Szkoda młodej dziewczyny, ale sama temu winna. Brak widocznej odzieży i jeszcze wpierdziela się na przejście po zmroku na śliskiej nawierzchni pod pędzące auto. Kierowcy w Polsce to też pierdolone polaczki, zapierdalają w swoich 1,9 tdi czując się królami szosy. Podczas godzin szczytu przyspiesza ze świateł do 100 km/h, żeby zaraz stać na czerwonym świetle na następnym skrzyżowaniu.
Szkoda dziewczyny, bo kierowca też nie jechał szybko, ok 50 km/h i to pewnie pech, że uderzyła głową co doprowadziło do zgonu.
Moim zdaniem to dzieci powinno się uczyć już w podstawówce o zachowaniu na przejściu dla pieszych i oglądać takie nagrania. Starych bab i dziadów nie nauczysz, bo oni się tylko uprą i będą w zaparte wpierdalać się pod maskę, bo ma pierwszeństwo- są niereformowalni.