Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Przecież bez kawy to się nie da, a jak tu zrobić sobie kawę w tej pozycji...?
Chińczyk w nieciekawej sytuacji ale to kara za głupotę
Mógł to przeżyć. Pracuje z takimi robotami i w przypadku kiedy ramię robota wyczuje nadmiarowe obciążenie na osi załącza się tzw. collision alarm i robot zostaje unieruchomiony. Gorzej dla operatora jeżeli nie było nikogo w pobliżu bo mimo iż robot się zatrzyma to nie cofnie się tylko będzie w tej pozycji w której wykrył kolizję. Ogl przejebana sprawa bo te skurwysyny (roboty) potrafią pracować i przemieszczać się bardzo szybko i trzeba mieć oczy dookoła głowy będąc w celi podczas jego pracy. Widać że gościa zgubiła rutyna.
Nie możesz być w gnieździe podczas pracy robota. Wyjątkiem jest serwis i zdalne sterowanie przez człowieka wewnątrz. Co z tego że ma „Collision alarm” jak prędkość wykonywania operacji jest na tyle duża że i tak przyjebie. A serio pracowałeś kiedyś z robotami czy jesteś jak tamten gość „Tańczący z robotami”?
więc gość ominął safety (ogrodzenie, skanery ewentualnie kurtyny lub inne i nie założył kłódki na bramce
Przecież to pewnie w Chinach. Tam nie ma żadnych ogrodzeń ani kurtyn, o kłódkach to oni nawet nie słyszeli.
To są roboty (KUKA) a nie coboty przeznaczone do pracy z człowiekiem, więc gość ominął safety (ogrodzenie, skanery ewentualnie kurtyny lub inne i nie założył kłódki na bramce) i wlazł w do linii w automacie, algorytm wykrywania kolizji zadziała gdy choć jeden z silników w drodze z punktu A do B będzie musiał pobrać więcej prądu i przekroczy dozwoloną granicę, niestety siła inercjii oraz czas zadziałania emergency na robocie ogólnie mogły sprawić że chłop dotknął się barkami tuż przed własnym nosem. No i ktoś musiał z niego wyjechać tym robotem bo w trakcie kolizji wyłączają się motory i łapią hamulce, pytanie kiedy ktoś się zorientował że brakuje detali na dalszych operacjach a poprzednie są zapchane i co zrobił w pierwszym momencie bo jak znam większość działań na fabrykach to podchodzi się pod panel robota kasuje alarm i puszcza się linie dalej, jeżeli nie idzie raz, drugi to się wchodzi w linie szukać przyczyny...
Chińczyk w nieciekawej sytuacji ale to kara za głupotę
Robot widzę paletyzuje i jest całkiem spory, bez problemu połamie mimo przeciążeniówek na osiach (ciekawe na ile ustawione).
Tak, chińcyk nieciekawie tam leży.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów