Ale to musiało nak***iać.

Wolverin tyle że z Podlasia.

Ale to musiało nak***iać.

To zależy, czy wdał się stan zapalny... Tu nie widać zbyt wiele syfu, stopa nie spuchła jak balon, więc myślę, że co najwyżej wk***iało... Poza tym, gdyby coś się poważnego działo, to musiałby pójść skalpel w ruch...

czy tylko ja zauważyłem wyskakującą łapkę w górę ?

To zależy, czy wdał się stan zapalny... Tu nie widać zbyt wiele syfu, stopa nie spuchła jak balon, więc myślę, że co najwyżej wk***iało... Poza tym, gdyby coś się poważnego działo, to musiałby pójść skalpel w ruch...

zależy? k***a drywno w nodze, bolało i to w ch*j

inspektor gadżet:)

Coraz dziwniejsze robią te victorinoxy...

Kurna jak ja uwielbiam takie materiały ogladac zajebiste

Kumpel stolarz mówił zawsze.
Drzazgi nie wyciągam,organizm zam się jej pozbędzie jak mu będzie przeszkadzać.
Teraz wieżę.

Jakiś rok- dwa temu wbiła mi się zadra pod paznokieć we fakerze. Wbiła się aż czułem ją na pierwszym stawie jak zginąłem palucha i złamała się jakieś pół centymetra od końca paznokcia, także nie było opcji na wyciągnięcie jej czymkolwiek. Tydzień musiałem z pindą chodzić aż palec spuchł jak bania, wtedy wystarczyło godzina moczenia w gorących mydlinach i wyskoczyła tak samo jak na filmie. Ulga niesamowita, a palec po przepłukaniu rany mydlinami i namoczeniu w rumianku wrócił do kondycji w jeden dzień.