370
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
45 minut temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 16:51
jakbym ważył 30 kilo to też bym tak zrobił więc nie widzę powodu aby jacyś kutasiarze wychwalali tego dzieciaka że jakie to on pompki robi skoro tak samo mógłbym i ja
3/4 osób hejtujących nigdy tak nie zrobiło i na pewno nie widziło siłowni na oczy. Czy ktoś widzi, że dzieko płacze i nie chce? no nikt. więc cemu się sapiecie. każdy ma swoje zainteresowania. Bardziej kurwica bierze jak rodzic daje niemowlakowi tableta i inne chujstwo do zabawy żeby mieć trochę spokoju. To jest chore, nie SPORT.
Jebany ma zajebiste tricki :O ja w jego wieku to miałem patyki zamiast mięśni.
Kaszysz napisał/a:
Jak dźwiganie ciężarów wpłynie na jego rozwój, pozytywnie. Ponieważ, za wzrost mięśni odpowiada ten sam hormon co za wzrost. Ćwiczenia w młodym wieku mają zawsze dobry wpływ na rozwój człowieka. Dlatego za małolata, dzieciaki biegają, włażą na drzewa, podciągają się na trzepakach, grają w piłe, nie raz dźwigają ciężary, chodzą na siłownie.
Widzę lawinę flame'u, ponieważ wy tak nie potraficie? Strasznie żałuje, że wcześniej nie zainteresowałem się tego typu ćwiczeniami. Dzisiaj wyglądałbym o niebo lepiej, a utrzymanie sylwetki w dobrej formie wymagałoby dzisiaj o wiele mniej.
Głupoty piszesz. To nie jest kwestia zazdrości, dzieciom nie wolno ćwiczyć na siłowni i nie są to jakieś wymysły grubasów. Bieganie, pływanie - proszę bardzo, mogą ćwiczyć do oporu jeśli chcą. Tym sobie krzywdy nie zrobią, a niewątpliwie będą miały z tego korzyści zdrowotne. Natomiast ćwiczenie z obciążeniami u kilkulatka spowoduje ich nienaturalne ukształtowanie, różnego rodzaju skrzywienia kości itd.
Cytat:
Głupoty piszesz. To nie jest kwestia zazdrości, dzieciom nie wolno ćwiczyć na siłowni i nie są to jakieś wymysły grubasów. Bieganie, pływanie - proszę bardzo, mogą ćwiczyć do oporu jeśli chcą. Tym sobie krzywdy nie zrobią, a niewątpliwie będą miały z tego korzyści zdrowotne. Natomiast ćwiczenie z obciążeniami u kilkulatka spowoduje ich nienaturalne ukształtowanie, różnego rodzaju skrzywienia itd.
UWAGA!
Mamy tu lekarza!!
@PeterZ
Zamknij kurwa ryj i wypierdalaj z tą swoją nienachalnie wszem dobrą dobrocią w stosunku do wszystkich a w szczególności do tego jak kto ma wychowywać swoje potomstwo.
Zamknij kurwa ryj i wypierdalaj z tą swoją nienachalnie wszem dobrą dobrocią w stosunku do wszystkich a w szczególności do tego jak kto ma wychowywać swoje potomstwo.
PanMarian napisał/a:
UWAGA!
Mamy tu lekarza!!
Uwaga, mamy tu niedorozwoja dla którego ogólna wiedza przekraczająca absolutne minimum potrzebne do codziennej wegetacji, ew. stania w kolejce w MOPSie jest przytłaczająca ;((
Hold my beer.
Cytat:
Uwaga, mamy tu niedorozwoja dla którego ogólna wiedza przekraczająca absolutne minimum potrzebne do codziennej wegetacji, ew. stania w kolejce w MOPSie jest przytłaczająca ;((
OHOHOHHO, ktos tu poczul sie zaatakowany, bo mu wypomnialem, ze chuja wie
No coz, nie ma problemu, dziwne, ze dowolny lekarz sportowy zazwyczaj obala wszystkie te mity juz przy pierwszym spotkaniu
Oczywiscie, silka jest dla osob ponizej okolo 15roku zycia niewskazana(choc to zalezy w duzej mierze, od indywidualnego rozwoju dziecka), jednak cwiczenia z wykorzystaniem wlasnego ciezaru, o ile wykonywane poprawnie i z umiarem, nie maja zbytniej mozliwosci wyniszczenia naszego organizmu, a to z bardzo prostego powodu - nasze konczyny sa przystosowane do naszego ciezaru (o ile nie mamy zbytniej nadwagi), sytuacja mogla by byc trudniejsza do oceny, gdyby robil to na jednej rece... Oczywiscie mozesz w tym wypadku wyjebac z tekstem, ze normalna pozycja dla ludzi jest stanie na nogach a nie rekach, a nasze pokrewienstwo z malpami stalo sie juz kilkanascie tysiecy lat temu malo widoczne, jednak nasze stawy i miesnie sa nadal w duzej mierze przystosowane, do zwisania itd. Co mozna zauwazyc przy ogladaniu chociazby ostatnio popularnych filmikow na yt. O dziwo, ci ludzie nie maja nawet polowy tych problemow ze stawami, z ktorymi zmagaja sie tak czesto kulturysci, trojboisci itd. (a raczej nie o dziwo, o ile przeczytales to co troche wyzej napisalem)
Pragnalbym zauwazyc, ze moj post nie mial na celu wysmiania tego, ze na portalu, na ktory ludzie wchodza, zeby sie posmiac(przynajmniej w niehistorycznych, niedokumentalnych, nie-swiatopogladowych tematach), wypisujesz w pelni na powaznie swoje "medyczne" spostrzezenia, a twojej znikomej, a wrecz hoolywodzkiej/podworkowej wiedzy.
I to by bylo na tyle, no chyba ze w ramach rewanzu powinienem cie nazwac niedojebanym, wlekacym sie na wozku inwalidzkim, gimbusem na utrzymaniu rodzicow, z ambicjami lekarza i pala z pszyry, czy moze juz nawet biologii, ale oszczedzmy tego sobie.
Pozdrawiam, i zycze ci zauwazenia, ze to, ze ktos twoja wiedze wysmiewa, nie znaczy, ze jest ignorantem, badz bojacym sie ksiazek gimbusem. Ot, moze dowiedzial sie czegos wiecej, niz ty na klatce przed blokiem uslyszales.
Insaner napisał/a:
Uwaga, mamy tu niedorozwoja dla którego ogólna wiedza przekraczająca absolutne minimum potrzebne do codziennej wegetacji, ew. stania w kolejce w MOPSie jest przytłaczająca ;((
Oj gościu ale pierdolisz. Kalistenika mówi ci to coś? Kolega powyżej napisał ci co i jak. Doucz się a najlepiej sam coś zacznij robić ze swoim ciałem oprócz walenia gruchy z mordą pełną czipsów.