📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 15:48
📌
Wojna domowa w Syrii 2024
- ostatnia aktualizacja:
2024-12-16, 1:00
📌
Konflikt izraelsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 14:26
Witaj użytkowniku sadistic.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
ta dwa razy jebła na glebę a on nadal się buja, natury nie oszukasz.
a on dalej tańczy
Tak to pierodlą, że "na co cebulaki robjo imprezę jak gości nie znajo i się nie opłaca", a później takie Janusze biznesu chwalą się jak to za zaoszczędzoną weselną kasę, bo robili kameralnie, pojechali na podróż poślubną w promocji do Egiptu, bo teraz tanio-tak nowocześnie w chuj...
Kurwa mać, po to jest właśnie wesele, by spotkać się z dalszą rodziną, by się wyszaleć i schlać w 3 dupy. Na wstępie wiadomo, że nie robi się tego, by zarobić, bo koszty z pewnością się NIE ZWRÓCĄ. Wesele ma się generalnie raz w życiu i pieprzoną tradycją jest by było odjebane perfekcyjnie tzw. postaw się, a zastaw się. Nasze, polskie wesela mają dzięki temu swój świetny, niepowtarzalny klimat, który albo się kocha, albo jak jest się nowoczesną, postępową cipką (lub gimbazą, gdzie rodzice jeszcze nie pozwalają pić)- nienawidzi.
Kurwa mać, po to jest właśnie wesele, by spotkać się z dalszą rodziną, by się wyszaleć i schlać w 3 dupy. Na wstępie wiadomo, że nie robi się tego, by zarobić, bo koszty z pewnością się NIE ZWRÓCĄ. Wesele ma się generalnie raz w życiu i pieprzoną tradycją jest by było odjebane perfekcyjnie tzw. postaw się, a zastaw się. Nasze, polskie wesela mają dzięki temu swój świetny, niepowtarzalny klimat, który albo się kocha, albo jak jest się nowoczesną, postępową cipką (lub gimbazą, gdzie rodzice jeszcze nie pozwalają pić)- nienawidzi.
@Radbug Serio? Mam robić wesele na pompę ,,bo mi wypada? bo tradycja"? bo może się pierdolnij w ten pusty dzban.
Nie chcę dużego wesela bo może nie uważam, że wtedy koniecznie trzeba to uczcić chlaniem na umór, zjazdem całej rodziny jaki to ja jestem zajebisty bo ślub biorę.
Dla twojej informacji osobiście nie piję, kurwa, z wyboru. Zwyczajnie nie smakuje mi, dla mnie ludzie lubiący pić cierpią na syndrom sztokholmski. Tak długo pili z kumplami aż im zasmakowało ,,bo kumple pijo to ja tysz".
Chcesz robić wesele z pompą? To rób. Ja Ci nie zabraniam. Ale nie nakazuj innym tak robić. I też od razu wylatujesz o ,,wycieczce w promocji za zaoszczędzoną kasę". Gościu, to od Ciebie jebie solidnymi skojarzeniami, że jak ktoś nie chce wydać kasy na wesele to od razu cebulka i sknera. To TY masz takie skojarzenia przez swoje życie, nie mierz innych swoją miarą. Nikt nie mówił o taniej wycieczce, nikt nie mówił o byciu postępową pipką.
To tobie się to usrało, kretynie patentowany. Mamusia nagadała, że wesele musi być huczne?
Parafrazując co nieco powiem, iż nie zamierzam organizować wielkiej zabawy, której nie chcę za kasę, której nie mam by zaimponować ludziom, których nawet sam nie wiem czy lubię.
A teraz sio, do widzenia, na razie, bon voyage, SPIERDALAJ.
Nie chcę dużego wesela bo może nie uważam, że wtedy koniecznie trzeba to uczcić chlaniem na umór, zjazdem całej rodziny jaki to ja jestem zajebisty bo ślub biorę.
