie przyjmując)
Jakieś pytania?
Tak w sprawie II wojny... Nie można - krakowskim targiem - uznać, że we wrześniu 1939 naprawdę daliśmy plamę, ale potem z Armią Andersa daliśmy czadu w Afryce i Włoszech? Daliśmy też nieźle czadu w krajach Beneluksu.
FRIKO84 napisał/a:
swoje odsłużyłem dawno temu, napewno nie tyle co tacy na filmiku ale wiem że lekko tam nie maja, nikt ich nie zmuszal do tego, robia to bo to lubia i ktos musi to robic, inaczej bysmy byli wogole bez zolnierzy. W tych czasach teraz to co drugi sie cieszy bo wojska nie ma albo ma wbite w ksiazeczce Obrona Cywilna i bedzie nosic worki z piaskiem w razie powodzi. a jak przyjdzie nam walczyc to nie bedzie komu.
i nie siedze tylko sobie leze..
Doskonale Cię rozumiem, mniej więcej wiem jaka jest sytuacja w Polsce chociaż to każdy wie, wystarczy wyjrzeć przez okno.. dookoła syf, nie możemy się zmobilizować żeby go jakoś wspólnie ogarnąć, a co dopiero by było gdybyśmy mieli stanąć twarzą w twarz z prawdziwym problemem (wrogiem) ? Być może zdobylibyśmy się na odwagę, ale co to da skoro w wojnie po naszej stronie brałoby udział na oko 70% ludzi, którzy mają znikome pojęcie na temat tego czego owi żołnierze powinni wiedzieć
fhMichaelo napisał/a:
@Smutas
Białoruś - 70 000 ludzi we wszystkich rodzajach sił zbrojnych
WP - 98 000 ludzi we wszystkich rodzajach sił zbrojnych.
Potencjał ludnościowy:
Białoruś - jakieś 9 000 000 ludzi
Polska - jakieś 40 000 000 ludzi.
Uzbrojenie można powiedzieć na podobnym poziomie (hipotetycznie przyjmując)
Jakieś pytania?
Rosja ze swoimi rakietami Iskander w obwodzie Kaliningradzkim z którymi w razie potrzeby ma pod kontrolą 3/4 przestrzeni powietrznej Polski? Jako ciekawostkę dodam że w tym roku na jesieni Rosjanie w raz ze swym sojusznikiem Białorusią (a jakże) przeprowadzają manewry których scenariuszem będzie wojna z Polską. Jakieś pytania?
Co do jednostek specjalnych- fakt, to nasza duma. Świetne wyposażenie, świetne wyszkolenie, świetne udane misje bojowe. Tylko jest jeden "malutki" problem- wszystko to zawdzięczamy zachodnim sojusznikom. Nasze siły specjalne nie dysponują specjalistycznym sprzętem takim jak helikoptery do skrytych zadań nocnych które są chlebem powszednim sił specjalnych. Nasze siły specjalne operują obecnie pod komendą sztabu NATO a nie polskich generałów. I całe szczęście, bo na początku misji w Afganistanie nasi sztabowcy wyznaczali GROM-owcom zadania... strzeżenia bazy. Elitarna jednostka sił specjalnych dostałą role cieci. Zachodni dowódcy patrzyli na nas z pożałowaniem. Tak więc mamy świetne jednostki specjalne, ale wartość bojową posiadają tylko gdy zachodni sojusznicy nimi zarządzają i dostarczają im niezbędne środki transportu. Smutne ale prawdziwe.
Ale suuuper! Mamy 200 świetnie wyszkolonych żołnierzy!
Szkoda tylko, że w 39' mieliśmy lepiej przygotowaną armię do konfliktu, bo wytrzymaliśmy 2 tygodnie:
Wojsko Polskie ma rezerwy amunicji wystarczające na 16 godzin otwartego konfliktu! (czyli po dwóch "dniówkach" będzie trzeba "iść na bagnety"
Do tej pory rezerwy amunicji są tak niskie, że ostrą amunicją rzadko kiedy postrzelamy w czasie treningu...
Rezerwy paliwa dla Marynarki wojennej wynoszą 500 długich ton - jeden krótki rejs dla pancernika, którego nie mamy, czyli parę porządnych rejsów dla naszych fregat. Nasza "flota" parę lat temu brała udział w manewrach NATO. Manewry trwały tydzień i wyszło po nich, że wykorzystano zasoby paliwa na cały rok (manewry były w styczniu).
Rezerwa amunicji do czołgów T-72 i polskich samoróbek-przeróbek PT-91 to 5 pocisków. Dla Leopardów całe 2 "szczały". Nasi dzielni pancerniacy uczą się niszczyć cele na trenażerach, które oddają realizm bitwy w 10%. Później na zaliczeniu mają problem trafić w cel z 200m, który 60 lat temu rosyjski lub niemiecki czołg trafiłby w ruchu...
Nasze wspaniałe Okręty Wojenne są tak stare, że amunicję do dział które mają na pokładzie przestano produkować 30 lat temu, a sam ten złom jest prezentem od USA (oni chcieli go zezłomować, ale stwierdzili, że takimi śmieciami mogą kogoś jeszcze ucieszyć). Zapas amunicji to bodajże 50 sztuk do największego działa...
W roku 2008 kupiliśmy 2 nowoczesne pakiety przeciwlotnicze. Super nie? Otóż nie, bo w tym samym roku nasi niemieccy bracia kupili takich 50, a nasi rosyjscy bracia 75...
Niby mamy jakieś nowe projekty itp. ale prawda jest taka, że nic one nie znaczą, bo wyprodukujemy ich z 10 sztuk i koniec.
Nasze wspaniałe F-16 mają 1,5 pilota na maszynę, podczas gdy minimum to 3 pilotów na samolot, a np tacy rosjanie i francuzi mają regulaminowo 5 pilotów na maszynę :/
Amunicja do F-16 jest produkowana w hamburgerolandii więc raczej o szybkim uzupełnieniu nie ma co marzyć. Na dodatek taki hełm pilota jeśli się zepsuje, to wymiana trwa miesiąc lub więcej (nowy leci z usa), a bez hełmu nie polecisz.
Podsumowując: nasza wartość obronna jest tak wysoka, że jesteśmy teraz w stanie obronić się przed takimi potęgami jak Imperium Czech, Sułtanat Słowacji lub Carat Litwy (pod warunkiem, że oni perfidnie wszyscy na raz nie zaatakują...)
Dlatego nie ma co się oszukiwać, WP nie wytrzyma nawet pierwszego rosyjskiego bombardowania, a niemiecki atak zakończy się po dniu na Wiśle...
PS: Za czasów PRL to dopiero mieliśmy armię! Brytole, Francuzi, Włosi i Hiszpanie razem wzięci by nam rady nie dali
Na dodatek trzeba przypomnieć, że Związek może nie dawał nam swoich gorących bułeczek, ale na pewno były jeszcze chrupiące kiedy je dostawaliśmy: ORP Orzeł do tej pory stanowi świadectwo potęgi i myśli technologicznej Związku, BWP-1 otrzymaliśmy w czasach, kiedy amerykanie jeszcze nerwowo oglądali zdjęcia tego pojazdu z parady 9 maja, a Szyłki przez 10 lat nie pozwalały nawet myśleć o naruszaniu Polskiej przestrzeni powietrznej, a "Piony" z pociskami o głowicy atomowej przypominały kapitalistom, że granice polski to nie tylko kreski na mapie...
Cóż, ideologia komunizmu jest zła, ale trzeba przyznać, że armię to oni potrafili stworzyć.
Szkoda tylko, że w 39' mieliśmy lepiej przygotowaną armię do konfliktu, bo wytrzymaliśmy 2 tygodnie:
Wojsko Polskie ma rezerwy amunicji wystarczające na 16 godzin otwartego konfliktu! (czyli po dwóch "dniówkach" będzie trzeba "iść na bagnety"
Do tej pory rezerwy amunicji są tak niskie, że ostrą amunicją rzadko kiedy postrzelamy w czasie treningu...
Rezerwy paliwa dla Marynarki wojennej wynoszą 500 długich ton - jeden krótki rejs dla pancernika, którego nie mamy, czyli parę porządnych rejsów dla naszych fregat. Nasza "flota" parę lat temu brała udział w manewrach NATO. Manewry trwały tydzień i wyszło po nich, że wykorzystano zasoby paliwa na cały rok (manewry były w styczniu).
Rezerwa amunicji do czołgów T-72 i polskich samoróbek-przeróbek PT-91 to 5 pocisków. Dla Leopardów całe 2 "szczały". Nasi dzielni pancerniacy uczą się niszczyć cele na trenażerach, które oddają realizm bitwy w 10%. Później na zaliczeniu mają problem trafić w cel z 200m, który 60 lat temu rosyjski lub niemiecki czołg trafiłby w ruchu...
Nasze wspaniałe Okręty Wojenne są tak stare, że amunicję do dział które mają na pokładzie przestano produkować 30 lat temu, a sam ten złom jest prezentem od USA (oni chcieli go zezłomować, ale stwierdzili, że takimi śmieciami mogą kogoś jeszcze ucieszyć). Zapas amunicji to bodajże 50 sztuk do największego działa...
W roku 2008 kupiliśmy 2 nowoczesne pakiety przeciwlotnicze. Super nie? Otóż nie, bo w tym samym roku nasi niemieccy bracia kupili takich 50, a nasi rosyjscy bracia 75...
Niby mamy jakieś nowe projekty itp. ale prawda jest taka, że nic one nie znaczą, bo wyprodukujemy ich z 10 sztuk i koniec.
Nasze wspaniałe F-16 mają 1,5 pilota na maszynę, podczas gdy minimum to 3 pilotów na samolot, a np tacy rosjanie i francuzi mają regulaminowo 5 pilotów na maszynę :/
Amunicja do F-16 jest produkowana w hamburgerolandii więc raczej o szybkim uzupełnieniu nie ma co marzyć. Na dodatek taki hełm pilota jeśli się zepsuje, to wymiana trwa miesiąc lub więcej (nowy leci z usa), a bez hełmu nie polecisz.
Podsumowując: nasza wartość obronna jest tak wysoka, że jesteśmy teraz w stanie obronić się przed takimi potęgami jak Imperium Czech, Sułtanat Słowacji lub Carat Litwy (pod warunkiem, że oni perfidnie wszyscy na raz nie zaatakują...)
Dlatego nie ma co się oszukiwać, WP nie wytrzyma nawet pierwszego rosyjskiego bombardowania, a niemiecki atak zakończy się po dniu na Wiśle...
PS: Za czasów PRL to dopiero mieliśmy armię! Brytole, Francuzi, Włosi i Hiszpanie razem wzięci by nam rady nie dali
Na dodatek trzeba przypomnieć, że Związek może nie dawał nam swoich gorących bułeczek, ale na pewno były jeszcze chrupiące kiedy je dostawaliśmy: ORP Orzeł do tej pory stanowi świadectwo potęgi i myśli technologicznej Związku, BWP-1 otrzymaliśmy w czasach, kiedy amerykanie jeszcze nerwowo oglądali zdjęcia tego pojazdu z parady 9 maja, a Szyłki przez 10 lat nie pozwalały nawet myśleć o naruszaniu Polskiej przestrzeni powietrznej, a "Piony" z pociskami o głowicy atomowej przypominały kapitalistom, że granice polski to nie tylko kreski na mapie...
Cóż, ideologia komunizmu jest zła, ale trzeba przyznać, że armię to oni potrafili stworzyć.
Przez to miganie ekranu dostałem padaczki. Dzięki.
W 1939 roku Polacy też się podniecali jacy to są "silni zwarci i gotowi". I jak to się skończyło? Dzisiaj Białoruś podbiłaby nas w trzy tygodnie.
Jestes jebana pizda wypierdalaj
Jestes jebana pizda wypierdalaj
m1etq napisał/a:
GROM- grupa rumunów obrabiających miasto
Widzę że z rodziną założyliście grupę szybkiego reagowania rumunów...
Gdyby nie GROM to bylibyśmy na poziomie Albanii. A właściwie gdyby nie ś.p. gen.Petelicki (przypominając- popełnił samobójstwo). Sam ze swoimi ludźmi załatwił utworzenie tej jednostki wojskowej i sam wywalczył wszystkie przyzwolenia, sprzęt, bazę jednostki itd. Trzeba przyznać też, że wszystko dzięki niesamowitemu szczęściu, uporowi i umiejętnościom. Wtedy w latach 90 zauważono nas w dowództwie SAS-u i wśród amerykańskich jednostek. Dzięki ich "sponsoringowi" cały GROM się rozwijał. W 1994 na Haiti(podczas misji natowskiej) główni dowódcy amerykańscy chcieli żeby ochraniali ich Gromowcy bo własnych żołnierzy nie byli pewni. Ot taka mała ciekawostka.
A co do czasów teraźniejszych to w Afganistanie właściwie nasi zwykli żołnierze(głównie saperzy) ochraniają Amerykanów.
Co do jednostek specjalnych(GROM, NIL, AGAT, JWK, FORMOZA) to 3 ofiary śmiertelne w czasie tylu wykonanych akcji jest, może to zabrzmi trochę sadystycznie, ale dobrym wynikiem.
A jak tak wszyscy narzekacie na nasze wojsko to wyemigrujcie do kraju, który ma lepszą sytuację i może wtedy będziecie czuć się "bezpiecznie".
Co do Rosji i ich "przyjaciół". Przecież to już nie jest 39 rok i nastąpił postęp cywilizacyjny. Nie wyobrażam sobie żeby Rosja Nas zaatakowała, bo teraz nie byłoby już bezkarnego patrzenia ze strony NATO. Amerykanie na pewno nie przegapiliby okazji żeby zniszczyć swojego głównego wroga. Wiem, że specjaliści od wszystkiego i tak wiedzą lepiej, ale to tylko moje skromne zdanie.
A co do czasów teraźniejszych to w Afganistanie właściwie nasi zwykli żołnierze(głównie saperzy) ochraniają Amerykanów.
Co do jednostek specjalnych(GROM, NIL, AGAT, JWK, FORMOZA) to 3 ofiary śmiertelne w czasie tylu wykonanych akcji jest, może to zabrzmi trochę sadystycznie, ale dobrym wynikiem.
A jak tak wszyscy narzekacie na nasze wojsko to wyemigrujcie do kraju, który ma lepszą sytuację i może wtedy będziecie czuć się "bezpiecznie".
Co do Rosji i ich "przyjaciół". Przecież to już nie jest 39 rok i nastąpił postęp cywilizacyjny. Nie wyobrażam sobie żeby Rosja Nas zaatakowała, bo teraz nie byłoby już bezkarnego patrzenia ze strony NATO. Amerykanie na pewno nie przegapiliby okazji żeby zniszczyć swojego głównego wroga. Wiem, że specjaliści od wszystkiego i tak wiedzą lepiej, ale to tylko moje skromne zdanie.
Do znawcy tematów sił specjalnych.Nasi komandosi są jednymi z najlepszych na świecie i pod względem uzbrojenia jak i wyszkolenia,myślę ,że Grom może śmiało rywalizować z jednostkami takimi jak Delta Force.Co do siły naszej armii....f 16 wszystko fajnie ślicznie ale bez odpowiedniego zaplecza typ uzbrojenie systemy przystosowane lotniska w pełni to myślę,że stracilibyśmy je jeszcze na lotniskach ,potrzebujemy silnej obrony przeciwlotniczej na granicach,która już tam zareaguje i da nam czas na poderwanie z lotnisk naszych maszyn,plus dobry wywiad,który powiadomi,że coś się dzieje np.na lotniskach Rosji.Marynarka Wojenna potrzebuje małych zwrotnych jednostek do obrony wybrzeża przecież Bałtyk to kałuża do czego jakieś wielkie jednostki,oczywiście plus silne lotnictwo morskie i jest już jest lepiej niż teraz;)a tak w ogóle Polska ma specyficzne położenie w Europie i co tak serio da nam gwarancje bezpieczeństwa to rakiety Patriot i kilka głowic atomowych wtedy możemy czuć się bezpieczni;)
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów