Moralną zagadką jest, czy porównywanie różnych gatunków zwierząt pod względem sposobu bycia i zachowania ma rację bytu. Pitbulle są agresywne, taka ich natura. Kozy z Tennessee mdleją pod wpływem stresu/strachu. A jedne małpy da się wytresować, żeby przypominały ludzi. Innych małp (zwłaszcza w stadzie) się nie da...
I co tu zrobić?
I co tu zrobić?