Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Na studniówke wręcz nie wypada iść samotnie - dlatego,że po prostu to niezręczne. W wypadku braku partnera,czy partnerki nie bedziemy czuli sie na takiej imprezie komfortowo.
Pierdolenie, ja byłam sama i bawiłam się świetnie. Nie szukałam nikogo na siłę, a na samym balu było tylu znajomych, że ani przez chwilę nie byłam sama.
Ludzie szukaja na rozne sposoby - czesto desperackie.
No i właśnie dla mnie to bezsens. Nie masz partnera, no to co? Idziesz sam. Tak samo wesela. Czy posiadanie partnera/partnerki to jest szczyt celów życiowych?
Ty porownalas wlascicielke tej aukcji wrecz do uslugi sponsoringu.
Ja tego nie powiedziałam. Napisałam tylko, że płacenie komukolwiek za towarzystwo to wg mnie dno.
nie bulwersuj się tak
Ja się nie bulwersuję tylko wyrażam własne zdanie. A co do jej poczucia humoru - może jestem dziwna, ale ja nigdy o sobie bym nie powiedziała " nie jeżdżona" czy coś w tym guście, bo za bardzo siebie szanuję. Ale moze jestem staromodna.
Pierdolenie, ja byłam sama i bawiłam się świetnie. Nie szukałam nikogo na siłę, a na samym balu było tylu znajomych, że ani przez chwilę nie byłam sama.
Widocznie Ty wolisz bawić się samotnie i tkwić w kącie,gdy inni tańczą Mazurka - Ona nie. Nie wiem skąd ta pogarda.
No i właśnie dla mnie to bezsens. Nie masz partnera, no to co? Idziesz sam. Tak samo wesela. Czy posiadanie partnera/partnerki to jest szczyt celów życiowych?
Dopiero teraz doczytałem Twój podpis stricte oblany feminizmem.
Już wiadomo skąd ta pogarda.
Ja tego nie powiedziałam. Napisałam tylko, że płacenie komukolwiek za towarzystwo to wg mnie dno.
Czy w tym "anonsie" dziewczyna wspominala o tym,ze placi ?
Szczerze watpie, bo na pewno znajdzie się wielu, ktorzy pojdą za darmo - badz zaplaca wylacznie za siebie.
idocznie Ty wolisz bawić się samotnie i tkwić w kącie,gdy inni tańczą Mazurka
Nigdy nie stoję w kącie. Poza tym kto powiedział, ze jestem samotna? Powiedziałam tylko, ze na studniówce byłam sama i świetnie się bawiłam.
bo na pewno znajdzie się wielu, ktorzy pojdą za darmo - badz zaplaca wylacznie za siebie.
Czy płaci czy nie płaci to jeden chuj. Nie potrafi się pkazać bez "zabaweczki" u boku, bo ... nie wiem co. Będzie się czuła gorsza?
Twój podpis stricte oblany feminizmem.
Już wiadomo skąd ta pogarda
Nie powiedziałam, że nią gardzę. Powiedziałam, że dla mnie to dno ( a takim ludziom co najwyżej można współczuć). A poza tym pisałam, że szukanie w ten sposób partnera/PARTNERKI jest dla mnie niezrozumiałe, więc nie chodzi tu o tylko jedną z płci.
Nigdy nie stoję w kącie. Poza tym kto powiedział, ze jestem samotna? Powiedziałam tylko, ze na studniówce byłam sama i świetnie się bawiłam.
Jak już mówiłem.
Jedni wolą bawić się w parze, inni bez.
Czy płaci czy nie płaci to jeden chuj. Nie potrafi się pkazać bez "zabaweczki" u boku, bo ... nie wiem co. Będzie się czuła gorsza?
Nie wpadlas na pomysl,ze po prostu dziewczyna chce miec partnera,lub kogos poznac a studniowka jest tylko pretekstem ? To jedna z mozliwosci - dla mnie wystarczajaca. Na jej korzyść.
Nie powiedziałam, że nią gardzę. Powiedziałam, że dla mnie to dno ( a takim ludziom co najwyżej można współczuć). A poza tym pisałam, że szukanie w ten sposób partnera/PARTNERKI jest dla mnie niezrozumiałe, więc nie chodzi tu o tylko jedną z płci.
nie spinaj sie tak,jak dla mnie na pierwszy rzut oka ta dziewczyna wystawila ta "aukcje" dla jaj a wy tu kurwa sie spinacie czy to dno,czy jest pojebana bo suzka partnera na sile na studniowke itp
Będzie się czuła gorsza?
Nie powiedziałam, że nią gardzę. Powiedziałam, że dla mnie to dno ( a takim ludziom co najwyżej można współczuć).
wspolczuc mozna predzej tobie, jesli wolisz by sama na na jakiejs imprezie(np dyskoteka itp.) to albo jestes emo albo poprostu poje*ana...
na pewno masz 21 lat? jeśli wg ciebie bycie samej na jakiejś imprezie znaczy że ktoś jest pojebany albo emo to gratuluje podejścia do tematuwspolczuc mozna predzej tobie, jesli wolisz by sama na na jakiejs imprezie(np dyskoteka itp.) to albo jestes emo albo poprostu poje*ana...
do poloneza <nie mazurka > dobierało sie chłopaków z całej szkoły, rzadko tanczyli ludzie spoza niej.
ja nie tanczyłam bo wg mnie to kretynstwo, ale impreza była fajna i dobrze ja wspominam.
o ile szukanie towarzystwa na sile troche rozumiem, o tyle to ogłoszenie głupie jest, naciągany ten dowcip :]
jesli wolisz by sama na na jakiejs imprezie(np dyskoteka itp.) to albo jestes emo albo poprostu poje*ana...
Po 1 ja Ciebie ani nikogo nie wyzywam i tego samego wymagam od innych.
Po2 ja nie powiedziałam, że WOLĘ ale, ze nie widzę w tym problemu na tyle dużego, żeby na siłę kogoś szukać.
Po3, na dyskoteki nie chadzam i nigdy nie chadzałam
partnerów do tańca i reszty miało dosłownie kilka osób. I to było normalne. I wszyscy bawili się świetni
Kolejny dowód na to, ze jednak można się dobrze bawić nie przychodząc na imprezę w tzw. parach. ( Albo kolejny dowód na to, że jestem staromodna. Bez obrazy, Rose )
szukała zawzięcie partnera żeby przed koleżankami się pochwalić.
Właśnie o tym mówię - szukanie na siłę partnera, który jest ozdobą, żeby można było pokazać, jakim to się nie jest fajnych gościem. Jeśli wg Was to jest w porządku to ok, ale ja jakoś tego nie potrafię ogarnąć.
Takie tam gadanie że na studniówce samemu się super bawicie.
Ja nie powiedziałam, że się sama BAWIŁAM tylko, ze POSZŁAM sama. a to diametralna różnica.
jakby każdy sam przyszedł...
A czy ja powiedziałam w którymś momencie, że to obowiązek iść samemu a iść w parze to hańba? Ja tylko mówię, ze jeśli ktoś ma dziewczynę/chłopaka/ przyjaciela/ dobrego kumpla/ zajebistego kuzyna ( w razie potrzeby zmienić płeć) to jak najbardziej, niech idzie. Ale jeśli ktoś nie ma nikogo takiego albo wszystkie te osoby już są " wkręcone" na imprezę to nie widzę powodu szukania kogoś na siłę.
nie spinaj sie tak
Nie spinam tylko bronię swojego zdania.
jeszcze brakuje tu starodawnego tematu wystawienia kupy na Allegro, którą ktoś oczywiście kupił...
co łączy ową kupę z ową Panią? to że ktoś miał zajebiste poczucie humoru...
~Wilczex coś mi się wydaję że spędzisz dzisiaj wieczór na "bronieniu Twojego zdania"
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów