📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
39 minut temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 3:27
🔥
Składanka traktorów zagłady i maszyn rolniczych
- teraz popularne
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Zefir282828 napisał/a:
to natura
To naturalne żeby jakiś blond kurwiszon karmił kota?
Pewnie większość zwolenników takiego karmienia płakała przy temacie o żółtkach wpierdalających psy i węże...Niech ludzie zdychają z głodu ważne żeby jakiś pizdowaty(zniewolony) kot na smyczy się najadł.
Przy takiej naturze już dupa boli?
No tak, ,,to natura". Od kiedy zwierzę domowe ma warunki naturalne? I nie, nie jestem obrońcą uciśnionych myszek. Jak już musi ta bladź karmić kota myszami, niech je humanitarnie uśmierci (kotek tez zeżre martwe mięsko, o to się nie bójcie).
Co do argumentu ,,natura". Z całym szacunkiem wszyscy co tak mówią to kurwa czyste matoły. Chcecie naturę? Jebnijcie tegoż kiciusia w jakiś mega-wybieg razem z jego naturalnymi wrogami typu krokodyle, itd. Wtedy zrobicie coś na wzór natury, geniusze. Jak żyje jako udomowiony kot, to ma żreć jak udomowiony kot.
Dlaczego podchodzi pod znęcanie się? No bo gdyż, azaliż, ponieważ jak widać na obrazku załączonym dochodzi do ,,zabawy" jedzeniem i to nie tylko przez kota, bo babka sobie lajtową zabawę z tego robi. I to nie jest dobre. Sam mam kochane zwierzątko wsuwające myszy, ale żywych nie podaję bo zwyczajnie nie jest moim fetyszem oglądanie cierpienia niewinnych zwierząt.
Jak tak lubicie takie akcje to śmiało sobie ogarnijcie jakąś kobrę, kupcie w Czechach i przywieźcie, pobawcie się z nią a potem na własnej skórze doświadczcie wesołości
Zjebane ryje
Co do argumentu ,,natura". Z całym szacunkiem wszyscy co tak mówią to kurwa czyste matoły. Chcecie naturę? Jebnijcie tegoż kiciusia w jakiś mega-wybieg razem z jego naturalnymi wrogami typu krokodyle, itd. Wtedy zrobicie coś na wzór natury, geniusze. Jak żyje jako udomowiony kot, to ma żreć jak udomowiony kot.
Dlaczego podchodzi pod znęcanie się? No bo gdyż, azaliż, ponieważ jak widać na obrazku załączonym dochodzi do ,,zabawy" jedzeniem i to nie tylko przez kota, bo babka sobie lajtową zabawę z tego robi. I to nie jest dobre. Sam mam kochane zwierzątko wsuwające myszy, ale żywych nie podaję bo zwyczajnie nie jest moim fetyszem oglądanie cierpienia niewinnych zwierząt.
Jak tak lubicie takie akcje to śmiało sobie ogarnijcie jakąś kobrę, kupcie w Czechach i przywieźcie, pobawcie się z nią a potem na własnej skórze doświadczcie wesołości
Zjebane ryje
Koty to podobno jedyne zwierzęta oprócz ludzi które zabijają dla przyjemności. Usłyszane na discovery czy gdzies.
A skąd wy oboje, kretyni (odpowiadam na zaczepkę półmózga), wiecie, czy te zwierzę powinno być karmione tak, a nie inaczej..? A co, jeśli ten konkretny gatunek (jak i węże - WSZYSTKIE!) żrą tylko wciąż poruszające się myszy? Koty z natury wolą polować, niż dostawać do michy, a jeśli dobrze słyszę, to ta baba mówi po angielsku, co oznacza, iż może mieszkać w jednym z kilku krajów, gdzie ten język obowiązuje, a gdzie występują większe gatunki myszy, bądź jadowite pająki. Dla człowieka niebezpieczne. Skąd wiecie, czy ta baba nie chce zachować w kocie naturalnych odruchów polowania, by wyłapywał myszy..? Gówno się znacie, gówno o niej wiecie, gówno wiecie o hodowli tego typu gatunku i gówno powinniście mówić.
Są dwa wyjścia -
albo wydała te 50 tysięcy na pupilka i jest tak powalona, że nie chce nic z niego mieć. Bo to taki szpan etc. Albo faktycznie kupiła ten gatunek z konkretnych powodów, jakimi może być np odporność na jakiś jad, lub mocno zachowane instynkty łowieckie.
PRECZ WIĘC Z KRETYNAMI, ale tymi prawdziwymi. Ja biorę tylko wszystkie opcje pod rozwagę. Wy zamykacie swój mózg na lewackim "och, to męczenie zwierząt, lepiej zabić humanitarnie". Humanitarnie to ja wam mogę dupę skopać, zwierzę zdycha tak czy siak, więc nie widzę większego problemu.
P.S.
Co z tego, że w naturze ma prawo uciec, a tutaj nie? Mówimy o formie pożerania, a nie środowisku naturalnym. Powiedziałem, że w naturze nawet bardziej cierpią, nie wyjeżdżajcie więc z analizą środowiskową.
Są dwa wyjścia -
albo wydała te 50 tysięcy na pupilka i jest tak powalona, że nie chce nic z niego mieć. Bo to taki szpan etc. Albo faktycznie kupiła ten gatunek z konkretnych powodów, jakimi może być np odporność na jakiś jad, lub mocno zachowane instynkty łowieckie.
PRECZ WIĘC Z KRETYNAMI, ale tymi prawdziwymi. Ja biorę tylko wszystkie opcje pod rozwagę. Wy zamykacie swój mózg na lewackim "och, to męczenie zwierząt, lepiej zabić humanitarnie". Humanitarnie to ja wam mogę dupę skopać, zwierzę zdycha tak czy siak, więc nie widzę większego problemu.
P.S.
Co z tego, że w naturze ma prawo uciec, a tutaj nie? Mówimy o formie pożerania, a nie środowisku naturalnym. Powiedziałem, że w naturze nawet bardziej cierpią, nie wyjeżdżajcie więc z analizą środowiskową.
@ up - chyba nie jedyne, bo orki i delfiny też się potrafią bawić ofiarą
Gówno, a nie znęcanie się. Jakby ten kociak wybiegł na polowanie to co czekałyby na niego martwe, oskubane i przyprawione myszki ? Nie sądzę.
Trimeresurus napisał/a:
Plus nie chcę nic mówić, ale karmienie żywymi w taki sposób podchodzi pod znęcanie się... i gówno mnie to obchodzi co sobie reszta sadoli o tym myśli, gdyż większość ma to w dupie z hasłem ,, to jest sadol"... Jednak jak wiadomo większość to debile i ignoranci...
pierdolisz kocopoły
Trzymanie kota w domu i przynoszenie mu jedzenia to pedalstwo...
A jak podrośnie to ją zeżre ...chciałabym to zobaczyć napewno bardziej by chrupała niż myszki :p
Trimeresurus napisał/a:
Plus nie chcę nic mówić, ale karmienie żywymi w taki sposób podchodzi pod znęcanie się... i gówno mnie to obchodzi co sobie reszta sadoli o tym myśli, gdyż większość ma to w dupie z hasłem ,, to jest sadol"... Jednak jak wiadomo większość to debile i ignoranci...
Odezwal sie ten co je padline. Debil i ignorant.
Kurwa, tępe, irytujące bezmózgi... Ja pierdolę, naprawdę nie mam siły. Plus, węże nie jedzą TYLKO żywych, bo padlinę tez wcinają, terraryści również daja martwe myszy karmowe, albo świeżo ubite, albo ,,mrożonki", itd. jak nie wierzycie to mnie to serdecznie jebie, naprawdę.
Lewakiem sobie możecie nazywać kogo innego, nie mnie. I tak, będe pierdolił o humanitarnym uśmiercaniu karmówki, bo mi zwyczajnie wolno.
Nocturno, pierdolisz, aż głowa boli. Skąd Ty niby wiesz, o oświecony geniuszu jebany, że zwierzak jest dobrze karmiony? Bo po twoim pierdoleniu wcześniejszym biologiem/zoologiem to mi pachniesz tak samo jak dziwka błoną dziewiczą. Zwierzęta UDOMOWIONE lub terrarystyczne NIE MAJĄ już własnego środowiska naturalnego. Tak ciężko to zatrybić? Wcale nie jest takie karmienie ,,bardziej naturalne". I kurwa, poprzez nawet 20 lat karmienia, zwierzę miałoby utracić pierwotne instynkty, które ewolucja w nim wypracowała przez miliony lat? Śmiesznyś, naprawdę.
Klosz to Ty masz na łbie, bo chyba wpadłeś na pomysł, że ,,to naturalnie przecież" i myślisz, żeś lepszy od innych. Sam masz jednotorowe myślenie, ale musisz sam wpaść na pomysł, że tak właśnie jest bo inni Ci tego nie przetłumaczą.
Śmiało piszcie co jeszcze wg Was jest takie ,,w chuj naturalne i dobre" dla zwierzaka, którego kupił człowiek i się nim zajmuje.
A ignoranci, co nie potrafią pomyśleć dwa razy: wypierdalajcie, boście funta kłaków niewarci.
@solight - czy ja coś sie czepiam, o to, że jest karmiony ten kot mięsem? Też jem mięso, ani nie jestem wege ani nic, a Ty się nie wiem o co dopierdalasz? Ogarnij się, karmówka to karmówka, ale humanitarne ubicie to podstawa. Wszystko spoko, ale jakby wrzucić filmik, jak jakis zwierz pożera takiego kiciusia (dajmy na to jakby ktoś wrzucił wężowi kota) to nagle spinanie zadów by było, że nie wolno.
Ach, jeszcze co do węży. W hodowlach domowych wąż, który nie tyka padliny to może 1%. Reszta to właściciel, któremu się nie chce go ewentualnie przestawić, tudzież nie chce mu się składować martwych w zamrażarce ewentualnie nie chce mu się zakladać hodowli własnych myszy, i to, że gad wpierdala żywe to tylko fanaberia właściciela.
Poczytajcie nieco więcej o niektórych rzeczach zanim sie wypowiecie, bo pierdolicie ,,na domysł" i tyle.
Lewakiem sobie możecie nazywać kogo innego, nie mnie. I tak, będe pierdolił o humanitarnym uśmiercaniu karmówki, bo mi zwyczajnie wolno.
Nocturno, pierdolisz, aż głowa boli. Skąd Ty niby wiesz, o oświecony geniuszu jebany, że zwierzak jest dobrze karmiony? Bo po twoim pierdoleniu wcześniejszym biologiem/zoologiem to mi pachniesz tak samo jak dziwka błoną dziewiczą. Zwierzęta UDOMOWIONE lub terrarystyczne NIE MAJĄ już własnego środowiska naturalnego. Tak ciężko to zatrybić? Wcale nie jest takie karmienie ,,bardziej naturalne". I kurwa, poprzez nawet 20 lat karmienia, zwierzę miałoby utracić pierwotne instynkty, które ewolucja w nim wypracowała przez miliony lat? Śmiesznyś, naprawdę.
Klosz to Ty masz na łbie, bo chyba wpadłeś na pomysł, że ,,to naturalnie przecież" i myślisz, żeś lepszy od innych. Sam masz jednotorowe myślenie, ale musisz sam wpaść na pomysł, że tak właśnie jest bo inni Ci tego nie przetłumaczą.
Śmiało piszcie co jeszcze wg Was jest takie ,,w chuj naturalne i dobre" dla zwierzaka, którego kupił człowiek i się nim zajmuje.
A ignoranci, co nie potrafią pomyśleć dwa razy: wypierdalajcie, boście funta kłaków niewarci.
@solight - czy ja coś sie czepiam, o to, że jest karmiony ten kot mięsem? Też jem mięso, ani nie jestem wege ani nic, a Ty się nie wiem o co dopierdalasz? Ogarnij się, karmówka to karmówka, ale humanitarne ubicie to podstawa. Wszystko spoko, ale jakby wrzucić filmik, jak jakis zwierz pożera takiego kiciusia (dajmy na to jakby ktoś wrzucił wężowi kota) to nagle spinanie zadów by było, że nie wolno.
Ach, jeszcze co do węży. W hodowlach domowych wąż, który nie tyka padliny to może 1%. Reszta to właściciel, któremu się nie chce go ewentualnie przestawić, tudzież nie chce mu się składować martwych w zamrażarce ewentualnie nie chce mu się zakladać hodowli własnych myszy, i to, że gad wpierdala żywe to tylko fanaberia właściciela.
Poczytajcie nieco więcej o niektórych rzeczach zanim sie wypowiecie, bo pierdolicie ,,na domysł" i tyle.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów