Przy podnoszeniu ciężarów dochodzi do porządnej nieasekuracji przez co ciężarowiec ląduje na ziemi z grymasem bólu będąc przez ciężar pokonanym.
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 18:14
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
Jaki doktor nauk analnych wypowie się kto postrzelił go prądem?
Sam się postrzelił, jak dla mnie to jakiś rodzaj porażenia uszkodzenia mięśni i porażenia ośrodka.
Asekuracja średnia, tym bardziej, że jest zabezpieczany przez pięciu gości, którzy wiedza, na czym owo zabezpieczanie polega. Tym bardziej, że na gryfie jest niewiele ponad 200 kilogramów (naliczyłem cztery obciążniki 25kg na stronę, choć nie jestem pewien, jakość filmu chujowa)
@up jak dla mnie 5x25 strona czyli 280? Koles za duzy jest na marne 200+
przechyliło go do przodu... dźwignia... kręgosłup w części lędźwiowej? obstawiam ucisk na nerwy rdzeniowe
uszkodzony nadgarstek zapewne tylko co dokładnie to nie jestem pewien podejrzewam urwanie ścięgna, technika low bar czyli gryf jak najniżej położony na plecach przy przysiadzie z jednoczesnym trzymaniem oburącz uważam za jedno z najtrudniejszych, trzeba mieć zajebiście dobrą technike do tego otrzymując w zamian skrócenie dźwigni dzięki czemu więcej możemy podnieść.
Kurwa i dobrze mu, wszystko jest dla ludzi ale z umiarem. Jak zabierasz się za jakiś sport to rób to amatorsko, bo szkoda zdrowia. Taki ciężar może zrobić krzywdę, najgorzej jak stanie się coś w kręgosłup lub od odżywek rozjebiesz sobie serducho. Niestety do ciężarów trzeba mieć predyspozycje genetyczne, trzeba być grubokościstym chłopem.
Tak samo nawet z głupim bieganiem, człowiek biega coraz szybciej i wykręca swoje rekordy życiowe. Za bardzo się nakręci i chuj kolano wyjebane, lub achillesy. Niestety trzeba normalnie funkcjonować, ale przez głupotę sami możemy sobie zrobić krzywdę.
Tak samo nawet z głupim bieganiem, człowiek biega coraz szybciej i wykręca swoje rekordy życiowe. Za bardzo się nakręci i chuj kolano wyjebane, lub achillesy. Niestety trzeba normalnie funkcjonować, ale przez głupotę sami możemy sobie zrobić krzywdę.
SpeedyG napisał/a:
Kurwa i dobrze mu, wszystko jest dla ludzi ale z umiarem. Jak zabierasz się za jakiś sport to rób to amatorsko, bo szkoda zdrowia. Taki ciężar może zrobić krzywdę, najgorzej jak stanie się coś w kręgosłup lub od odżywek rozjebiesz sobie serducho. Niestety do ciężarów trzeba mieć predyspozycje genetyczne, trzeba być grubokościstym chłopem.
Tak samo nawet z głupim bieganiem, człowiek biega coraz szybciej i wykręca swoje rekordy życiowe. Za bardzo się nakręci i chuj kolano wyjebane, lub achillesy. Niestety trzeba normalnie funkcjonować, ale przez głupotę sami możemy sobie zrobić krzywdę.
hahaha to musi byc jakis zart od dzis nie pobijamy rekordow w sportach bo trzeba to robic amatorsko zeby uwazac na siebie hahah siedz w domu na fotelu ziomus