1754
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:48
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
Każdy ma chociaż jedno takie wspomnienie, o którym jak tylko pomyśli, to na twarzy pojawia się grymas, a w głowie pytanie "kurwa, jak mogłam być taki głupi?". Jakiś przypał, wstyd, wyrzuty sumienia itd..
TO to jest materiał na tego typu myśli/wspomnienia do końca życia. Na łożu śmierci gość będzie sobie myślał " sssssss kurwa... kopnąłem moją żonę z salta w głowę na naszym weselu..."
TO to jest materiał na tego typu myśli/wspomnienia do końca życia. Na łożu śmierci gość będzie sobie myślał " sssssss kurwa... kopnąłem moją żonę z salta w głowę na naszym weselu..."
Za pajacowanie szybka kara.
Jebany... na końcu jeszcze próbuje dreptać nogami w miejscu chyba żeby udać, że wszystko poszło według planu.
Nie potrafię zrozumieć powodów jakim kierują się ludzie organizujący swoje wesela jak tylko hajs, a i to nie zawsze, bo zapewne niektórzy wrzucają więcej w ten cyrk niż dostają w zamian. Robienie z siebie takiego białego misia w zoo gdzie wszyscy "ohają i ahają" jakie to piękne, potem do koryta i do wódy... Ci wszyscy zaproszeni ludzie, jednej połowy nie znasz, drugiej połowy w większości nie chciałbyś znać, pozostaje bardzo niewielka grupka ludzi dla których warto by było zorganizować coś kameralnego... aaaaaleee nie! Trzeba pokazać kiesę! Niech wujek Stefan i ciotka Gienia, że mamy gest i się nie pierdolimy! Ćwoki, buraki i fałszywi ludzie. Nie zapomnijmy o wiejskich przyśpiewkach i super odjazdowych zabawach weselnych... kurwa jak ja nienawidzę wesel 
PS
pamiętam jak mojej siostrze na weselu ktoś dał pustą kopertę, można? Można. Mam tylko nadzieję, że to był ktoś po prostu biedny, z problemami finansowymi, a nie jakiś burak. Już mógłby nie dawać pustej koperty.
PS
pamiętam jak mojej siostrze na weselu ktoś dał pustą kopertę, można? Można. Mam tylko nadzieję, że to był ktoś po prostu biedny, z problemami finansowymi, a nie jakiś burak. Już mógłby nie dawać pustej koperty.
@UPup - ja tez nigdy nie rozumiałem po co robić wielkie wesela. Ostatnio znajomy robił na ... 200 osób. Przecież połowy kurwa nawet dobrze nie zna, ale co tam - pompa musi być. Kilkadziesiąt tysi w pizde i tylko liczyć na to, że w kopertach się zwróci. Można 100x lepiej ten hajz wydać. Chociażby na podróż poślubną, albo remont w chacie.
My z żoną zrobiliśmy kolacje weselną na 30 osób i to wszystko. Hajs jaki zaoszczędziliśmy chcieliśmy wydać na podróż poślubną, ale przyjacielowi urodził się chłopak z zanikiem mięśni i kupiliśmy wózek i trochę sprzętu za kilkanaście koła. Co prawda podróż chuj strzelił, ale i tak uważam to za lepiej wydane pieniądze niż wesele dla tłuszczy, które przyjdzie się najebać i nażreć.
Ale co tam kto lubi
My z żoną zrobiliśmy kolacje weselną na 30 osób i to wszystko. Hajs jaki zaoszczędziliśmy chcieliśmy wydać na podróż poślubną, ale przyjacielowi urodził się chłopak z zanikiem mięśni i kupiliśmy wózek i trochę sprzętu za kilkanaście koła. Co prawda podróż chuj strzelił, ale i tak uważam to za lepiej wydane pieniądze niż wesele dla tłuszczy, które przyjdzie się najebać i nażreć.
Ale co tam kto lubi
Znajomi zrobili na 150 osob, dostali 15 tosterow, 15 zelazek a kase od rodziny, plus kwiaciarnia w domu 
ten kretyn kurwa nawet tanczy na koncu filmiku.
echhh te kocie ruchy 