Dla twojej informacji osobiście nie piję, kurwa, z wyboru. Zwyczajnie nie smakuje mi, dla mnie ludzie lubiący pić cierpią na syndrom sztokholmski. Tak długo pili z kumplami aż im zasmakowało ,,bo kumple pijo to ja tysz".
Chcesz robić wesele z pompą? To rób. Ja Ci nie zabraniam. Ale nie nakazuj innym tak robić. I też od razu wylatujesz o ,,wycieczce w promocji za zaoszczędzoną kasę". Gościu, to od Ciebie jebie solidnymi skojarzeniami, że jak ktoś nie chce wydać kasy na wesele to od razu cebulka i sknera. To TY masz takie skojarzenia przez swoje życie, nie mierz innych swoją miarą. Nikt nie mówił o taniej wycieczce, nikt nie mówił o byciu postępową pipką.
To tobie się to usrało, kretynie patentowany. Mamusia nagadała, że wesele musi być huczne?
Parafrazując co nieco powiem, iż nie zamierzam organizować wielkiej zabawy, której nie chcę za kasę, której nie mam by zaimponować ludziom, których nawet sam nie wiem czy lubię.
A teraz sio, do widzenia, na razie, bon voyage, SPIERDALAJ.
Shitstorm na temat wesela, tego jeszcze nie widziałem. Jak kto lubi. Jeden woli kameralne przyjęcie z rodziną, za niewielką sumę, drugi wyda kilkadziesiąt tysięcy na to wszystko i mu się za chuja nie zwróci ale będzie huczne wesele. Obydwa rozwiązania dobre, bo to właśnie młodej parze ma się podobać a nie ludziom to oglądającym. Byłem na niejednym weselu, czy to dużym czy małym. Wielokrotnie jako gość, ale także pracując jako kelner i powiem szczerze, że jeśli mówicie że większości ludzi para młoda nie zna, to chyba was chuj strzela że sami swojej rodziny nie znacie. Znajdzie się parę przypadków cebulaków, robiących wesele po to by się pokazać, ale w większości to ludzie, zapraszający rodzinę i kilku dobrych znajomych, z którymi dobrze się znają i mają o czym porozmawiać. Jedyna niedogodność dużego wesela w tym przypadku to stosunkowo nieduża ilość czasu jaki ma para młoda, by porozmawiać i pobawić się ze wszystkimi, bo dzieląc czas na 150-200 gości trzeba latać jak na skrzydłach po sali. Tutaj na filmie, ewidentnie pana młodego poniosły emocje i chciał pokazać trik, bądź co bądź fajny, ale nie na miejscu i wyszedł but na twarz panny młodej. Zła ocena sytuacji i tyle:D chłop zapamięta sobie wtopę do końca życia:D
no i trzeba sie rozwodzic ;p
Trimeresurus napisał/a:
Dla twojej informacji osobiście nie piję, kurwa, z wyboru.
No to nie mamy o czym rozmawiać, już się wypowiedziałem o takich osobach we wcześniejszym komentarzu. Nic dziwnego, że ci normalne wesela nie pasują.
Przeczytaj wcześniejsze komentarze to dowiesz się dlaczego przypierdalam się do ludzi "oszczędzajacych" na weselu i wspomniałem o tej wycieczce. Chodzi o to "dlaczego" oni nie chcą robić wesela. A kameralnie to możesz sobie zrobić kupę i podetrzeć się gazeta(bo na co przepłącać za papier?) a nie wesele. To nie jest zwykła impreza albo herbatka z rodzinką, co ze wszystkimi musisz porozmawiać na 1000 różnych tematów, tylko wesele.
ile ja mam w swoich archiwach takich ścinków z wszelakich imprez to głowa boli.. np panna młoda robiąca loda bananowi przy wtórze oklasków najebanych gości...
HAL9000/2 napisał/a:
ile ja mam w swoich archiwach takich ścinków z wszelakich imprez to głowa boli.. np panna młoda robiąca loda bananowi przy wtórze oklasków najebanych gości...
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów