Zakochałem się, ale tak naprawdę. Wiem to, bo gdy zwaliłem konia, to wciąż o niej myślałem. To jest kurwa miłość!
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:51
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 14:20
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:12
gratuluje kurwa. miłego pożycia i kredytu na mieszkanie.
zwal se jeszcze raz
Ach ta miłość syna do matki. Różnie się przejawia.
A ja mam inny z tej serii :
- Raz myślałem, że się zakochałem, ale zwaliłem konia i mi przeszło
- Raz myślałem, że się zakochałem, ale zwaliłem konia i mi przeszło
mi zawsze przechodzi
to ja nie wiem co to jest prawdziwa miłosć bo nigdy po zwaleniu konia o niej nie myślałem
Pedały z was. True story.
Jeżeli po masturbacji dalej myślisz o dziewczynie... to trzeba walić do oporu .