W serwisie joemonster zauważyłem dziś ciekawy filmik, jak wiadomo nie każdy korzysta z sadystów więc podrzucam:
563
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 14:02
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:40
🔥
Koniec jazdy
- teraz popularne
Bardzo ładny chłopak
Cytat:
Chciałbyś poprawić efektywność swoich wystąpień? Mówić przekonująco i umiejętnie prowadzić dyskusje? Zapraszamy na spotkania klubów Toastmasters, ponieważ misją wszystkich ok. 11 tysięcy klubów na świecie jest zapewnienie motywacyjnej atmosfery, w której każdy z członków klubu ma możliwość rozwoju swoich umiejętności komunikacyjnych i przywódczych.
Idea całego przedsięwzięcia za strony toastmasters Poznań... No mnie ta prowadząca pipa zniechęciła już po 10 sekundach swojego wystąpienia. Heh szkoła liderów, menadżerów od układania towaru w żabce i od zarządzania półką z sosami w mcdonaldzie... Żaden przywódca na świecie nie potrzebował nigdy szkoły komunikacji żeby zajść na sam szczyt.
taaa. tylko u nas jak dzwoni się w sprawie pracy to odbiera jakiś typ i jeszcze gorzej nawija.
Albo tak gada jakby znał dzwoniącego od lat
Albo tak gada jakby znał dzwoniącego od lat
Chuje z NC+ dzwonią i nawet się nie przedstawiają że to NC+, a to też pojebane bo do tych chujów nie wysyłałem nic :
Trochę smutne było to jak powiedział, że chciałby dużo zarabiać a ludzie się zaśmiali. Nie ma nic złego w tym, że ktoś chce dużo zarabiać. Widać młodzi zaczynają przyzwyczajać się do tego, że dużo robisz a chuja masz. Tusk się cieszy.
@up no szczególnie, że to szkoła liderów 
Ale gorsze jest to że ludzie godzą się na taką pracę, ja pierwszą miałem za 5,5zł/h po 2 tygodniach stwierdziłem, że nie ma sensu
Ale gorsze jest to że ludzie godzą się na taką pracę, ja pierwszą miałem za 5,5zł/h po 2 tygodniach stwierdziłem, że nie ma sensu
szkoła liderów za 200pln/miesięcznie.
certyfikat certyfikatowi nie równy
takie mba w londynie, a w polsce to przepaść intelektualna na przykład.
certyfikat certyfikatowi nie równy
takie mba w londynie, a w polsce to przepaść intelektualna na przykład.
Zajmuje sie rekrutacjami zawodowo, od kilku lat - chuj nie chce sie rozwodzic nad poziomem aplikantow, bo jak ktoś twierdzi, że dzisiejsza młodzież jest głupsza niż kiedyś to ... no cóż, ma rację. Ale nie o tym chciałbym napisać, otóż większość rekruterów jakich miałem okazję spotkać, to jebani debile. Począwszy od magii dziwnych pytań typu "jakbyś mógł być ptakiem, jakim byś był", przez abstrakcyjne zagadnienia "co byś zrobił widząc psa kierującego tramwajem", po głęboką analizę psychologiczną opartą na 30 minutowej rozmowie... Z takim i jeszcze innym dziwnym gównem spotkałem się w różnych projektach. Żaden normalny człowiek nie zastanawia się jakim chciałby być ptakiem, a jak już odpowiada na takie pytanie, to żaden normalny człowiek nie powinien wyciągać wniosków z tego typu zagadnień.
Jak idziecie na rozmowę spotkacie się z tego typu pytaniami, to spierdalać czem prędzej. Nie ma tam czego szukać, prawdopodobnie w zarządzie same barany.
Jak idziecie na rozmowę spotkacie się z tego typu pytaniami, to spierdalać czem prędzej. Nie ma tam czego szukać, prawdopodobnie w zarządzie same barany.
To jest prawie standard bo są gorszę przypadki. W ogłoszeniu jak byk pisało dzwonić od 8 do 18 to łosie potrafiły dzwonić o 23. Każdemu który szuka pracownika polecam kupić nową kartę sim i potem ją wyjebać bo idzie dostać kurwicy jak przez kilka tygodni komuś się przypomina żeby pozawracać dupę.