Wampay napisał/a:
W Chinach to bym jeszcze zrozumiał.
Dlaczego? Że częściej kradną na handel? Tak, jak na całym świecie. Chyba, że masz na myśli, że to na kolację? Na 1,3 miliarda Chińczyków, kiedykolwiek spożywało psie mięso zaledwie dwa miliony. Psie mięso było bardzo drogie - w ostatnich latach, nawet 4 - 5 razy droższe od wieprzowiny, wołowiny czy drobiu. Poza dwoma regionami, na płd-wsch i północy, gdzie były jakieś tradycyjne potrawy z psiny, prawie nigdzie tego nie jadano, a od wielu lat, produkcja spadała. W dodatku, w wielu prowincjach i miastach, kolejno wprowadzano zakazy spożywania oraz hodowli, sprzedaży i uboju w celach spożywczych. Od 1 stycznia 2024, taki zakaz obowiązuje w całych Chinach. Musiałbyś pojechać na jakąś naprawdę zapadlą chińską wieś, żeby od święta, prywatnie i po cichu, podali Ci takie żarcie. Chcesz zjeść dobrą psinę, to jedź do Korei Południowej - tam jest jeszcze około 1000 restauracji, które to mięso serwują. Tylko się pospiesz, bo też już wygaszają hodowle i od przyszłego roku wprowadzają zakaz.