18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia (7) Soft (4) Dodaj Obrazki Dowcipy Popularne Losowe Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 13:51
📌 Konflikt izrealsko-arabski Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 5:23

#studniówka

Studniówka w Bułgarii
T3RMINATOR • 2020-01-30, 7:10
Pani "profesor" z Panem "woźnym" wypili za dużo soku ze sfermentowanych gumijagód i są efekty.



Ps oboje już nie pracują w tej szkole.
Zaproszenie na bal
PoloniaJuby • 2015-04-21, 23:14
Zaproszenie na studniówkę to niby nic wielkiego, ale gość miał na to pomysł...chociaż nie wszystko poszło tak jakby chciał

Najlepszy komentarz (72 piw)
Tco • 2015-04-21, 23:56
Up, lubisz swinki ? Twoja sprawa, ja wole kobiety ktore o siebie dbaja
Znalezione. Miłego czytania.
------------------------------------------
Desperacja seksualna z domieszką alkoholu czasem przynosi nieoczekiwane rezultaty. Miałem 19 lat, #tfwnogf ,zerowy kontakt z płcią przeciwną oprócz 'dzień dobry' do pani na kasie w Biedronce, generalnie jak rówieśniczki na mnie patrzyły to opuszczałem wzrok na ziemię i kręciłem stopą niczym 5-latek przyłapany na masturbacji. No właśnie, masturbacja, to był mój sposób na rozładowywanie napięcia seksualnego i powoli ujawniającej się desperacji, że jak to, 19 wiosen na karku mam a wciąż penisa dotykam sam. W klasie licealnej miałem kilka ładnych dziewczyn, ale naturalnie wstydziłem się do nich odezwać, więc jak tylko napatrzyłem się na nie na lekcji biologii to czym prędzej biegłem do domu, wpadałem do łazienki, zamykałem oczy i wyobrażałem sobie jak zanurzam swego czeladnika w ich milkach aż dziewuszki jęczą, krzyczą, piszczą. Taką mam moc, taką mam potęgę między nogami, krzyczałem sam do siebie w swej fantazji erotycznej, po czym wydalałem budyń, ocierałem przyrodzenie, łzy w kącikach oczu i powracałem przed ekran komputera sfrustrowany, że ci dwaj durnie, Mati i Seba mimo inteligencji strusia mają dziewczyny, a ja, oświecony, inteligentny, ciągle chowam głowę w piasek widząc na horyzoncie uroczą niewiastę.

Było chujowo, a godziny, dni, miesiące, lata ciągnęły się w nieskończoność. Pobudka, szybka masturbacja fantazjując o cycatej Monice, potem 8 godzin w szkole wpatrywania się w kształtną blondynkę Tamarę, po czym szybki powrót do domu i fantazja o niej, gdzie byłem panem, władcą, robiła co jej kazałem, od przodu, od tyłu i w prawo i w lewo i w górę i w dół gdzie jest ta dziewczyna co spuszczę się w nią. Nigdzie jej nie było. Samotne stulejarskie wieczory doprowadzały mnie do szaleństwa, a sen z powiek spędzał fakt, że niebawem studniówka. Myślałem, pierdolę, nie pójdę, bo i tak przyjdę sam, będzie sztywno, wydam pieniądze, a potem wrócę załamany do domu. Na szczęście miesiąc przed studniówką okazało się, że udział w niej zadeklarował mój jedyny znajomy Tymek, też stulejarz i ciamajda w relacjach damsko-męskich. No nic, przynajmniej mam pewność, że on też przyjdzie sam, więc może się wybiorę, przynajmniej się nawpierdalam, pogadamy i jakoś to przeżyję.

Grudzień i styczeń szybko zleciały, w końcu budzę się a to ten dzień. Studniówka. Piszę do Tymka, gdzie się ustawiamy, a ten, że sam przyjedzie i spotkamy się w hallu. Myślę sobie spoko, odpaliłem ulubionego pornosa, zjadłem kaszę mannę, wycisnąłem pryszcza spod oka, odziałem garnitur i wybrałem się do szkoły. Jeszcze przed wejściem się załamałem widząc jak to Mati, Seba i inne koksy wysiadają z limuzyn wraz ze swoimi partnerkami, a ja zakurwiam pieszo i do tego samotnie. Już miałem myśl, aby się cofnąć i wrócić do domu, gdy nagle z tyłu idzie wychowawczyni z jakimś przydupasem. Miła babka, nawet ją lubiłem, bo nie sprawiała problemów, generalnie to całkiem dobry milf, wielokrotnie ocierałem biały nektar tuż po intensywnym seksie z nią w swoich myślach, normalna sprawa mając 19 lat i będąc zdesperowanym. Spytała czemu ja bez partnerki, na co zwiesiłem wzrok, że 'a, jakoś tak', nie chcąc za wszelką cenę patrząc w oczy ani jej, ani jej przydupasowi, który miał mnie za spierdolinę życiową. A co, nie miał racji? Jasne, że miał, i to tym bardziej mnie dołowało. Wymigałem się, że muszę już lecieć, wpadłem do szkoły, idę do hallu a tam Tymek. Podbijam, gadamy chwilę, on też wystrojony, już mi lepiej, że on też samotny strzelec, pomyślałem jak to fajnie mieć kumpla #przegryw gdy nagle z toalety wychodzi jego kuzynka Daria. Robię wielkie oczy do Tymka a on, że głupio mu było samemu przyjść więc poprosił kuzynkę. No spoko kurwo. Pierdolony cwel. Odwróciłem wzrok, powiedziałem, że chodźmy może już do sali bo będą tańczyć poloneza. No to poszliśmy w trójkę.

Na sali wypatrzyłem wszystkie 27 osób z klasy, i gdy tylko znajdowałem wzrokiem kolejną osobę to ilość potu jaki wydalałem wyraźnie wzrastała. Każdy kurwa z partnerką, każda kurwa z partnerem. Tylko jeden jebany ja przybył samotnie. Nie, przecież ja nie przeżyję 10 godzin takiej sytuacji. Nawet nie poklaskałem tym co tańczyli, tylko czym prędzej czmychnąłem do stołu, nalałem sobie coli, chapnąłem naraz i omiatałem stoły wilczym wzrokiem. Ależ ładne kurewki. Wszędzie wymizdrzone, wymalowane, trzepoczące rzęsami 18, 19, 20-latki. Pal licho sam fakt bycia jedynym samotnikiem, ale co chwilę Mati i Seba pytali 'hehe Klaudiusz, a ty co sam przyszłeś? 'nie pierdol, żeś gej hahaha' i salwa śmiechu. Reagowałem spokojnie, z uśmiechem na ustach, odpowiadając ironicznie, nie dając po sobie poznać, że dałbym wiele za możliwość ulotnienia się stamtąd szybciej niż dochodziłem na myśl o Wioletcie, najładniejszej dziewczynie z klasy. No tak, Wioletta. Zerknąłem na koniec stołu, a obok Wioletty siedział 190-centymetrowy opalony brunet, z lekkim zarostem, olśniewająco białym uśmiechem i ciętym dowcipem. Zajebiście. Przybył pierwszy posiłek, potem drugi, przynajmniej miałem się czym zająć. Potem tańce. Wszyscy ruszyli do stołów robiąc wygibasy, a ja sobie siedziałem sącząc powoli ulubiony napój coca-cola light. Wiadomo, taniec pedalska rzecz. Czy myślałem wtedy, że tańcząc miałbym okazję dotknąć, może nawet porozmawiać jakąś dziewoję? Nie, aż tak byłem wkurwiony. Wrócili wszyscy zasapani, uśmiechnięci, wielcy kurwa tancerze z Broadwayu. Mati i Seba przejmują stery i konspiracyjnym szeptem zapraszają do sali biologicznej, gdzie będzie wódka. Myślę sobie, spoko, najebię się, nie będę musiał myśleć, idę. Chlałem jak wariat, jeden kieliszek za drugim, i jeden, i drugi, i jeszcze jeden, aż Tymek przerażony zaczął mnie uspokajać, powstrzymywać, o mało co nie wywiązała się szarpanina, na szczęście kuzynka trzymała rękę na pulsie. W pijackim amoku pomyślałem, że szkoda, że nie na moim kutasie. Wówczas mnie olśniło. Przecież to kuzynka Tymka, więc ona też jest jakby sama, a Tymek do niej nie zarwie! Ja jebię, to moja szansa. Zacząłem się bacznie przyglądać kuzynce. Morda, tzn. buzia niezbyt wyględna, 3/10. Kształtna za bardzo też nie jest, ale wiecie, po alkoholu wskaźniki się zwiększają niczym objętość napletka po kontakcie z ciepłą dłonią. Atakuj, usłyszałem w głowie dziwny głos. Czy był to mój głos? Nie wiem, dużo wypiłem. Podszedłem jednak do Darii i przepraszam za tą prawie że awanturę, a ta, że nie szkodzi. Dobra, przystępuję do ataku.

'Daria, Daria, a właściwie to ile Ty masz lat, 17 czy 18?' 18. 'Oh, to już za rok masz maturę, też Cię to czeka co mnie i Tymka, hehe'. Ależ mi dobrze szła gadka, nawijałem niczym Ridge Forrester, szkoda tylko, że nie miałem jego twarzy, tylko swoją pryszczatą mordę i nos symetryczny jak wieża w Pizie. Kieliszek po kieliszku, kieliszek po kieliszku. Tymek tak się przysłuchuje, poprawia co chwilę okulary, w końcu mówi, że musi do łazienki bo bolą go oczy. A chuj z tobą, pomyślałem. Przed oczami miałem tylko Darię, piękną Darię, 8/10 co najmniej, ładne oczy, piękne ciało, świetnie mi szło, Daria co chwilę ryczała z moich opowiadań, jak to uciekałem przed naćpanymi Ukraińcami w Bieszczadach, jak to oszukałem listonosza, że jestem swoim ojcem, jak to ugrzązłem w windzie i zrobiłem tam siusiu. Łgałem jak najęty, dzięki wódce miałem multum pomysłów, doprowadzałem Darię do łez ze śmiechu, a chciałbym doprowadzić do orgazmu. Ta myśl sama sformułowała się w mojej głowie, jeszcze zanim Daria, po jednym kieliszku, rzekła: 'Klaudiuuuusz, nie wiedziałam, że jesteś taki zabawny'. Myślę sobie, to najpiękniejszy dzień w moim życiu. Dobra, trzeba się tylko pozbyć tego ćwoka Tymka. Ale gdzie on jest? No tak, poszedł do łazienki. Mi też zachciało się lać, więc idę tam, otwieram a moim oczom ukazuje się pijany w sztorc Tymek leżący na posadzce. Wracam po Darię, uspokajam ją, że nic mu nie będzie (kładąc rękę na jej ramieniu), zabieramy go do samochodu Darii, którym przyjechali, a po drodze mijają nas wybałuszone spojrzenia wychowawczyni i innych nauczycielek. Ładujemy Tymka na tylne siedzenie, Daria jedzie, zawozimy go pod dom, wnoszę sukinsyna, jego matka załamana, że taki grzeczny chłopiec a taki numer zrobił. Uspokoiliśmy, że to zatrucie kabanosami, odstawiliśmy go i wracamy do auta. Co teraz, myślę sobie, rżnąć ją na tapicerce czy czekać na rozwój zdarzeń?

Daria przejęła inicjatywę mówiąc dosadnie: "wiesz co, nie chcę już wracać do szkoły, jedźmy do mnie, u mnie nikogo nie ma". Stanął mi. Gdyby nie moje samozaparcie to doszedłbym bez kontaktu fizycznego z ręką. Ja pierdolę, zarucham. Podjarałem się tak bardzo, że zaczerwieniły mi się uszy i policzki, na szczęście Daria prowadziła i niczego nie spostrzegła. Uff. Dotarliśmy. Poczułem stres, bo przecież ja prawiczek, niby wiem, co w pornosach robią, ale nie byłem pewny jak włożyć siusiaka do środka. Wchodzimy do środka. Daria nie w ciemię bita, od razu jak tylko zamknęła drzwi oplotła mnie ramionami, na początku przeraziłem się, że zakłada mi nelsona i chciałem jej wyjebać, wiecie, po alkoholu mózg inaczej pracuje. Dobrała się do moich ust, wymieniłem pierwszy w życiu pocałunek. Nie polecam, mokre, dziwne uczucie smyrania jęzorami niczym pawiany na sawannie, ale cierpliwie zniosłem etap 1 aby przejść do etapu 2 czyli ruchanka. Rzucamy się, ciągle objęci ramionami i językami na łóżko, a prawa ręka Darii już zmierza do mojego penisa. Spoko, skoro zaczęła to niech się bawi, ja sobie pomacam cycki, a cipkę zostawię na później. Tak też uczyniłem, miętosiłem jej niezbyt dorodne piersi przez minutę, podczas której Daria zdejmowała mi spodnie, aż w końcu dobrała się do mojego sztywniaka. Achhhh, co za uczucie, o wiele lepsze niż szarpanie własną ręką. Ułożyłem się błogo, zamknąłem oczy, beknąłem i oddałem się rozkoszy. Po dwóch minutach Daria wzięła go do buzi a ja poczułem, że odpływam, odpływam, a odpływałem tak bardzo, że prawie bym się zrzygał. Ocknąłem się szybko, pomyślałem, że lepiej pozostać trzeźwym i z przyjemnym posmakiem w mordzie. Po kilku minutach niebiańskiej rozkoszy doszedłem w jej ustach. Polecam, wspaniałe uczucie.. Byłem tak podniecony, że żylasty przyjaciel mimo wykonania zadania ciągle był w gotowości. Przystąpiłem do ataku, rzuciłem się na Darię, zdjąłem jej sukienkę, stanik, pieściłem nagie piersi, po czym dobrałem się do krocza. Zdjąłem jej czerwone majtki, złapałem za jej wygolone jądra po czym przesunąłem dłonią ku nasadzie i zacząłem rytmicznie zsuwać jej napletek. Tak, miała w kroczu kutasa, trochę się zdziwiłem, ale tak szczerze miałem to w dupie, tak bardzo byłem napalony. Zwaliłem jej tak szybko i zręcznie, że po minucie doszła. Miała ładnego, ogolonego, pachnącego siusiaka, który przypadł mi do gustu. Daria chyba się bała mojej reakcji na to, że jest obojniakiem czy innym chujem, ale ja przekręciłem ją do tyłu i wparadowałem w jej odbyt. Ależ uczucie, ależ rozkosz, ależ dzień, ależ jestem wspaniały, wreszcie straciłem dziewictwo, ależ rucham dziwadło. Po 5 minutach zmiana i tym razem to Daria penetrowała mój odbyt w rytm cambio dolor. Na koniec oboje spuściliśmy się sobie do pępków i padliśmy wykończeni na łóżko. Wreszcie utracone dziewictwo, wreszcie tego dokonałem, stałem się prawdziwym mężczyzną. Całowaliśmy się jeszcze chwilę, po czym radośni i uśmiechnięci zasnęliśmy.

