Pan Chmielo ma bardzo flegmatyczny sposób mówienia, co więcej dość nie dbały, ale słucha się go jak wujka z armii.
Więcej od siebie nie dodam, bo koleś właściwie wysyca ten temat, jeżeli chodzi o aspekt Polski.
W większości przez patologię uderzającą w patologię. Gangi, mafie, nielegalni imigranci, wielkie rozwarstwienie społeczne powoduje przynajmniej połowę tych zabójstw.
"Global Firearms Deaths" , "International firearm deaths per 100.000" - Tak piszę przy danych.
Broni nie możemy nosić bo jeden człowiek z bronią może kontrolować 100 ludzi i władzy zależy żeby to był ich funkcjonariusz, teraz mogą robić co chcą, no bo co by było gdyby nie spodobało nam się to co robi władza i ktoś z tych stu zastraszonych osób nagle pokazał 99 kolegom że też ma broń. Hmmmmm...... sama świadomość ludności osłabiła by władze
Moim zdaniem facet ma rację, osoby zdrowe psychiczne, dorosłe i odpowiedzialne po odpowiednich testach powinny mieć dostęp do broni. Tak samo kiedy jesteśmy do obrony własnego życia lub majątku nie powinniśmy się martwić, że dostaniemy 25 lat za zabójstwo.
Przykład z życia, kilku osiedlowych kozaczków zaczepiło mnie wieczorem przy klatce schodowej, byłem zapędzony w kozi róg, zero drogi ucieczki, przewaga liczebna i znajomość sztuk walki nie ma teraz tutaj nic do rzeczy - na szczęście miałem paralizator, a napastnicy nie byli uzbrojeni - samo pokazanie i "pstryknięcie" paralizatorem w powietrze wystarczyło aby dresiarze spierdalali w podskokach. Co jednak by się stało gdyby atakujący mieli też paralizatory, noże, itd? Od paralizatora się nie ginie więc na agresora nie zadziała już tak wyobraźnia jak w przypadku broni i nie zada sobie pytania: czy życie (moje/kolegi) jest warte tylko tyle co telefon tego gościa?
Broni nie możemy nosić bo jeden człowiek z bronią może kontrolować 100 ludzi i władzy zależy żeby to był ich funkcjonariusz, teraz mogą robić co chcą, no bo co by było gdyby nie spodobało nam się to co robi władza i ktoś z tych stu zastraszonych osób nagle pokazał 99 kolegom że też ma broń. Hmmmmm...... sama świadomość ludności osłabiła by władze
@up
Wchodzisz do sklepu, kupujesz gazowca za 300 zeta i napadasz ludzi nikt nie fiknie. Możesz profilaktycznie pierdolnąć z 3 metrów bo nie zabijesz, sprzedajesz kopa w jaja i spokojnie wyciągasz fanty z kieszeni klienta.
Nie słyszałem o takich napadach mimo, że łatwiej kupić gazowca za 300 stówy bez jakiejkolwiek rejestracji niż potencjalnie ostrą broń za 1000 z rejestracją.
Dlaczego Twoim zdaniem nagle ma się zrobić dziki zachód? Skoro ludzie nie kupują wiatrówek i gazowców na potęgę to nagle zaczną kupować 3X droższą na ostrą amunicję?
Odnośnie argumentów - do obrony na ulicy spluwa gazowa powinna wystarczyć. W domu, zamkniętym pomieszczeniu, jest bezużyteczny.