Jakiś dziadziom, na którego mówią Kazio, postanowił poszpanować swoim Ferrari, co mu dobrze wyszło. Zgromadził iście szeroką publikę którą zagrzewał swoimi żartami.
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:48
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
"...patrz co on tu ma kurwa 10 tys. obrotów"
na pewno nie jego, ale ma chłop fantazje zimny silnik do odciny kręcić.. skąd wiadomo, że zimny? bo na początku chodził na wyższych obrotach, szanowny Pan dał mu po garach kilka razy i się podgrzał to i obroty spadły
ja tylko się zastanawiam co i kto wpuścił tego gościa i skąd się wzieło ferrari Mansory F12 Stallone... nie mogę ogarnąć
Dorwały się cebulaczki i na zimnym pałują. Za grosz szacunku dla inżynierii i pieniądza
To jest prawdziwy ryk silnika. Te wszystkie Lamborghini i Ferrari kręcące się do +10k obrotów brzmią jak kosiarka do trawy z Obiego. Prawdziwy gang silnika to wolnossące V8 mające pojemność od 5 litrów wzwyż.
radek225 napisał/a:
To jest prawdziwy ryk silnika. Te wszystkie Lamborghini i Ferrari kręcące się do +10k obrotów brzmią jak kosiarka do trawy z Obiego. Prawdziwy gang silnika to wolnossące V8 mające pojemność od 5 litrów wzwyż.
Moze dźwięk ma dobry, ale te silniki to największe marnotrawstwo energii w dziejach motoryzacji.
Treść komentarza został ukryta - użytkownik otrzymał ostrzeżenie za ten wpis.
atomowsky napisał/a:
Moze dźwięk ma dobry, ale te silniki to największe marnotrawstwo energii w dziejach motoryzacji.
Tylko, że zauważ Atomowsky, że jest to auto SPORTOWE. Żadne auto sportowe nie było projektowane pod względem ekonomii. Auto sportowe ma Ci zapewniać dobre osiągi i frajdę z jazdy. Poza tym Charger projektowany był w latach '60, kiedy to w USA litr benzyny kosztował kilka centów, i każdy miał w dupie spalanie oraz emisję spalin. Lata '50 i '60 to złoty wiek motoryzacji. Nigy później nie robiono takich samochodów, jak wtedy. Chcesz samochód ekonomiczny? Kup sobie Smarta - spalanie na poziomie 2 litrów benzyny/100km.