Do celi więzienia w Berlinie wprowadzono nowego więźnia. Po chwili krępującej ciszy rezydent pyta nowicjusza:
-Ile i za co?
- 3 lata za ubranie choinki na święta w mojej kancelarii. Obraza uczuć mniejszości muzułmańskiej. A Pan?
- Jestem lekarzem, dostałem 5 za dyskryminację rasową. Zapytałem murzyna czy wypisać mu L4.
Tak, nie mam pojęcia jak się nazywa niemiecki druk zwolnienia z pracy, wymyślone na potrzebę suchara. Pozdrawiam.
-Ile i za co?
- 3 lata za ubranie choinki na święta w mojej kancelarii. Obraza uczuć mniejszości muzułmańskiej. A Pan?
- Jestem lekarzem, dostałem 5 za dyskryminację rasową. Zapytałem murzyna czy wypisać mu L4.
Tak, nie mam pojęcia jak się nazywa niemiecki druk zwolnienia z pracy, wymyślone na potrzebę suchara. Pozdrawiam.