18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia Soft (1) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 23:05
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 21:41
🔥 Głaskanie misia - teraz popularne
Poparzenie i gojenie palców
19alko94 • 2017-08-20, 22:01
Witam jest to mój pierwszy post tutaj.
Czekałem na taką chwilę dość długo, w końcu udało się coś odwalić i poparzyć paluchy. Wiem wiem, że to nie poparzenia od kwasu, płonącej benzyny czy płynnego metalu jak na standardy sadola przystało. Może ktoś zadowoli się i poparzeniem od pary wodnej z felernego czajnika.

Tutaj jest zdjęcie zrobione zaraz po poparzeniu ( pierwsze co zrobiłem po schłodzeniu palców )


Zdjęcie następnego dnia, widoczne pęcherze z płynem w środku.



Zdjęcie po przebiciu pęcherzy (4dni od poparzenia)


Fotka po zerwaniu skóry (8 dni od poparzenia)


Chwila obecna (12 dni od poparzenia)


Na pewno nie było bo materiał własny
Zgłoś
Avatar
Krysti@n 2017-08-21, 1:58
Anonimowyja napisał/a:

Poparzenie parą jest chujowe. Wiecie dlaczego? Jak wiadomo, woda w okolicach 100'C wrze i wydzielana jest duża ilość pary wodnej (mokrej). Z lekcji fizyki na poziomie gimbazjalnym: ciepło właściwe wody to 4187 J/(kg·K). Oznacza to, że aby podgrzać 1kg wody o 1'C potrzeba 4187 J energii. Ciepło parowania to 2257 kJ/kg. Oznacza to, że aby odparować 1kg wody potrzeba 2257 kJ energii. Jak widzicie, żeby podgrzać 1kg wody w czajniku od 10 do 100'C potrzeba jakieś 377kJ, a żeby ją odparować jeszcze jakieś 6x więcej energii.
Para wodna ma bardzo dużą pojemność cieplną - w kontakcie ze skórą najpierw oddaje zgromadzone ciepło i przechodzi przemianę fazową, a dopiero później jako woda stygnie. Tak więc poparzenie parą wodną o tej samej masie jest dużo gorsze niż poparzenie wodą.
Te zajebiste właściwości pary wodnej wykorzystuje się w bolkach energetycznych, gdzie normalnie osiąga się np. 580'C przy ciśnieniu 26 MPa (260 atmosfer).



Coś w tym jest, dwa tygodnie temu oblałem sobie rękę wrzątkiem, to tylko piekła mnie przez 3 godziny i później nic. Z parą nie miałem do czynienia, ale z tego co piszesz to lepiej i nie mieć
Zgłoś
Avatar
A................r 2017-08-21, 12:41
19alko94 napisał/a:

Może ktoś zadowoli się i poparzeniem od pary wodnej z felernego czajnika.



Tiaaaaa.... następnym razem musisz bardziej uważać, przy smażeniu frytek w McDonaldzie
Zgłoś
Avatar
nieudacznik 2017-08-21, 13:14
Bolesna sprawa, miałem ostatnio bardzo podobne oparzenie, po pijaku odpalałem gilla bimbrem i mi buchnęło...
Piwo kolego
Zgłoś
Avatar
shumitu 2017-08-21, 23:49
@Krysti@n @Anonimowyja
Co do końcówki Twojej wypowiedzi...
Nie tak dawno - jakoś na przestrzeni ostatnich 5-6 miesięcy z tego co kojarzę - w jednym z bloków energetycznych naszej największej elektrowni zasilanej węglem brunatnym pękła rura podająca parę na turbinę. Około 600 stopni, ciśnienie rzędu 25-30MPa.
Para buchała przez co najmniej pół godziny. Na bloku na szczęście nikogo nie było i nikt nie zginął. Ugotowanie żywcem raczej nie brzmi jak przyjemna śmierć.. Ponoć butelki z wodą, które znajdowały się w niedalekim otoczeniu rurociągów pękały jak gumowe baloniki.
Zgłoś
Avatar
goniesuki.nastojaka 2017-08-22, 3:23
Przydałoby się te zdjęcia w spoiler wsadzić bo łożysko w kółku myszki mi zaczyna piszczeć.
Zgłoś
Avatar
sinner3city 2017-08-25, 12:53
Swojego czasu poparzyłem sobie tak nadgarstek nad czajnikiem, małe oparzenie... ślad tylko na 5 lat powodzenia! ^^
Zgłoś
Avatar
gaznik 2017-08-28, 13:16
tylko pizda przebija bąbla.
Zgłoś