Idzie Arab przez łąkę kiedy znienacka wdepnął w łajno. Przystanął na chwilę, spojrzał w dół po czym wzniósł ręce w górę i krzyknął:
- Allahu ratuj! Rozpuszczam się!
- Allahu ratuj! Rozpuszczam się!
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis