Policjant który w latach 90-tych pracował w warszawskim wydziale zabójstw był inspiracją do stworzenia serii Pitbull.
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:27
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 3:27
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Cyngiel, na usługach Moskwy w latach 90... plus medialny "fejm" który zdecydowane mu się nie należy....
urbjez napisał/a:
jebac policje hwdp psy to chuje
Taki krótki wpis wystarczy, żeby pokazać reszcie społeczeństwa, że masz IQ na minusie.
Koleś o wyglądzie członka gangu, nazywający sam siebie "psem", z jego spluwy podstrzelono jego koleżankę... jeszcze dochodzi wyrok za współpracę z mafią, na dodatek stwierdził, że praca detektywa nie jest dla niego ( a przynajmniej u boku Rutkowskiego ) chociaź w Policji był doskonałym śledczym.
To żeś, kurwa, znalazł superbohatera.
To żeś, kurwa, znalazł superbohatera.
Menthol94 - jak się pracuje w dziale kryminalnym i zabójstw to nie ma możliwości aby nie zaleźć za skórę wpływowym ludziom, albo można zdobyć wiedzę której się nie powinno, a wtedy tacy właśnie ludzie zrobią wszystko i użyją każdej władzy by zrobić z twojego życia piekło, z twojego dobrego imienia szmatę do podłogi. Może koleś nie był święty ale zdecydowanie miał przejebane zanim się zabił lub ktoś mu pomógł.
urbjez napisał/a:
jebac policje hwdp psy to chuje
Panie policjancie, a on pokazał mi język, proszę mu coś powiedzieć
Opala był legendą wśród psów. Warszawskie karki jak go spotykali to kłaniali się w pas i mimowolnie dostawali wypróżnienia ze strachu.
Niestety jak to bywa w Polsce jak jesteś ponad przeciętny w swoim fachu to zawiść i polska mentalność pobratymców musi prowadzić do tego, że albo faceta przystrzygą na równo z resztą albo go zniszczą. Opala oczywiście był twardy. Nie dał się przyciąć na równo z resztą miernot policyjnych więc go zniszczyli. Takie polskie piekiełko.
Niestety jak to bywa w Polsce jak jesteś ponad przeciętny w swoim fachu to zawiść i polska mentalność pobratymców musi prowadzić do tego, że albo faceta przystrzygą na równo z resztą albo go zniszczą. Opala oczywiście był twardy. Nie dał się przyciąć na równo z resztą miernot policyjnych więc go zniszczyli. Takie polskie piekiełko.
Widzę, że specjaliści sami się wypowiadają w temacie. Przeczytajcie o nim książkę, albo o jakimkolwiek innym "psie", który rozpracowywał ludzi z pieniędzmi to może zdejmiecie te różowe okulary.
MaszAyahuaskę napisał/a:
Cyngiel, na usługach Moskwy w latach 90... plus medialny "fejm" który zdecydowane mu się nie należy....
Pewnie pośredniczyłeś w zleceniach z Moskwy, dlatego z taką pewnością się wypowiadasz.
Menthol94 napisał/a:
Koleś o wyglądzie członka gangu, nazywający sam siebie "psem", z jego spluwy podstrzelono jego koleżankę... jeszcze dochodzi wyrok za współpracę z mafią, na dodatek stwierdził, że praca detektywa nie jest dla niego ( a przynajmniej u boku Rutkowskiego ) chociaź w Policji był doskonałym śledczym.
A jak ma wyglądać? Jak niewydarzona ciota, Zbyszek "zero"? Nie znam szczegółów wypadku z jego bronią i dziewczyną, ale do wypadków z bronią niestety czasem dochodzi. Nie zawsze jest to lekceważące podejście do zasad bezpieczeństwa, czasami zbieg kilku niefortunnych zdarzeń.
Nie dziwię się, że byłemu policjantowi z dochodzeniówki nie spodobała się praca detektywa. W Policji miał dostęp do baz danych, technologii śledczych, laboratoriów kryminalistyki, wsparcia oddziałów SPAP. Miał broń, więc byle łajza na niego nie napadła. A u Rutkowskiego mógł rzucić petardę i krzyknąć "gleba". Tak naprawdę, detektyw ma takie same uprawnienia jak zwykły obywatel. Cokolwiek chce zrobić, musi zawiadomić Plicję, albo prokuraturę.
Niestety powiązania polityki p rzestępczości z lat 90. do dzisiaj są delikatnym tematem i każdy, kto się zbliżał do tych spraw był niszczony.
tranzystor, pamiętaj, że jesteś na Sadisticu, a nie na kwejku i osoby które mają coś tu do powiedzenia, już dawno cię rozkminiły...
urbjez napisał/a:
jebac policje hwdp psy to chuje
jesteś większym debilem niż ustawa przewiduje
Incydent z postrzeleniem swojej dziewczyny miał miejsce gdy Opala był po alkoholu, sama poszkodowana wycofała krótko po tym wszystkie zarzuty, sprawa nie miała charakteru kryminalnego. Człowiek żyjący na co dzień w takim syfie jak on, mający 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu do czynienia ze światem który dla przeciętnego człowieka jest śmiertelnie niebezpieczny ma ten sam syndrom shellshocku co żołnierze będący na linii frontu. Nie oceniam tego gościa przez pryzmat tego wydarzenia z postrzeleniem, uważam że poświęcił swoje życie czemuś czemu większość normalnych ludzi w tym policjantów nie chciałaby nawet myśleć. Nie można być gliną codziennie walczącym z gangsterami dla których zabić człowieka jest jak zdmuchnąć świeczkę i mieć normalną rodzinę, wakacje raz w roku i czas wolny po robocie. Sam zarabiał grosze ale nie nie szukał sobie wygodnych stołeczków jak większość policyjnych karierowiczów, chciał po prostu rozpierdalać gangusów i robił to dobrze. Wyleciał z policji przez małostkowych człowieczków którym zaszedł za skórę i psuł interesy. Facet po tym wszystkim i tylu latach nie potrafił odnaleźć się w cywilu i był wystawiony na poważne niebezpieczeństwo ze strony przestępców których rozpracowywał ponieważ nie był już chroniony odznaką. Rutkowski chciał zrobić z niego pacynkę, medialną maskotkę którą wycierałby sobie mordę w każdym wywiadzie. Nic dziwnego że dla Opali taka praca była nie do przyjęcia skoro nie był typem gwiazdora jak Masa który bryluje w mediach i prowadzi życie celebryty. Powiesił się na ładowarce od telefonu, oficjalnie samobójstwo, choć wiadomo że lista ludzi która chętnie by mu w tym pomogła jest bardzo długa. Szkoda chłopa.
Samobójstwo popełnił w dniu święta Policji, tylko tacy idioci jak ci z pierwszych postow nie zrozumią, dlaczego.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów