720
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:48
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
Velture napisał/a:
Kurwa nie jestem ekspertem ale stawiam ,że to komenda na Mokotowie w warszawie na Malczewskiego (przy basenie warszawiance na puławskiej). Nie pytajcie skąd poznałem.
jesteś konfitura i sypałeś na koleżków
ale pociesze cie.. masz coś wspólnego z zatrzymanym delikwentem - reprezentujecie podobny poziom intelektualny
Kurwy policyjne takich policjantów to mi wcale nie szkoda jak się rozpierdolą gdzieś autem w pościgu albo ktoś ich odstrzeli.
Typowe nabijanie hajsu, miałem podobnie jak wracałem z rynku, na przejściu na poczcie głównej (w Krakowie) pusto, cisza, żadnego auta, patrze migające zielone no to wiadomo szybkim krokiem wchodzę i szybciutko przechodzę na drugą stronę, a tu jeb z krzaków dwóch wyskakuje że dokumenciki i że się przechodzi na czerwonym, na nic tłumaczenia że migające zielone i tak dowódca widział co innego... kij że podczas negocjacji i wypisywania mandatu nie przejechał ANI JEDEN samochód, ale stówka musi być...
Iperyt669 napisał/a:
Mandat za przejście na czerwonym o 2 w nocy, chyba ich pojebało
Ja dostałem na początku roku mandat o 3:00 w nocy za przejście w miejscu niedozwolonym, przejście dla pieszych było 20m dalej. Taki kraj...
Tak jak napisal adam10147 ... byla telewizja i zrobili pokazowke. Jakby kazdego pouczali to w pizdzie mielibyscie czerwone swiatlo
Iperyt669 napisał/a:
Mandat za przejście na czerwonym o 2 w nocy, chyba ich pojebało
hmm czyli w nocy prawa nie obowiązują?...
czyli tak:
typ dostaje wezwania od prokuratury czy sądu pod rygorem karalności, przymusowego doprowadzenia itp i koleś kilkakrotnie olewa. Zatrzymują go, spisuje OŚWIADCZENIE, że się stawi i po sprawie?
typ dostaje wezwania od prokuratury czy sądu pod rygorem karalności, przymusowego doprowadzenia itp i koleś kilkakrotnie olewa. Zatrzymują go, spisuje OŚWIADCZENIE, że się stawi i po sprawie?
Taki raper z niego, a policjant widać kumaty i ciętej riposty się nie bał:
- jak ja teraz mam do domu bez skarpetek dojść?
- Mrozu nie ma.
Jakby ktoś nie zajarzył, to Mrozu to taki pseudo hiphopolowiec.
- jak ja teraz mam do domu bez skarpetek dojść?
- Mrozu nie ma.
Jakby ktoś nie zajarzył, to Mrozu to taki pseudo hiphopolowiec.
Powinni mu wpierdolić pałą i dać do klatki z więziennymi pederastami to od razu powróciłaby pamięć 
filipczax_ck napisał/a:
jesteś konfitura i sypałeś na koleżków
ale pociesze cie.. masz coś wspólnego z zatrzymanym delikwentem - reprezentujecie podobny poziom intelektualny
Blisko, blisko.... ale za daleko. Zmartwie cie ale dostałem wezwanie za zakłócanie ciszy nocnej
Ale się na siłę przypierdolili do nich. Mandat za czerwone światło o 2 w nocy ? są niezłymi skurwysynami.
Nikt nie zauważył innego absurdu? Poszukiwany za ignorowanie wezwań do sądu.... może wyjść jak podpisze oświadczenie, że się zjawi... Noż kurwa ja pierdole...
A co do samego mandatu to trzeba tępić najmniejsze objawy łamania prawa. W ten sposób udało się zrobić z Nowego Yorku bezpieczne miasto - zero tolerancji. Kto ciekawy niech przeczyta o tym co się działo w USA tak wielbionym przez gimbaze na sadolu, a ci co mają ból dupy do policji niech się kurwa jebną w łeb. Skoro wiecie, że za przejście na czerwonym jest mandat to do kurwy nędznej do kogo powinniście mieć pretensje? Typowo polskie...nigdy do siebie...
P.S. żeby nie było nie raz coś odjebałem, ale nigdy nie miałem pretensji do kogoś. Jeśli komuś przyjebałem i miałem przez to przypał... miałem pretensje do siebie. Teraz trzy razy się zastanowię zanim coś odjebie, bo myślę o konsekwencjach.
A co do samego mandatu to trzeba tępić najmniejsze objawy łamania prawa. W ten sposób udało się zrobić z Nowego Yorku bezpieczne miasto - zero tolerancji. Kto ciekawy niech przeczyta o tym co się działo w USA tak wielbionym przez gimbaze na sadolu, a ci co mają ból dupy do policji niech się kurwa jebną w łeb. Skoro wiecie, że za przejście na czerwonym jest mandat to do kurwy nędznej do kogo powinniście mieć pretensje? Typowo polskie...nigdy do siebie...
P.S. żeby nie było nie raz coś odjebałem, ale nigdy nie miałem pretensji do kogoś. Jeśli komuś przyjebałem i miałem przez to przypał... miałem pretensje do siebie. Teraz trzy razy się zastanowię zanim coś odjebie, bo myślę o konsekwencjach.
@barann, kir3k, szymon69
Prawo jest dla ludzi, a nie ludzie dla prawa. Prawo musi być ścisłe, dlatego jest ścisły przepis, że na czerwonym się nie przechodzi, bo gdyby były jakieś dopuszczalne odstępstwa, to by barany przechodziły na czeronym w środku dnia, utrudniały ruch, a potem w sądzie się kłóciły, że przecież nic nie jechało. Ale idiotyzmem jest, jeżeli w takim jak ten przypadku się kara. I taki kretyn-służbista bez odrobiny pomyślunku stosuje taką karę, bo przecież napisane ma w notesiku, że "nie wolno". Po to mają mózg idioci, żeby myśleć. Już głupotą jest stanie na tym czerwonym jak faktycznie nic nie jedzie, ale już kompletnym idiotyzmem jest karanie za to. I jak tu mieć szacunek do takich polismanów, jeżeli oni zamiast pomagać społeczeństwu, które ich opłaca, nęka je?
Prawo jest dla ludzi, a nie ludzie dla prawa. Prawo musi być ścisłe, dlatego jest ścisły przepis, że na czerwonym się nie przechodzi, bo gdyby były jakieś dopuszczalne odstępstwa, to by barany przechodziły na czeronym w środku dnia, utrudniały ruch, a potem w sądzie się kłóciły, że przecież nic nie jechało. Ale idiotyzmem jest, jeżeli w takim jak ten przypadku się kara. I taki kretyn-służbista bez odrobiny pomyślunku stosuje taką karę, bo przecież napisane ma w notesiku, że "nie wolno". Po to mają mózg idioci, żeby myśleć. Już głupotą jest stanie na tym czerwonym jak faktycznie nic nie jedzie, ale już kompletnym idiotyzmem jest karanie za to. I jak tu mieć szacunek do takich polismanów, jeżeli oni zamiast pomagać społeczeństwu, które ich opłaca, nęka je?