W Brazylii na autostradzie pojawiły się konie, więc przyjechała straż pożarna aby zabezpieczyć pas. Nie zdążyli się jeszcze rozłożyć a już jakiś da Silva potrącił konia, i według narratora zmarł, mając lat 24. Kierowca, nie koń
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:48
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
Szkoda konia
lol, czas reakcji kierowcy level kurwa internet explorer z 5435 zakładkami, Szkoda konia tylko
hah no bo kurwa pewnie - to samo co w Polsce ... stoi na autostradzie samochód na niebieskich światłach błyskowych, to po chuj zwolnić i spodziewać się niebezpieczeństwa albo nadzwyczajnej sytuacji na drodze - jebie mnie to, zapierdalamy dalej!
Albo inne wytłumaczenie: fajnie jest jechać 150 km/h na autostradzie, ale jakoś tak ... nudno, więc sobie SMSa napiszę, poczytam wiadomości na komórce, albo makijaż zrobię ...
Albo inne wytłumaczenie: fajnie jest jechać 150 km/h na autostradzie, ale jakoś tak ... nudno, więc sobie SMSa napiszę, poczytam wiadomości na komórce, albo makijaż zrobię ...
nowynick napisał/a:
by miał zapięte pasy to by żył...
Jakby patrzył na drogę, to by zauważył że machał mu lampą przed mordą a co ważniejsze zauważyłby konia przed sobą. Ale teraz jadąc autem patrzą się w telefony albo na Live nadają... że jadą.
koń by sie uśmiał