Rano odwiedził nas Tymek. Wszedł bez pardonu krzycząc 'hehe co tam?', zobaczył nas nagich w sypialni, po czym prędko wyszedł. 3 godziny później zapłakana mama Tymka przekazała, że jej syn powiesił się na żyrandolu. Wstrząśnięta, obwiniająca się o jego śmierć Daria chciała wyjechać na ferie do Paryża, i zostać tam już na stałe u cioci Dolores, ale nie pozwoliłem jej na to, mordując zawczasu i zakopując ciało jebanego obojniaka w pobliżu opuszczonej leśniczówki, między brzozą a bugiem. Nie mogłem pozwolić, by obojniak zdradził co zaszło na studniówce. Sam wyparłem moją inicjację seksualną z pamięci i wstąpiłem do młodych skautów. Zero masturbacji, zero alkoholu. Po latach dostałem kilka orderów, osiedliłem się w Pcimiu Dolnym pracując jako certyfikowany drwal i każdego dnia ścinając sosnę, jodłę, czy świerk wspominam jak u nasady ścięło się moje życie.

#pasta

Źródło: wykop.pl/wpis/10434490/desperacja-seksualna-z-domieszka-alkoholu-czasem-p/

Nie znalazłem po tagach.
Najlepszy komentarz (55 piw)
Owsikowy • 2014-12-03, 22:59
Ciekawe opowiadanie. Fragment z Nelsonem mnie mocno rozbawił, zakończenie przewidywalne, ale całość całkiem strawna, muszę przyznać.

8.5/10
Co sądzicie o filmiku studniówkowym mojej klasy? Nakręcony w jeden dzień, jest rozmach...

Najlepszy komentarz (114 piw)
D................7 • 2014-04-15, 17:02
Serek, powiem więcej. Nawet nie kliknąłem "play". A i tak jest chujowy.
GTA in real life
BeNeKkk • 2014-02-14, 23:34
Jednak wśród wszystkich dziwności tworzonych przez uczniów znajdą się czasem jakieś perełki

Najlepszy komentarz (70 piw)
repowski • 2014-02-15, 0:40
chujowe, wolę tą wersję
Tak przeglądałem filmiki z ciągnikami i wpadła mi zarąbista czołówka płyty studniówkowej




A jak się ktoś głupio zapyta po co to to mogę usprawiedliwić:
- mozna tam znaleźć dziewczynę sadistica;)
- nie wrzucam kolejnego tematu o wyznawcach religii pokoju tudzież heterofobach (sic!- dalej nie mogę przeżyć że nie można pisać normalnie ciap.ci i ped.ły)

Ps: Hejterzy z mniasta którzy będą jechać po chłopakach- wy nigdy czegoś takiego na studniówce nie mieliście więc cicho a takiej kasy ile te ciągniki są warte 99% z was na oczy nie zobaczy:P

Materiał znaleziony, nie znam ludzi
Najlepszy komentarz (38 piw)
salv • 2013-06-14, 0:59
Cytat:

Ogólnie to ręce opadają, ale polecam zobaczyć.


Ręcę opadają? pewnie nawet nie byłeś na swojej studniówce, bo wstydziłeś się tańczyć z dziewczyną.
Pomysł, wykonanie i realizacja całkiem niezła jak na amatroszczyznę, poza tym jedna z lepszych czołówek jaką widziałem.
Chłopaki mieli dużo zabawy przy kręceniu i napewno zapadnie im to w pamięć oglądając to za 10 lat.
Donatan Nie lubimy Robić(Studniówka)
H................g • 2013-02-06, 19:45
Pamiętacie kawałek Donatan "Nie lubimy robić" oto wersja studniówkowa i musze przyznać nieźle im to wyszło.
Najlepszy komentarz (56 piw)
bioly21 • 2013-02-06, 21:36
Oficjalny hymn cyganów powrócił
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.

Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:

  Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów