Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Goliła ci też pizdę i kupowała tampony do tego?
Zapraszałą twoją do pucowania berła
Malapety i patologie łamiące się na trzy części po jednym strzale, które swoją spierdoloną i chujową osobowość muszą dowartościowywać groźniejszymi od siebie zwierzaczkami, samochodami lub bronią.
Chciałbym, aby kiedyś powróciły takie czasy, kiedy takich śmieci można było legalnie zniewolić lub rozjebać i nikt nie zadawał o nich żadnych pytań.
Internetowy(mentalny-zjebie) napinaczu pierwszy byś odpadł albo spierdolił w opisanych przez ciebie warunkach.
Nigdy nie zrozumiem kretynów co trzymają takie coś jako zwierzątko. Tak samo jak idiotów trzymających różnej maści żaby, pająki, węże i inne zwierzęta z którymi nie ma żadnego kontaktu ani chociażby nici porozumienia jakiejś.
No jeszcze rybki zrozumiem jak ktoś ma ładne akwarium z podświetleniem i to faktycznie może robić za ozdobę.
Jednak tych pierwszych nie ogarniam. Na chuj ci coś z czym nie można stworzyć żadnego kontaktu?
Bezmyślny gad trzymany w za małym terrarium w którym ledwo może się obrócić w drugą stronę...
W chuj zabawa.
Ja też nie rozumiem dlaczego rodzice trzymali takiego głąba jak ty. Jak zechcę to mogę mieć aligatora w ogródku i żarłacza białego w basenie i o ile nie zaniedbam ich stanu zdrowia tobie chuj do tego.
Pozdrawiam
Nigdy nie zrozumiem kretynów co trzymają takie coś jako zwierzątko. Tak samo jak idiotów trzymających różnej maści żaby, pająki, węże i inne zwierzęta z którymi nie ma żadnego kontaktu ani chociażby nici porozumienia jakiejś.
No jeszcze rybki zrozumiem jak ktoś ma ładne akwarium z podświetleniem i to faktycznie może robić za ozdobę.
Jednak tych pierwszych nie ogarniam. Na chuj ci coś z czym nie można stworzyć żadnego kontaktu?
Bezmyślny gad trzymany w za małym terrarium w którym ledwo może się obrócić w drugą stronę...
W chuj zabawa.
Nie do końca się z tobą zgodzę. Pracując chwile w zoologicznym mieliśmy tam jaszczurki wężę i inne gady i uwierz mi że to co powiedzialaś nie ma sensu. Tak samo jak idiotów trzymających różnej maści żaby, pająki, węże i inne zwierzęta z którymi nie ma żadnego kontaktu ani chociażby nici porozumienia jakiejś. tu fakt żaba nie ma sensu i pająk też - większośc węży się nie nadaje do hodowli co prawda ale są wyjątki niektóre można normalnie wziąc na ręce i traktować jak kota. Jeden z klientów w lecie przychodził do sklepu z agamą na rękach więc z takim gadem najwidoczniej można wytworzyć jakąś wieź
Velture - czego głupi nie rozumie to dla niego głupie... Trzeba odróżnić dwie rzeczy - debili trzymających niebezpieczne zwierzęta dla szpanu oraz pasjonatów terrarystyki/egzotycznych zwierząt. Ten pierwszy typ to właśnie ten z filmu - ma wielkiego gada, którym nie potrafi się zająć (za małe terrarium, złe warunki w nim, płaty skóry poprzedniej wylinki zwisającej z warana). Takie typy trzymają takie okazy dla SZPANU co jest mega głupie i przynosi tylko krzywdę zwierzętom jak i całemu środowisku hodowców. Ten drugi typ to ludzie z pasją, hodują egzotyczne zwierzęta, rozmnażają je i obserwują ich zachowania, starają się w terrarium odwzorować ich naturalne środowisko, taki zbiornik często jest ozdobą ich mieszkania. Nie ma potrzeby tworzyć więzi z takim zwierzakiem, wystarczy obserwacja i satysfakcja z hodowli/rozmnożenia.
Velture , mówisz o tworzeniu więzi ze zwierzęciem, potem pierdolisz coś o rybkach, fuck logic. Za ozdobę może robić tak samo jaszczurka czy ładnie umaszczony pająk co to za różnica ? A co z ludźmi, którzy trzymają psy na 50m2 w dużym mieście, które srają po chodnikach bo w promieniu 5km nie ma żadnego trawnika ? Albo suma w akwarium 30x30cm ? To już jest spoko ? Sam nic nie hoduję ale znam ludzi, tak jak kolega wyżej napisał, pasjonatów terrarystyki, którzy potrafią stworzyć odpowiednie warunki zwierzętom - gadom, płazom czy rybkom.
Jak widać zdarzają się takie przypadki jak na filmie ale nie ma tu co generalizować.
Ogólcie sobie nogi jeszcze bo jak wszyscy wiemy to rączki macie już ładnie ogolone razem z dupami i cipami.
Nigdy nie zrozumiem kretynów co trzymają takie coś jako zwierzątko. Tak samo jak idiotów trzymających różnej maści żaby, pająki, węże i inne zwierzęta z którymi nie ma żadnego kontaktu ani chociażby nici porozumienia jakiejś.
No jeszcze rybki zrozumiem jak ktoś ma ładne akwarium z podświetleniem i to faktycznie może robić za ozdobę.
Jednak tych pierwszych nie ogarniam. Na chuj ci coś z czym nie można stworzyć żadnego kontaktu?
Bezmyślny gad trzymany w za małym terrarium w którym ledwo może się obrócić w drugą stronę...
W chuj zabawa.
Odpowiedź jest banana. Oni walą pamięciówkę po karmieniu takiego zwierzaka jakimś bezbronnym zwierzątkiem. Koleś pewnie tak się nakręcił męczeniem tego szczura, że se trysnął ze trzy razy pod rząd.
Nigdy nie zrozumiem kretynów co trzymają takie coś jako zwierzątko. Tak samo jak idiotów trzymających różnej maści żaby, pająki, węże i inne zwierzęta z którymi nie ma żadnego kontaktu ani chociażby nici porozumienia jakiejś.
No jeszcze rybki zrozumiem jak ktoś ma ładne akwarium z podświetleniem i to faktycznie może robić za ozdobę.
Jednak tych pierwszych nie ogarniam. Na chuj ci coś z czym nie można stworzyć żadnego kontaktu?
Bezmyślny gad trzymany w za małym terrarium w którym ledwo może się obrócić w drugą stronę...
W chuj zabawa.
No cóż jako że jestem jednym z takich idiotów wyjaśnię: z jednej strony jest toto małe, obsługa sprowadza się do wrzucenia świerszcza raz w tygodniu i sprzątania z drugiej strony młody dajmy na to pająk z pospolitego gatunku hodowlanego to koszt 10-20 zł za sztukę a po roku czy 2 leci za 80-100 niekiedy trochę więcej także zarabia na siebie.(choć w przypadku np. Poe. Metallica mały idzie za 120 duży za 6-8 stów) A względem walorów ozdobnych jest to raczej kwestia gustu. Jedni zachwycą się barwą i kolorowym błyskiem po oświetleniu, inni sięgną po kubota bo "robok" umie skakać i kąsać, względnie zafundować parę dni pieczenia od włosków parzących.
Pozdrawiam
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów