93
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 18:39
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:40
Któregoś pięknego wiosennego dnia po tym jak dość poważnie pokłóciłem się z kolegą to daliśmy sobie po mordzie! Na następny dzień napiliśmy się razem wódki i każdy z nas zapomniał o zwadzie.
... jak zapomniałem o urodzinach mojej lubej ( drugi raz z rzędu ) to się obraziła i wyprowadziła na miesiąc! Nie pomagały kwiatki, czekoladki, obiadki, i chuj wie co jeszcze ? Ehh... babsko potrafiło mnie tak z równowagi wyprowadzić że szkoda gadać... ( TAK wtedy jeszcze jej nie biłem )
... jak zapomniałem o urodzinach mojej lubej ( drugi raz z rzędu ) to się obraziła i wyprowadziła na miesiąc! Nie pomagały kwiatki, czekoladki, obiadki, i chuj wie co jeszcze ? Ehh... babsko potrafiło mnie tak z równowagi wyprowadzić że szkoda gadać... ( TAK wtedy jeszcze jej nie biłem )
Z happy endem 
Zawsze jak patrzę na te pijackie troliska, żyjące w syfie i myślące tylko o tym by się napić zastanawia mnie jedno, gdzie się podział ich jakikolwiek honor? Na pewno zdarzają im się dni trzeźwości (w mojej miejscowości jest wielu takich typów), dlaczego wtedy nie wezmą życia w swoje ręce, nie pójdą się zaszyć i nie spróbują poderwać się z dna? kilka domów obok mnie mieszka gość który po latach picia odstawił alko i nie zaszywając się wziął się za zrobienie porządku ze swoim życiem, teraz ma pracę i żyje normalnie...
A menelstwo tylko siedzi, marudzi że nie ma pracy i że jest źle, kiedyś chcieliśmy kilku z nich nająć do rozładunku kostki brukowej to chętnych nie było... Skąd do cholery oni mają pieniądze? Przecież nie dadzą rady codziennie wyżebrać na wódę, zwłaszcza w małych miejscowościach...
A menelstwo tylko siedzi, marudzi że nie ma pracy i że jest źle, kiedyś chcieliśmy kilku z nich nająć do rozładunku kostki brukowej to chętnych nie było... Skąd do cholery oni mają pieniądze? Przecież nie dadzą rady codziennie wyżebrać na wódę, zwłaszcza w małych miejscowościach...
I czym taki menel który jedyny cel jaki ma to się najebać różni się od ćpuna, który napierdala po żyłach np herę czy krokodyla? Dla mnie to ten sam wór tak samo jak alko i dragi.
To sie nazywa przyjaźń ! 
Miałem takich sąsiadów Mieszkali w ruinie niedaleko mnie, nie raz nie dwa napierdalali się młotkami, siekierami, nożami, cegłówkami itp. xD całe dzieciństwo matka kazała nie chodzić tamtędy bo różne rzeczy tam latały począwszy właśnie od siekier i noży Ale mieszkali tam chłopaki w 5 czy 6 całe życie bili się, pili, razem kradli znowu pili itp. Aż w końcu w ciągu 3 lat cała wataha wilków umarła. Jeden zadusił się swoimi rzygowinami, a reszta zapiła się na śmierć.
Mieszkali w ruinie niedaleko mnie, nie raz nie dwa napierdalali się młotkami, siekierami, nożami, cegłówkami itp. xD całe dzieciństwo matka kazała nie chodzić tamtędy bo różne rzeczy tam latały począwszy właśnie od siekier i noży Ale mieszkali tam chłopaki w 5 czy 6 całe życie bili się, pili, razem kradli znowu pili itp. Aż w końcu w ciągu 3 lat cała wataha wilków umarła. Jeden zadusił się swoimi rzygowinami, a reszta zapiła się na śmierć.
