@pakicito
No właśnie miałem mieć z takimi ludźmi kontakt. Znajomy mówił mi, że zna paru kolesi (teraz kończą 5 rok) i szukają czegoś nawet dorywczo tak, żeby rozpocząć robotę w branży, są dobrzy, a nie mają w układzie żadnego wujka czy ojca itd. No i czekam od półtorej miesiąca na maila (bo mieli się skontaktować). Nie tylko bez znajomości, ale i bez odpowiedzialności, wiedzy i czegokolwiek co sprawiałoby, że się do czegokolwiek nadają. I tak wygląda 95% narzekających studenciaków.