P.S.
Uprzedzając. Nie pracuję w S.M. choć mój zawód się w pewien sposób zawiązuje.
Nie oszukujmy się, SM to po prostu kolejna fajna ciepła posadka dla krewnych i znajomych królika a niestety - jeżeli jesteś taką życiową ciapą, że rodzina musi ci załatwiac pracę, to "wymagania" w tej pracy muszą być dostosowane do ciap, nie dla twardzieli. A SM to w zasadzie posada biurowa, w moim dawnym mieście w SM pracują 64 osoby a w ciągu całego dnia spaceru (załatwiałem różne rzeczy na mieście) widziałem 2 razy patrol, na dodatek tych samych dwóch gości (pewnie nielubiani przez komendanta to szlifują krawężniki . Gdzie zniknęło te 60 chłopa? A najlepsze jest to, że 3/4 ludzi w mojej SM to albo wąsate, brzuchate Janusze które nie przebiegną nawet 50 metrów bez zadyszki albo pizdusiowate lale 1,60 wzrostu 45 kilo, które pokonałby w walce średnio rozgarnięty więzień obozu koncentracyjnego. Tacy ludzie mają nas chronić, mają nam pomagac? Po chuj są te wymagania sprawnościowe skoro po przyjęciu nikt ich nie spełnia i nikt nie wymaga żeby je powtarzać?
Ohoho. Kolego płacisz podatki w skurwiałym obcym kraju? Holandia to dla mnie taki babilon gdzie kurwa, polak, pedał i złodziej na jednym jadą wozie. Więc zajmij się problemami które są pod twoim nosem. Kogo chronić ty hipokryto? Tu przynajmniej jest porządek a nie kolorowe towarzystwo na ulicy.
Gdy to oglądałem pod koniec aż mi się przeglądarka zcrashowała.
Nie oszukujmy się, SM to po prostu kolejna fajna ciepła posadka .
Ciekawe stwierdzenia. Fajna, ciepła posadka. Co jest fajnego w pracy funkcjonariusza publicznego, którego zawód cieszy się zerowym szacunkiem? Myślę, że oni są poniżani niemal lub każdego dnia. Zarabiają niecałe 2 tyś. Nie męczą się fizycznie, ale psychicznie na pewno nie mają lekko.
Jestem pewny że wielu z was nie jest w stanie przebiec 5 km, nie mówiąc o przebiegnięciu ich w przyzwoitym czasie, nie potrafi zrobić 10 pompek, nie wspominając o podciągnięciu się 10x.
Łatwo się tak szydzi w internetach, ale na tym filmiku są sami młodzi ludzie, gdyby to był nabór do urzędu to na 1 miejsce byłoby 150-200 chętnych, a nie 15. Nie mogą lub nie umieją znaleźć innej roboty więc zaciskają poślady i próbują zarobić na życie jako ciule ze SM.
zapomniałeś dodać jeszcze , że muszą mieć IQ co najmniej 130, stopień mistrzowski w krav madze i kurs pilota.
Tak szczerze , niech ktoś napisze , czy SM kiedykolwiek mu pomogła albo chociaz jakiemuś znajomemu znajomego
Widać, że jesteś głupi. Łatwe to jest ale żeby wykręcić na takich testach maxa trzeba być na prawdę zajebistym. A co do SM każdy ma chyba takie samo zdanie, wiadomo jakie.
@bloodwar
Czasami się dziwie, że za każdym razem kiedy wstawiasz komentarz, chcę Ci się aż tyle pisać.
Płacą mi od znaku
Ohoho. Kolego płacisz podatki w skurwiałym obcym kraju? Holandia to dla mnie taki babilon gdzie kurwa, polak, pedał i złodziej na jednym jadą wozie. Więc zajmij się problemami które są pod twoim nosem. Kogo chronić ty hipokryto? Tu przynajmniej jest porządek a nie kolorowe towarzystwo na ulicy.
Obrażając moją Ojczyznę nic nie osiągasz. Holandia to dokładnie taki sam kraj jak każdy inny, narkomanów i homoseksualistów jest tam niemal tyle co w Polsce. I uwaga - gwóźdź do trumny - w Holandii nie ma SM a mimo to jest spokój
Ciekawe stwierdzenia. Fajna, ciepła posadka. Co jest fajnego w pracy funkcjonariusza publicznego, którego zawód cieszy się zerowym szacunkiem? Myślę, że oni są poniżani niemal lub każdego dnia. Zarabiają niecałe 2 tyś. Nie męczą się fizycznie, ale psychicznie na pewno nie mają lekko.
No cóż, idąc do takich służb jak policja, SM czy jakakolwiek praca urzędnicza nie patrzy się na zarobki, prestiż czy szacunek - patrzy się na coś, co w XXI wieku jest największym komfortem jaki można sobie wyobrazić - umowa o pracę, ubezpieczenie społeczne i zdrowotne i stała praca do emerytury praktycznie bez odpowiedzialności. Za te przywileje wielu jest gotowych płacić znacznie więcej niż te kilka "JP na 100%" usłyszanych podczas dnia pracy